załatwianie w domu

dalija

Leos ma juz prawie 6 tygodni i przez ostatnich kilka dni nie załatwił sie w domu, znaczy sie 'tuptupy" nie zrobil. wytrzymuje nawet cała noc z czego jestesmy dumni, ale problemem jest siku. zawsze po drzemce lece z nim na dwor ale czasem Leos po prostu w trakcie zabawy z nami robi sobie siku na dywan czy podloge. jak go od tego oduczyc? a moze jest jeszcze za maly na rozumienie ze w domu nie wolno sie zalatwic?

miti

6 tygodni to naprawde bardzo mało. czasami nawet półroczne goldki potrafią z radości zrobić siku. możecie stosować taktykę, ze bawimy sie jak sie załatwimy na dworze w koncu to tez rodzaj nagrody.

Drako1807

z załatwianiem sie psa jest jak z wychodzeniem z pieluch u dzieci
każdy łapie o co chodzi w innym wieku ...
nasz moro załapał jak się przeprowadziliśmy, bo nie było już wykładzin czyli miał około 5 miesięcy, za to jego bratu nadal się zdarza, więc nie ma to reguły
np moja 2 letnia siostrzenica przestała używać pieluch jak rodzice kupili jej myszoskoczka i powiedzieli że jak będzie sikać w majtki to będzie trzeba myszkę oddać, bo dziewczynki które sikają do pieluszki nie mogą mieć własnego zwierzątka i już nigdy więcej nie miała założonej pieluszki...
więc nie wiadomo co tak naprawdę może zmotywować psiaka do załatwiania się poza domem... byle stało się to w miarę szybko...
aha i np nasz prawie 9 m-czny moro nie podnosi jeszcze nogi do sikania - widocznie do tego nie dorósł

Ariena

Moja 9 miesięczna Szanta też jeszcze teraz czasem popuszcza z radości jak ktoś przyjdzie i długo tej osoby nie widziała.

dalija

oj widze ze za duzo oczekuje od naszego szkraba, no nic bedziemy cierpiliwe uczyc i prac dywan

))

Shivka

Dalija, Twoj Leos to jeszcze malenstwo, nie mozesz od niego oczekiwac zbyt wiele. To ze nie robi kupki w domu to juz ogromny sukces! A co do dywanu to moze lepiej byloby go sciagnac na jakis czas? Wink

doroth6

Mój miał jakieś 4 mies. jak zaczął sygnalizować potrzebę wyjścia .Jak zacznie szczekać to cały dom staje na baczność . A teraz podnosi nawet łapę ...fajnie to wygląda jak obsikuje murek

dalija

mi wczoraj wet powiedziala o pewnym pomysle, ktory niesamowicie mi sie spodobal. przy drzwiach kladzie sie dzwoneczek i jak wychodzi sie z pieskiem to bierze sie jego lapke i robi "ding", po jakims czasie (domyslam, ze nawet kilka m-cy) piesek sam dzwoni dzwoneczkiem, gdy ma potrzebe wyjscia

)
poza tym tak jak myslalam wet doradzila mi "crate training" tak bardzo tu uwielbiany i popularny, ale ja juz wole zostac przy wycieraniu kafelkow i lataniu na dwor co kilka godzin.

Ajdka

Weszłam na forum żeby się pocieszyć

Byłam pewna że nauke sisiania i kupkania gdzie popadnie mamy już za sobą

a tu dzisiaj Daga uraczyła mnie śmierdzącą niespodzianką Evil or Very Mad

Ja to to jakoś przeżyłam ale niestety mój Zbyszek bardzo się zdenerwował Sad

Doszłam do wniosku że jestem do bani Exclamation

- no bo jak to mieć psa już prawie dwa miesiące i.... dalej kupki na kafelkach!!!!
Wypróbuje pomysł z dzwoneczkami - podoba mi się bardzo!!!!!

Nika

. . .

caroline81

Ajdka

Tak naprawde to.... bardziej sie wkurzylam na siebie niz na Dage:)

Stwierdzilam ze.... chyba brak mi talentu wychowawczego:)

Tak pewnie masz racje ze Daga dawala jakos znac tyle tylko ze.... rano u nas zawsze wszystko szybko sie dzieje - chyba musze wstawac jeszcze wczesniej i... miec wiecej czasu dla mojej suni/

Trzymajcie kciuki za nauke czystosci:)

dalija

u nas duze postepy. Leo wola jak chce na dwor i kupke wstrzymuje juz od dawna. z sisiu czasem sa wypadki, no a jak nas nie ma w domu to Leo na pieluszke sie zalatwia:/ takie zycie

caroline81

Dalija dla mnie Twój Leo to geniusz sikania Very Happy

. Moja lała w jego wieku na potęgę w dodatku gdzie popadnie...Kupek też nam nie żałowała...
Ajdka mnie się takie wpadki zdarzyły parę razy. Ostatnim razem psina dostała biegunki w środku nocy i wiem, że próbowała mnie obudzic, bo słyszałam przez sen jak drepcze po całym mieszkaniu, kręci się koło naszaego łóżka, a zazwyczaj przesypia spokojnie całą noc...Długo nie mogłam sobie wydarować, że wtedy nie wstałam, bo bidulka się męczyła, aż w końcu zostawiła mi straaaasznie nieprzyjemną niespodziankę na środku pokoju...Od tamtej pory jestem czujniejsza....Trzymam kciuki za naukę załatwiania się na dworze! Powodzenia!

dalija

caroline81 u nas jest tak ze Leos spi na noc i jak nas nie ma w lazience i tam robi siku na pieluszke, ale jak jestesmy w domu to na siku idziemy zaraz jak tylko przychodzimy do domu (i zaraz to jest NATYCHMIAST, trzeba rzucic wszystko i leciec do psa), po jedzeniu, jak tylko sie obudzi, jak przyjdzie drugi domownik czy drugi pies w odwiedziny. wydaje sie ze to wypada co 5 minut, ale tak naprawde to co jakies 2-3 godzinki. poniewaz Leo spi w lazience to myslimy ze kupa mu smierdzi i dlatego jej tam nie robi i wstrzymuje...aczkolwiek...dzis Grzes myslal ze Leo budzika nie slyszal (co dzien chlopaki wychodza na dwor przed 6 rano) i przetrzymal go z pol godzinki....i 2 kupy byly!! a bylo wstac :DDD no i jak na dworze jestesmy to zawsze mowimy Leo siku, Leo kupe zrob...i czasem to chyba jak mu sie nawet nie chce to robi zebysmy mogli byc dumni z niego

))) pozdrawiamy