Autor |
Wiadomość |
chickoritka
Doświadczony goldeniarz
![Doświadczony goldeniarz Doświadczony goldeniarz](http://i135.photobucket.com/albums/q137/Hania_Edi/lo3.gif)
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:53, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm trawa...skąś to znam ; )) ale u nas to jest "koszenie", znęcanie się nad kępką i rwanie do ostatniego źbełka a potem tfu tfu i do następnej kępki jak się nudzi....
Komenda "zostaw" u nas działa jak "weź to sobie piesku" ; ) w ogóle nie reaguje na to, ja mówię zostaw to on jeszcze chętniej i zadziorniej podbiegnie i sobie urządza piknik...
Metoda którą napisała Hania , że najpierw w domu czy jest skuteczna to się przekonamy , ale z tym przywołaniem to bym polemizowała... jest na osiedlu kobita co ma ładną spanielkę, spanielka przeszła podstawowe szkolenie więc przychodzić przychodzić, ale jak jest jakaś "przekąska" to głuchnie ; ) więc hmm wydaje mi się , że właśnie głównym kluczem jest tutaj nauczenie, że to właściciel jest ten naj naj naj najlepsiejsi i żaden śmieć tego nie przewyższy ; )
A gwizdać na palcach zawsze chciałam się nauczyć, ale nigdy mi nie wychodziło..; (
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
gabunia76
Golden profesor
![Golden profesor Golden profesor](http://i135.photobucket.com/albums/q137/Hania_Edi/lo4.gif)
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 23:37, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Oj z tym przywoływaniem to my tez mamy za swoje W domku ładnie przybiega do nas na gwizdanie czy cmokanie,a na polu możemy sobie klaskać,gwizdać,tupać,cmokać a nawet podskakiwac a panna sie wyłoży na trawie i ani myśli do nas podbiegnąć Treserka cały czas nam powtarza żeby ją wołać jak nie jest niczym zajęta i jest od nas dość blisko bo podobno jak cos tropi lub wącha to nie słyszy.Nasza Szilka ma prawie 6 miesięcy i tresujemy ją cierpliwie.Mam nadzieje, że się wkońcu nauczy tego przybiegania bo czasem też jestem zła jak się gdzieś spieszę a sunia nie chce przybiec.Albo na spacerze mni nie słucha.
Pozdrawiam
Aga z Szilą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
Hania_Edi
Golden profesor
![Golden profesor Golden profesor](http://i135.photobucket.com/albums/q137/Hania_Edi/lo4.gif)
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:42, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
chickoritka napisał: |
Metoda którą napisała Hania , że najpierw w domu czy jest skuteczna to się przekonamy , ale z tym przywołaniem to bym polemizowała... jest na osiedlu kobita co ma ładną spanielkę, spanielka przeszła podstawowe szkolenie więc przychodzić przychodzić, ale jak jest jakaś "przekąska" to głuchnie ; ) |
Ha, bo w tym cały szkopuł ! Spanielka "przychodzic przychodzi", ale to powinno wygladac tak, ze spanielka przychodzi na kazde zawołanie, bez wzgledu na to co sie wokol niej dzieje.
Dino - może pocwiczcie przywołanie awaryjne, np. na gwizdek ? Zeby automatycznie przybiegal do Ciebie nie myslac o zarciu w krzakach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hania_Edi dnia Nie 11:11, 06 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
doroth6
Szkolony golden :)
![Szkolony golden :) Szkolony golden :)](http://i135.photobucket.com/albums/q137/Hania_Edi/lo2.gif)
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Pon 12:13, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Myślę że większość posiadaczy psiaków ma ten sam problem . Mój to idzie na spacer jak taki odkurzacz z nosem przy ziemi . Jak jest na smyczy to pilnuję ...niestety trzeba uważać zwłaszcza na szczeniaczki . Argo kiedyś chwycił kawał szkła do pyska . Gdyby nie moja interwencja pewnie by je połknął. A wczoraj z umywalki chwycił kawałek mydła . Nie zdążyłam go dorwać . Myślę sobie będzie kupa z poślizgiem .
Na szczęście zeżarte mydło nie zaszkodziło mu. Pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
Brita
Golden profesor
![Golden profesor Golden profesor](http://i135.photobucket.com/albums/q137/Hania_Edi/lo4.gif)
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków/ Niepołomice Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:22, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mysle ze to pozeranie wszystkiego przejdzie waszym psiakom.
Gordon tez do pewnego wieku nic nie odpuscil a teraz nie zdaza mu sie podnosic z ziemi jedzenia.
Tak samo jak Wy bylam juz zrezygnowana, myslalam o kagancu i tak nawet nie wiem kiedy przeszlo mu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
bartosz_spyke
Szczeniaczek
![Szczeniaczek Szczeniaczek](http://i135.photobucket.com/albums/q137/Hania_Edi/1.gif)
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:22, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
niestety goldneny żrą wszystko mój spajki oczekuje że damy mu jedzenie ale nie dajemy bo będzie miał biegunkę ale mnie interesuje czy wszystkie goldeny muszą mieć biegunki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
Alicja
Golden profesor
![Golden profesor Golden profesor](http://i135.photobucket.com/albums/q137/Hania_Edi/lo4.gif)
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 2497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko
|
Wysłany: Pon 14:30, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No wiesz Bartek, każdemu się przytafia. Tylko jednemu bardzo rzadko, jak już zeżre niewiadomo jakie paskudztwo, bo na codzień to ma żoładek jak struś, a drugi ma żołądek delikatny - jak Twój Spajek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
Bajka
Golden profesor
![Golden profesor Golden profesor](http://i135.photobucket.com/albums/q137/Hania_Edi/lo4.gif)
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:12, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Bajka tez zre na dworze. najatrakcyjniejsze sa patyki ( po ktorych rzyga ) i ziemia z trawa...pychota....potem kosci i rozne swinstwa krzakowe. Na komende 'wypluj' czasem reaguje a czasem nie. Gonimy ją, wyjmujemy z pyska i modlimy sie zbey jej przeszlo z wiekiem....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
Jablonka
Mały goldenek
![Mały goldenek Mały goldenek](http://i135.photobucket.com/albums/q137/Hania_Edi/lo.gif)
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:38, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Hania_Edi napisał: | U nas właśnie to jest problemem u Edka - zwierzyna i tropy w lesie
Wracajac do tematu:
Jabłonka, a gdy Dino jest sam tez zjada rozne swinstwa na spacerach czy tylko w obecnosci drugiego psa ? A jak z przywołaniem ? Dobrze byloby tez w jego wypadku cwiczyc przywolanie, zwracanie na Ciebie uwagi.
Pola tak jest nauczona, ze jak tylko na mnie zerknie na spacerze to jest pochwała albo smakolyk, a czasami super nagroda w postaci piszczącej zabawki, ktora pozwalam jej sie pobawic przez kilka sekund/minut. I to działa! Żeby ją odwołać od jakiegos interesujacego zapachu wystarczy, ze ja zawolam albo nacisnę piłeczkę ![Smile](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_smile.gif) |
Kiedy jest inny pies to zezre na pewno , a jak nie ma to zalezy, czy jest daleko ode mnie i czy jest glodny. Wiesz Haniu po kastracji Dino dostal duzy apetyt a ja wystraszylam sie , ze on przytyje i prawde mowiac zaczelam mu dawac ciut mniej jedzenia niz wczesniej, a pomiedzy posilkami dostawal marchewke, pomidora , wedzone ucho czasem. On nigdy nie dostawal jesc pomiedzy posilkami, ale widzialam, ze jest bardzo glodny, wiec wtedy dostal jakies warzywka. Chcialam nawet zmienic karme na light, ale one wszystkie sa z kurczakiem, wiec pozostalismy przy lamb&rice , ale staram sie dawac mu taka niepelna porcje zwlaszcza, ze do tego ma zawsze jakis jogurt lub tp. Na spacerze od kilku miesiecy znow nosze przysmaki i Dino jest nagradzany za przyjscie na zawolanie za kazdym razem. W miejscach "zagrozenia" zawsze go zapinalam i dostawal smaczek, ale sytuacja, ktora opisalam na poczqatku mnie przerosla, bo on nigdy nie uciekl mi taki kawal drogi. Od dzisiaj postanowilam wychodzic z nim po jedzeniu, ale nie zawsze jest to mozliwe, bo wtedy musze co najmniej godzine odczekac. No ale kiedy jest najedzony, to jest zdecydowanie lepiej, ale nie zawsze tak moge.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
Ewa&Duffel
Golden profesor
![Golden profesor Golden profesor](http://i135.photobucket.com/albums/q137/Hania_Edi/lo4.gif)
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 2605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:54, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Z tego zżerania na dworzu to chyba się wyrasta. Mój robił to nagminnie, pożerał na spacerach dosłownie wszystko,a teraz już powoli przestaje. Myślę, że pomogło stanowcze "Fe!" i smakołyk, kiedy tylko próbował coś zjeść. A myślałam, że już nic nie pomoże i będzie musiał chodzić w kagańcu, ale widać z wiekiem pies mądrzeje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
R0GNAR
Szkolony golden :)
![Szkolony golden :) Szkolony golden :)](http://i135.photobucket.com/albums/q137/Hania_Edi/lo2.gif)
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: BYŁE LESZCZYNSKIE Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:13, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wlasnie z wiekiem przechodzi, tez mielismy klopot z połykaniem wszystkiego co sie mawinelo ale teraz nawet gdy cos znajdzie wystarczy stanowczo ,,nie" i zostawia. Natomiast w lesie pozwalamy mu gryzc grube galęzie zwlaszcza ze gryzie ,,pomemla" i wypluwa .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
amularska
Mały goldenek
![Mały goldenek Mały goldenek](http://i135.photobucket.com/albums/q137/Hania_Edi/lo.gif)
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:18, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Luna też zjada wszystko na swojej drodze ...
Ćwiczę z nią komendę 'zostaw' ale jak jesteśmy na dworze to często zapomina o co to pańci chodzi, na szczęście jestem cierpliwa i nie wymagam od niej za dużo, w końcu ma tylko 3 miesiące
Ostatnio na działce chciała zjeść żywą żabę.... Szybka interwencja i żaba uszła z życiem
Jeśli chodzi o małe rewolucje żołądkowe to chyba Luncia coś nie dobrego zjadła, bo trochę ma rzadką kupę- pewnie za dużo ziemi i patyczków
Trzeba mieć oczy dookoła głowy przy tych nicponiach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
Iziak
Golden profesor
![Golden profesor Golden profesor](http://i135.photobucket.com/albums/q137/Hania_Edi/lo4.gif)
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 1652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:16, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ewa&Duffel napisał: | Z tego zżerania na dworzu to chyba się wyrasta. Mój robił to nagminnie, pożerał na spacerach dosłownie wszystko,a teraz już powoli przestaje. Myślę, że pomogło stanowcze "Fe!" i smakołyk, kiedy tylko próbował coś zjeść. A myślałam, że już nic nie pomoże i będzie musiał chodzić w kagańcu, ale widać z wiekiem pies mądrzeje ![Wink](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_wink.gif) |
Jak jak Nutka zabiera się do zjadania czegoś klaszcze w dłonie i wymownie mowie Fe, zostaw albo nie wolno
Niestety jedynie klaśnięcie w dłonie coś daje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
hepi
Golden profesor
![Golden profesor Golden profesor](http://i135.photobucket.com/albums/q137/Hania_Edi/lo4.gif)
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:37, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
To chyba takie prawo młodych psiaków. Wszystko chcą próbować, wszystko wziąć do pyska. Powiem tylko tyle, uważajcie. Ja mimo, że miałam oczy dookoła głowy nie upilnowałam i Hepi zjadła skarpetkę i kawałek szmatki. To pierwsze wydaliła w bólach i biegunce, a to drugie po kilku dnach !! zwymiotowała. Mimo, że pilnowałam jej, to i tak udało jej się to zjeść. Czasem "zostaw" nie działa, a nawet bym powiedziała, że mój psiak rozumiał to jako "zjadaj szybko". Z wiekiem wszystko minęło, nawet za chlebek dla gołębi się nie chwyci. Ale póki nie minie, to trzeba uważać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
Iziak
Golden profesor
![Golden profesor Golden profesor](http://i135.photobucket.com/albums/q137/Hania_Edi/lo4.gif)
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 1652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:51, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Oj to musiało być dla niej bardzo nie przyjemne
Ja wszystko co może zjeść chowam. Wreszcie po 23 latach nauczyłam się sprzątać
To jest chyba najlepsza metoda... chociaż tak na prawdę chwilowa bo zaraz urośnie i będzie miała dostęp do większej ilości rzeczy, zwłaszcza jak psoci gdy jestem w pracy
Dlatego...porządek, porządek i jeszcze 3 razy porządek
PS: nie wierze, że ja mogłam coś takiego napisać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
|