Znow ja i znow pytanie.

Rikardo

Juz pisalem kiedys temat o grzyieniu mojego psa. I musze go powtorzyc bo nadal jest to samo tylko z wieksza siła. Zaczalem sie martwic ze moj golden to pomieszaniec "niewiadomo czego" ze tak sie zachowuje wszedzie piszecie ze goldeny so spokojnie..kochanie...etc...wiec czemu moj jest inny?? To jego rodowód mozna tam zbaczyc ze urodzil sie 13 kwietnia
Zdjecie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wiec jest chyba rasowy...ale do rzeczy 13 KWIECIEN dzis mamy 14 sierpnia na okolo moj pies obecnie ma 4 miesiace i wciaz gryzie...co ja mam zrobic?? nagradzanie nic niedaje...jak go odizoluje to wiadomo niegryzie bo niema kogo..ale wroci do domu i juz zaczyna sie rzucac po wszystkich..czasem potrafi byc spokojny grzeczny wogole spoko..ale w 90% GRYZIE...w jakim wieku to gryzienie przechodzi jesli wogole??

Alicja

Ratunku, pomniejsz ten rodowód, bo rozwala forum. Jeżeli masz taki problem, że nawet korzystając z doświadczeń forumowiczów nie możesz sobie poradzić, wejdź na forum Jacka Gałuszki - szkoleniowca. Tam najpewniej znajdziesz pomoc.

Alicja

Tu masz link: http://www.szkoleniepsow.fora.pl/

Rikardo

Byłem tam i dostałem odpowiedz zebym oddał psa. ;-(

Alicja

Bo???

Alicja

Rikardo poczytaj sobie http://www.goldenretriever.fora.pl/ratunku-t1003.html?highlight=gryzienie
Jest jeszcze całe mnóstwo innych postów na ten temat. Weszłam na forum Jacka Gałuszki i poczytałam sobie co tam piszesz. Jakoś nie zauważyłam, żeby z Twoich opisów wynikało jak próbujesz oduczyć psa żeby nie gryzł. Może za mało z nijm pracujesz. Acha, wychodzenie na spacery nie jest równoznaczne z wychowywaniem psa.

Shivka

Nie mysl, ze to sa male biale kochane kuleczki, ktore tylko wywalaja brzuchy do gory. Moja goldenka gryzla tez jak nie wiem co, probowalismy wszystkiego, ale tylko metoda izolacji dala efekty i dlatego bede ja polecac, jesli inne nie dzialaja. Baw sie z psem zabawkami, niech gryzie zabawki. Jesli zaczyna Cie gryzc zamknij go za drzwiami, nie wiem, w lazience czy gdzies gdzie nikogo nie ma, na 3 minuty lub w razie gdyby szczekal tam to az sie uspokoi. Wypusc go. Jesli zaczyna gryzc znowu, znowu to samo. Az do skutku. Rob tak zawsze jak zaczyna Cie gryzc, powinien dosc szybko przestac. Szczeniaki gryza i nie mysl, ze tylko Twoj taki jest. Problem z goldenami jest taki, ze ludzie mysla ze taki szczeniaczek to taki malutki slodki misiu, taka niewinna kuleczka. Tylko ze w wiekszosci przypadkow to ta kuleczka okazuje sie malym potworkiem z ostrymi zabkami i wtedy zdziwienie.
Nie poddawaj sie i badz konsekwentny. Nie dawaj klapsow, bo to nie dziala, pies odbiera to jako zabawe. Sprobuj moze tez kupic mu kosc cieleca, zeby sie troche wyzyl. Powodzenia daj znac jak idzie.

amazonka

Moja jak gryzla to poprostu ja olewalam i szlam do innego pokoju i po jakim czasie przestala. Traz ma pol roku i specja lnie sprowokowalam ja w zabawie zeby uzyla zabkow ale nie chciala i odchodzila

Ana81

Rikardo

No wiec stosuje sie do waszych metod nie widze jak narazie MEGA poprawy ale bardzo podkreslam bardzo mala jest. Jako iz wnerwialo mnie to gryzienie wprowadzilem cos nowego..kupilem mu "kaganiec" nie z metalu tylko z jakiegos materialu...jak gryzie to mu go zakladam jak sie uspokoji to sciagam i tak wkółko...jak narazie robie to od dzis. Bede pisał w miare czasu czy widze jakas poprawe.
A wyglada to tak:
1.
[link widoczny dla zalogowanych]
2.
[link widoczny dla zalogowanych]
3.
[link widoczny dla zalogowanych]

Moze w taki sposob mu przejdzie

Simon

Jak dla mnie zakladanie czegos takiego mlodemu psiakowi to masakra

Widac na zdjeciach ze nie jest z tego faktu zadowolony, a gryzienia mozna oduczyc jak dla mnie normalniejszymi metodami i konsekwencja, po prostu.
Wystarczy psa olac jak zaczyna gryzc. Naszego tak oduczylismy, bardzo szybko.

edyta

jaki smutny goldas!!!

Rikardo

gdybym robil tak jak piszesz niemial bym w czym chodzic. pozatym jak sie nieda bardzo grzecznie tak jak robilem przez 2 MIESIACE!!!! to trzeba mniej grzecznie. Pozatym mi sie wydaje ze on mnie doskonale rozumie bo jak ma humor to slucha a jak niema to nie..DomincajA:D smutny bo to pierwszy raz dzisiaj mial i niewiedzial co to jest...niezakladam mu tego za DARMO tylko i wylacznie wtedy kiedy gryzie tak ze nieda sie go powstrzymac. Zycie.
Nie KATUJE TEGO PSA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BEDZIE ZYŁ!!!!!!!

Yaelite

Weź tylko pod uwagę inną sprawę. Zakładasz maluchowi kaganiec w momencie gdy chcesz go ukarać za złe zachowanie (patrz. gryzienie) i on będzie kojarzył kaganiec z karą. Przyjdzie czas jak będziesz musiał nauczyć swego goldka chodzić w kagańcu i co.. i problem bo on będzie kojarzył to z karą. Z twojego postępowania wynika, że jednak brak ci cierpliwości a to źle !!!!!!! Pomyśl, że to twoje dziecko i jemu zakładasz coś na twarz, gdy jest nieznośne. Druga rzecz, że w naturze goldeniej leży trzymanie CZEGOKOLWIEK w pyszczku nawet jeśli to twoja ręka. Piszcz, krzycz że cię boli jak cię gryzie to z czasem zacznie tylko delikatnie łapać. Nasz ma 7,5 miesiąca i dalej w zabawie kłapie ząbkami tylko że z wiekiem przyszło też wyczucie co do siły ściskania. Nie wolno ci karać malucha za to, że się bawi tak a nie inaczej, pokaż mu tylko jak powinien się zachować.
CIERPLIWOŚCI . Pozdrawiam

chickoritka

Kaganiec to nie jest dobre wyjście ; )) młody się nudzi..ja bym Ci radziła kupić jakieś gryzaki, tyle tego teraz wszędzie jest że jest w czym przebierać, zabawki koście czy coć, jak ATos miał 4 miesiące to szalał jak opętany, jak wszyscy wychodzili i sam zostawał to dom po powrocie zastawaliśmy w totalnej ruinie, wszystko było porozwalane, pogryzione, poszarpane i jedyne wyjście jakie znalazłam to poprostu męczyłam go przed wyjściem a z gryzienia wyrósł bo jak zaczynał coś kąsać odwracałam jego uwagę zabawką czy ciachem.. i się o matko udało ; )) fakt przez ten czas poszło kilka par butów, dywan został nadgryziony ale warto było poświecić te rzeczy ; ))
pozatym pamiętaj że to pies, i mimo że ma taką inteligentna twarz ; )) nie zawsze rozumie co do niego gadasz ; ))