Autor |
Wiadomość |
Koozaa
Mały goldenek
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:42, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
My dajemy naszemu co jakiś czas żwacze wołowe, można je kupić albo naturalne ( całe i strasznie smierdzące ) albo można też kupić w tabletkach. U nas podziałało raz na jakis czas zje smierdzocego zwacza i nie chce potem juz nic na dworzu wcinac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Monika85
Szkolony golden :)
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:52, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Koozaa a co to jest i gdzie można kupić, bo nie wiem o co chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dundi
Golden profesor
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:13, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Monika85 napisał: | Koozaa a co to jest i gdzie można kupić, bo nie wiem o co chodzi? |
O żwaczach pisaliśmy dużo i namiętnie w różnych działach na forum, np. w Zdrowiu przy smrodzie z pyszczka. Żwacze, to fragmenty wołowych żołądków (konkretnie przedżołądki) - zawierają bakterie gnilne, które są potrzebne naszym psiakom do prawidłowego rozwoju ich flory bakteryjnej w układzie pokarmowym. Jeśli ich brakuje - mogą szukać tego na własny rachunek zjadając paskudztwa na spacerach. Ja żwacze gorąco polecam, psy je UWIELBIAJĄ, a u nas przynajmniej ani smrodu z pychola ani zjadania śmieci. Kupuje się je albo w zwykłych zoologicznych, albo np. na [link widoczny dla zalogowanych] Ja kupuję w zwykłym osiedlowym zoologu 0,5kg firmy MACED za 20 zł. Polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika85
Szkolony golden :)
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:30, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Na pewno się zaopatrzę z pycholka wprawdzie jej nie śmierdzi ale śmieciuszki lubi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
buzka870
Szczeniaczek
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wądroże Wielkie Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:25, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Monika85 napisał: | Przeszliśmy na acanę z jabłkiem, dostaje 250g na dzień (waży 24,9kg) i dostaje do tego trochę mięska ok.20dag. Nie wiem czy możemy jej tak łączyć w jednym jedzeniu? Śmieciuchowanie trochę się zmniejszyło ale mam teraz taki inny mały problemik, otóż dawaliśmy jej to jedzenie z ręki, ze względu na to warczenie, no i tak się do tego przyzwyczaiła, że nie chce teraz zjeść z miski, czeka aż na mnie aż dam jej z ręki,potrafi wpatrywać się w michę i z 15 min i czeka.... Nie wiem czy pozostawić takie karmienie? |
Radziła bym postawić miskę na czas karmienia na 15 minut, nie będzie chciała jeść to po tym czasie zabrać miskę i za jakiś czas znów postawić. Będzie głodna to zje. Wiem co mówię. Ares miał kiedyś takie widzi mi się, że jadł tylko gdy przy nim stałam. Ale przeszło mu jak tak odstawiałam miskę na jakiś czas. I wierz mi,że nie będzie chodziła głodna, bo goldeny to raczej łakomczuchy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dundi
Golden profesor
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:23, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
buzka870 napisał: | I wierz mi,że nie będzie chodziła głodna, bo goldeny to raczej łakomczuchy |
No niestety nie wszystkie - u nas pies nie jadał nawet po 3-4 dni i to naprawdę nie działało... Ale może u Was faktycznie zadziała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika85
Szkolony golden :)
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:12, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Na razie jemy pół na pół, je najpierw z ręki a później z michy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|