Autor |
Wiadomość |
Pamela_007
Szczeniaczek

Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:00, 29 Lip 2009 Temat postu: Wyjazd |
|
|
Witam Wszystkich! 15 sierpnia wyjeżdżam na wakacje. Psa nie mogę wziąć, bo ta za długa podróż a on wymiotuję. Mam już dla niego box(5 m. na 4m.) i ciocię która będzie się nim zajmować. Oczywiście nie będzie cały czas w boxie. W nocy będzie spał w piwnicy. Będzie mógł w dzień biegać po baaardzo dużej działce. Jednak moja mama baaaardzo się martwi że jeżeli wyjedziemy na tydzień to pies może zapomnieć to co już umnie. Czyli; min. komendy, a przede wszystkim że znów jak przyjedziemy to będzie załatwaił swoje potrzeby fizjologiczne w domu. Piesek ma 4 miesiące i od jakiegoś czasu(1 miesiąc) już podchodzi do drzwi jak mu się chcę siusiu lub te drugie Jak myślicie, moja mama ma rację? może zaistnieć taka sytuacja? A czy przez tydzień piesek nas zapomni? PomOcy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alter Idem
Golden profesor

Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:05, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Piesek nie zapomni , ale zostawienie takiego szczyla w kojcu i piwnicy nie jest najlepszym rozwiazaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kuba
Doświadczony goldeniarz

Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie
|
Wysłany: Śro 20:49, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Racja nie chodzi o wymiary, o miejsce, owielkość działki tylko o opiekę, troskę i przedewszystkim miłość jaką dostarczasz mu ty i twoja rodzina. Ja osobiście nie chciał bym spać w piwnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agabuli
Mały goldenek

Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: krakow Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:52, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
piesek na pewno nie zapomni ale nie zostawilam bym go w obcym domu z obca osoba jeszcze w piwnicy pewnie ciemnej smutnej wilgotnej piwnicy:( pewnie mu to nie zaszkodzi - o ile sie nie rozchoruje biedactwo ale hmm moje sumienie by nie wytrzymało chyba bym została z moim bulim w domu . Na szczęście nasz pojedzie z nami na wakacje bo nie ma choroby lokomocyjnej i cale szczęście:) pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alter Idem
Golden profesor

Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:08, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja bym sie bala nie ze wzgledu na zdrowie , ale na psychike
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agabuli
Mały goldenek

Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: krakow Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:12, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
no niby tydzien to nie tak dlugo ,ale każdy watek zaszkodzenia psiakowi jest widoczny w kwesti zdrowa psychicznego i fizycznego wiec powracajac do przytoczonej sytuacji niech mama pomartwi sie moze o psa a nie o prace włozona w jego nauke:( bo to mozna naprawic a psiak bedzie pamietał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gabunia76
Golden profesor

Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 22:58, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tak zgadzam się z dziewczynami.Myślę,że to może być szok dla takiego maleństwa.Niedość,że obce miejsce i ludzie to jeszcze ta piwnica i box.Nasza Szilka też nie była z nami w tym roku na wakacjach ale zostala w tym domku w którym mieszka cały czas z moimi rodzicami których widzi na codzień więc nie odczuła aż tak bardzo naszej nieobecności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agabuli
Mały goldenek

Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: krakow Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:06, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
niooo i to jest zdrowe wyjscie z sytuacji a jesli takiego nie ma to chyba mozna bylo o tym pomyslesc przed wzieciem psiaka bo to chyba nie tak dawno bylo skoro ma teraz 4 miesiace a jesli wakacje byly zaplanowane to moze miot z lipca bylby lepszy bylby po wakacjach kiedy byscie go odbierali a do nastepnych tak byscie sie przyzwyczaili ze nie byloby mozliwosci zostawic kochnego pupila samego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gabunia76
Golden profesor

Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 23:14, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dokładnie masz rację agabuli My dużo wcześniej zastanawialiśmy sie jak to będzie ale było bardzo dobrze.Mama chwaliła Szilkę,że była grzeczna i wesoła.Pamelo,a może macie kogoś takiego zaufanego kto by zamieszkał w waszym mieszkaniu i zaopiekował się maluchem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agabuli
Mały goldenek

Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: krakow Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:17, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
o wlasnie to zawsze mniejsza krzywda dla malego jesli zna choc miejsce a za rodzina poteskni i juz wrocicie zanim sie obejrzy bedzie mal swoje zabawki , zapachy i trawniczek.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gabunia76
Golden profesor

Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 23:42, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No to Pamelo porozmawiaj z mamą może akurat kogoś znajdziecie bo to jest najlepsze rozwiązanie.Myslę,że inni też sie z nami zgodzą prawda agabuli?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agabuli
Mały goldenek

Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: krakow Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:46, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
moja odpowiedz jest jasne w tym temacie! jak pomysle o tej piwnicy w cudzym domu .... masakra tylko u siebie ,,, moze nawet ciocia by sie przeniosla na ten tydzien? ooo i dla niej tez by to bylo jak wakacje:) to tak humorystycznie ale porozmawiaj z mamą pamelo moze sie uda:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolina84
Golden profesor

Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:49, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
W100% zgadzam się z dziewczynami dla takiego maluszka piwnica nie jest dobrym rozwiązaniem.Tak jak i dla żadnego innego psa.Piesek nagle z kochającego domu przenosi się w takie okropne miejsce i do tego sam.Zafundujecie mu podwójny stres.Najlepszym rozwiązaniem będzie znalezienie kogoś zaufanego kto zamieszka z pieskiem u was albo weźmie go do siebie na czas waszego wyjazdu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agabuli
Mały goldenek

Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: krakow Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:54, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
co do wziecia mysle ze musialby byc bardzo zwiazany z tymi osobami a to malo mozliwe w tak mlodym wieku .... no chyba ze mialby kompana do zabawy ktorego zna nie mial by czau na tesknote a i dla osoby przygarniajacej mysle ze jeden piesek czy dwa to nie roznica....... pozostalabym jednak przy cioci w domu:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alter Idem
Golden profesor

Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:26, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
agabuli napisał: | co do wziecia mysle ze musialby byc bardzo zwiazany z tymi osobami a to malo mozliwe w tak mlodym wieku .... no chyba ze mialby kompana do zabawy ktorego zna nie mial by czau na tesknote a i dla osoby przygarniajacej mysle ze jeden piesek czy dwa to nie roznica....... pozostalabym jednak przy cioci w domu:) |
Zapewniam Cie, ze marne szanse, aby taki szczonek cierpial katusze z tesknoty . Retrievery bardzo latwo sie przystosowuja do nowych osob - pod warunkiem jednak, ze maja pelna miche i lapki do ciaglego glaskania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|