Tematy dot. nauki czystości szczeniąt

Hania_Edi

katarina777

Haniu dziękuje w imieniu wsyzstkich, którzy na pewno skorzystali z zebranych przez Ciebie linków Razz

ja skorzystałam, nawet porobiłam notatki w specjalnie założonym notesie Smile

super sprawa! BRAWO! jesteś kochana Razz

ewus84

ooo jak super

w końcu wszytko na ten temat w kupie Wink

Magda781

Wczoraj oglądałam program "Ja albo mój Pies" na tvn style i zastosowałam jedną z rad Victorii i.... działa

To ze szczeniak nie kupka i nie sika tam gdzie śpi to wiedziałam ale nie wpadłam na to żeby odseparować go od Jego "wc". Luna śpi u mnie w pokoju a potrzeby w nocy załatwiała w pokoju córki

Wczoraj wieczorem zagrodziłyśmy drzwi do pokoiku, zamknąć nie mogę bo Mała czasem mnie woła w nocy i chciałam słyszeć. Przed 23 wyszłyśmy na ostatni spacer i około 4 nad ranem pies obudził mnie popiskiwaniem, wstałam i na podłodze było i czysto i sucho a Luna wyraźnie mi sygnalizowała że chce wyjść, wiec kalosze na nogi i na dwór, załatwiła się szybko i do domku

zagroda działa!! Rano było śmiesznie bo odgrodziłam kibelek i pies poszorował od razu skorzystać ale zdążyłam przechwycić i wynieść na dwór, wiec na razie "psi kibelek" zamkniemy na stałe

Jeśli ktoś z Was ma podobny kłopot to polecam sposób

Gabi&Eerie

Wielkie dzięki. To naprawdę wielka pomoc. Ze szczeniakami naprawdę nie jest łatwo.

Hania_Edi

Cieszę się, że te spisy niektórym forumowiczom się przydają

Planuję zrobić jeszcze kilka takich zbiorczych tematow dot. innych popularnych,czesto poruszanych zagadnień.

natalia1998

okonor

Witam wszystkich
Już przeczytałam wszystkie odnośniki i ...................robię wszystko co możliwe.
Wychodzimy z Lunką po przebudzeniu, jedzeniu, zabawie iiiiiiiiiiiiii co i mamy jeziorka na podłodze w salonie:(
Cały czas wierzę iż w końcu zaskoczy....i się nie poddaję

Może to problem tego, iż mała nie ma bezpośredniego dostępu do drzwi wyjściowych. Mieszkamy u rodziców na piętrze domu a schody są otwarte więc nie mamy typowych drzwi wyjściowych na swoim piętrze. Proszę napiszcie co mogę jeszcze robić.

Dundi

A nagradzacie wylewnie za każdym razem? trzeba robić wokół tego cyrk na kółkach, jeśli opornie idzie - cieszyć się, chwalić, karmić parówkami, czy cokolwiek jeszcze cieszy Waszego psiura. Czy przy każdym wyjściu ona się załatwia, czy wraca do domu na siku? czekajcie tak długo, aż siknie na dworze, mega, mega , mega chwalenie i dopiero powrót do domu.

marta.bajowa

A ja mam pytanie- czy sprzątacie w obecności psiaka gdy nabrudzi? Jak psiak się zachowuje przy takim sprzątaniu? Czy jest może zainteresowany zamieszaniem powstającym wokół jego osoby, łapie ścierkę itp?

kamyczek165

No i może wychodźcie jeszcze częściej? My wychodziliśmy Z Melką na samym początku dosłownie co godzinę, półtorej. No i nagradzaliśmy ją właśnie tak jak pisała Dundi, każde siku albo qpka na dworze to było święto narodowe i najlepsze smakołyki. Wydaje mi się, że brak drzwi w niczym nie przeszkadza bo piesek przecież wie którędy się wychodzi, i jakby pokazywał że chce wyjść to stałby tam którędy wychodzicie, niekoniecznie pod drzwiami. Może stoi przy schodach?

okonor

Dzięki za tak szybki odzew:)
Na dworze zachowuje się wzorowo (załatwia swoje potrzeby poza terenem działki-aż byliśmy w szoku, że musi wyjść za bramkę by załatwić potrzebę

Ma swoje stałe miejsca gdzie siusia i zawsze ją nagradzamy,

Staramy się sprzątać gdy nie ma jej w okolicy.
Dochodzę do wniosku, że to ja mam kryzysik i muszę dalej działać cierpliwie.

challenger firstfield

W takim razie zyczymy cierpliwości

okonor

Dzięki wielkie challenger firstfield ponieważ takich kryzysików będzie pewnie więcej.

anika

Ja mam mały problem ze swoją 4 miesięczną sunią. Sporo czasu Cookie spędza na dworze. Ale jak jest z nami w domu to czasami w trakcie zabawy robi siku, i nie mam możliwości wychwycnia tego, bo nie ma tego objawu szukania miejsca, tylko przerywa zabawę, kuca i siusia. Ja od razu ją na ręce biorę i wynoszę.. Ostatnio będąc w domu po prostu zrobiła kupkę na dywan, ja byłam w kuchni, ona była ze mną, ale biegała co chwilę do pokoju po zabawki, raz wróciła z zabawką, ale i niemiłym zapachem.. zaglądam a tam kupa ;(
Ogólnie noce spędza w korytarzu, na swoim kocyku. Jak po kolacji wychodzi na mały spacer, tak do rana nie załatwia się. W nocy wstając do dziecka chcę ją wypuścić to ona nie chce. Rano idę do koni to idzie ze mną i załatwia swoje potrzeby. Natomiast w domu załatwia się na dywany.. nie na płytki czy panele, tylko na dywan..
Od dzisiaj chcę spać z nią w drugim pokoju (mąż będzie spał w pokoju dziecka). Może wtedy się nauczy?
Drugim moim problemem z psiakiem jest to, że bardzo skacze i nie mogę jej tego oduczyć. Wprawdzie jest u mnie dopiero 2 tygodnie, ale mimo wszystko nie mogę jej swobodnie puścić w pokoju z dzieckiem, bo skacze i boję się, żeby synkowi nie zrobiła krzywdy.
Jak skacze to konsekwentnie mówię, że nie wolno i lekko przytrzymuję ją w pozycji siedzącel jub stojącej.. Chwila spokoju, a zaraz znów skacze.. Pomocy....