Autor |
Wiadomość |
w_agoola
Szczeniaczek
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielonka k.Warszawy Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:06, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No własńie, masz racje. Lepiej po jednej a dobrze niż kilka naraz. Cały czas utrwalamy to co juz umie i idzie mu coraz lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzyk
Szczeniaczek
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp. Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:21, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Witam
Mam 6-miesięcznego goldena i naprawdę nie sądziłem, że są tak niesamowicie pojętne. Przede wszystkim są grzeczne i usłuchane, podstawowe komendy takie jak siad, leżeć, stój, zostań , nie rusz ( np kota) , daj głos nawet nie wiek kiedy się na uczył, przynosi rzuconą rzecz ale nie oddaje, chce żeby go gonić ma wtedy radochę. Ostatnio córka nauczyła go całować w policzek, ona całuje go w nos, a on ja w policzek - tylko na komendę. Naprawdę jest to niesamowita rasa psów, nie raz sprawia wrażenie jak by wiedział o czym mówimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Donia
Golden profesor
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wyrzysk Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:27, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No tak Jerzyk to prawda goldenki to bardzo mądre psiaki.
Nieraz są leniwe ale warto je uczyć bo szybko pojmują tylko trzeba konsekwentnie dążyć do tego cosię chce osiągnąc.
Ja trochę żałuje że moją sunię zaczęłam uczyć jak już była starsza bo jak była jeszcze malutka to tylko się bawiliśmy a teraz trochę nie bardzo się słucha jak ją uczę bo woli dokazywać i się bawić. Ale ja się nie poddaje i zawsze w wolnej chwili ją czegoś uczę i nieraz nawet dobrze nam idzie.
Więc Wczesna Nauka!! jak najbardziej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Golden profesor
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 2605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:51, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Są inteligentne, ale nieraz ta inteligencja obraca się przeciwko nam
Duffel zanim coś zrobi to rozważa czy mu się to opłaca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Donia
Golden profesor
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wyrzysk Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:17, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ewa moja Majka ma tak samo też za nim co kolwiek zrobi to się zastanawia czy chociaż warto
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Donia dnia Wto 16:19, 15 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs. Plum
Szczeniaczek
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cork Irlandia / Łódz Polska Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:31, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Witam wszytkich,
2 dni temu dolaczylam do grona szczesliwcow- mam w domu goldenka!!Cudowna sunia!!Po prostu nasze szczescie...ale zmiana tematu-Bailey ma 8 tygodni i chcialam sie zapytac czy juz mozna ja zaczac uczyc podstawowych komend typu Pusc, Nie wolno...czy to jeszcze za wczesnie?
Dzieki za odpowiedz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fazer
Szkolony golden :)
Dołączył: 15 Sie 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:23, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Fazerek miał 6 tygodni i już na trzeci dzień od przybycia zaczęliśmy naukę. Możesz zaczynać jak tylko Bailey będzie czuł się swobodnie u Ciebie. Zaskoczysz się jak one szybko się uczą. Zobacz w dziale filmów co może umieć piesio już po trzech dniach. Ja byłem w totalnym szoku, że mu tak szybko idzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs. Plum
Szczeniaczek
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cork Irlandia / Łódz Polska Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:46, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
swietnie juz szukam filmikow;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zeus
Szczeniaczek
Dołączył: 16 Lip 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osielsko(Bydgoszcz) Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:54, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Sikora_Golden_xD napisał: | Ja swojego psiaka nauczyłem juz dwóch komend. Pierwsza to puść - gdy coś gryzie lub ciągnie czego nie powinien to lekko podniesionym głosem mowie "puść". No to druga komenda - rzucam psiakowi piłke a on za nią biegnie i jak odrazu mi ja przynosi (nie musze nic mówić) aportowanie i puszczanie takich komend jak narazie nauczyłem mojego pupila |
Mam mojego pieska 3 dzień i często bierze jakąś korę czy kamień i chciałem go nauczyć żeby to oddał(puść) jak go tego nauczyc ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiki Megulowa
Golden profesor
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chełmek Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:17, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Na początku dajesz mu np. zabawkę i niech on ją sobie gryzie. Spokojnie do niego podchodzisz i podkładasz pod nos smakołyk. Mówisz komendę puść i gdy puści to odczekaj 2 sekundki i daj m smakołyka Przynajmniej ja tak uczyłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zeus
Szczeniaczek
Dołączył: 16 Lip 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osielsko(Bydgoszcz) Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:01, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
A co mogę zrobić żeby się nie bał wchodzić do jakiegoś pomieszczenia ? Ciągle zna tylko 2/4 dolnego piętra domku bo dalej nie chce iść(kuchnia, 1 pokój, łazienka) I niewiem co zrobić bo gdy dam mus makołyk to przyjdzie raz, ale za 2 razem to już nie przychodzi nawet jak widzi smakołyk.
albo staje przed i zaczyna piszczeć i się cofa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Falka
Golden profesor
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oława Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:54, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Zmień smakołyki na bardziej atrakcyjne, dołącz wesoły ton głosu, którym zachęcasz do przyjścia. Ale nic na siłę. Możesz zrobić 'ścieżki' ze smakołyków, które prowadzą do nowych pomieszczeń...
Zresztą, kiedy maluch poczuje się pewniej w nowym otoczeniu sam będzie zwiedzał cały dom i nie trzeba będzie go do tego namawiać. Daj mu trochę czasu.
Pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cryiesty
Szkolony golden :)
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:14, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Loca na początku miała opory tylko z wejściem do kuchni, ale problem bardzo szybko został rozwiązany. Mianowicie bawiąc się z moją sunią lekko turlałam jej piłeczkę, ta bez zastanowienia za nią biegała. Dlatego później rzuciłam jej piłeczkę do kuchni, a mała nie zwracając uwagi na pomieszczenie zaczęła gonić zabawkę. Powtarzałam to bardzo często, także kiedy byłam sama w kuchni raz patrzę, a przy moich nogach stoi goldenek z piłką. Od tego czasu wchodzi do kuchni jak do każdego innego pomieszczenia, poza tym, jak już zrozumiała, że właśnie tam przyrządzam jej obiadki, to aż nie mogę się od niej odpędzić. (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zeus
Szczeniaczek
Dołączył: 16 Lip 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osielsko(Bydgoszcz) Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:24, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
on niechce zaduzo sie bawic w domu bo sie boi wlasnie chodzic w inne miejsca tylko na dworzu mu pasuje zabawa i pileczkami to sie zadko bawi nie lubi jakos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cryiesty
Szkolony golden :)
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:42, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Zeus napisał: | on niechce zaduzo sie bawic w domu bo sie boi wlasnie chodzic w inne miejsca tylko na dworzu mu pasuje zabawa i pileczkami to sie zadko bawi nie lubi jakos. |
To spróbuj innymi zabawkami, które są dla niego atrakcyjne. A kiedy nadchodzi pora obiadu i maluszek jest głodny, nie wszedłby do kuchni, gdybyś chociaż przy wejściu położył miskę z jedzeniem? Jak na razie nie martw się, psiak jest u Ciebie kilka dni i potrzebuje czasu aby się do Was przyzwyczaić, do otoczenia i nowych miejsc. Kiedy nabierze pewności siebie sam będzie miał chęć na zwiedzanie. Ja do mojej Loci mówiłam tak osłodzonym głosem, że ta chodziła za mną w każdy kąt domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|