Tematy dot. nauki czystości szczeniąt

Dundi

Widzę, że przeczytałaś sporo tematów - mam nadzieję, że są w nich również te o nauce czystości. Z tego co piszesz i tak jest nieźle, a wpadki zdarzają się szczeniakom i do 6 i 7 miesiąca życia. Co do posikiwania - szczeniakom zdarza się to z nadmiernej ekscytacji, to tak z radości i z tego wyrośnie (będzie pewnie jeszcze posikiwać - ze szczęścia przy zabawie, że kogoś widzi itd.), niewiele da się z tym zrobić, poza ograniczaniem sytuacji, w których taka straszna ekscytacja może wystąpić, ale z tym trudno. Nic więcej nie da się zrobić, trzeba przeczekać. Co do wpadki z qpą - może to wynikało z chęci zwrócenia na siebie uwagi. Zabawka nie pomogła - cóż, na kupę zwrócisz uwagę na pewno... Z takim psiakiem trzeba bardzo często wychodzić - jak często to robisz? Ja nawet ze starszym psem wychodziłam co 3h. No i chwalić, chwalić, chwalić za załatwianie się na dworze - niech wie, że to jest właśnie pożądane przez Ciebie zachowanie. A że załatwia sie na dywan - większość psów tak ma. Zapach zostaje... Proponuję zwinąć dywan, a na wszelki wypadek położyć gazetę albo podkład dla szczeniaków przy drzwiach - może to ją skusi.
Co do skakania - użyj wyszukiwarki Evil or Very Mad

Tutaj np. jest co nieco: http://www.goldenretriever.fora.pl/zycie-z-goldenem,72/goscie-w-domu-a-golden,6994.html

anika

ok, poszukam

a wychodzę z nią przeciętnie co 3 godziny, a częściej jest wypuszczana na 15 mintut na podwórko *(mam mały ogórdek przed domem). Raz dziennie idziemy na długi spacer, za każdym razem jak idę do koni idzie ze mną

ze zwinięciem dywanu będzie problem.. bo to taka wykładzina dywanowa nawet pod meblami.. no nic

damy radę

Robak

Witam serdecznie,
Mam do Was takie pytanie ponieważ już nie bardzo wiem co zrobić. Nasz golden zaczął kilka dni temu 5 miesiąc. Od kwarantanny wychodzi na dwór co najmniej 4 razy dziennie. Sika na dworze 4 razy ale w domu do tego jeszcze co najmniej dwa razy tyle. Oczywiście nagradzamy go za sikanie na dworze itp. Niestety od samego początku nie zrobił chyba żadnego postępu w tej materii, no może poza tym że lepiej zacząć sikać w nowym miejscu bo w dwóch już skutecznie zniszczył panele. Jak widzę ile on pije to w zasadzie się nie dziwie że tyle sika. Generalnie pije i sika w takich ilościach od początku pobytu u nas więc nie wiem czy może to być jakiś stan chorobowy przez tak długi okres? Czytałem na forum że psy już po tygodniu się uczą jak się sika. Dziwi mnie że nasz nie umie po 1.5 miesiąca nauki wytrzymać i 20min po spacerze zsikać się w domu.

Agape88

Nie wydaje mi się by była to kwestia nauki, a raczej jakiś problem zdrowotny np. ektopia moczowodów. Warto zajrzeć z psiakiem do dobrego weterynarza.

kobe2002

ja jak narazie na swoja 9 tyg Gabi zla byc nie moge, bo majac kwarantanne sika na podklady i nawet trafia (czasem zdarza sie ze zdejme podklad zeby wymienic i akurat siknie na podloge)no ale kupa???szuka podkladu, wocha, zaczyna robic kupsko...ale przy tym zalatwianiu sie jej ,biedactwo kreci sie jakos, ciagle kucajac tak wiec kupa zaczyna sie na podkladach a konczy poza nimi

dodam ze jak sie jej przeszkodzi to potem nie dokonczy robic. A robi ze 3 razy dziennie jak nic.nie wiem jak ja oduczyc tego krecenia?czy brac ja w trakcie i przenosic na podklad?(gdy tak robie to juz nie konczy)moze to jakies zatwardzenie?prosze o jakies dobre rady bo smrod w domu sie panoszy jakich malo:)

Agape88

Po pierwsze warto by było założyć nowy temat ze swoim problemem, albo poszukać podobnego. Ten temat został stworzony dla "leniuchów", którym nie chce się użyć funkcji szukaj, a nie po to żeby tutaj pisać.
Jeżeli chodzi o te kręcenie psa to całkowicie naturalna sprawa, psy zachowują się w ten sposób instynktownie (udeptywanie trawy). Absolutnie nie wolno przerywać psu w trakcie załatwiania potrzeb! Wyobraź sobie jakby ktoś tobie przeszkadzał w ten sposób. Tylko może mieć później problemy z wypróżnianiem. Trudno trzeba się pogodzić z tym, że nie zawsze trafi na podkład.

muumuś · Wysłany: Śro 19:28, 28 Mar 2012 Temat postu:

suuper, na pewno się przyda

dzięki takim spisom można szybciej coś znaleźć.

Madziora · Wysłany: Nie 21:29, 24 Mar 2013 Temat postu:

wielkie dzięki bardzo mi to ułatwiło poszukiwania:)

Bogufal · Wysłany: Wto 1:34, 10 Mar 2015 Temat postu:

Witam ....u mnie również jest pies, wołać Valera.... bardzo mądry, umie poprawnie ujadać

Dundi · Wysłany: Wto 8:34, 10 Mar 2015 Temat postu:

Dodi · Wysłany: Pią 9:49, 17 Mar 2017 Temat postu:

Witam
Mamy problem z siusianiem i kupka w domu .
Siusiu trochę na mate ( podkład higieniczny ) a kupka gdzie popadnie .
Weterynarz zabroniła wychodzić na dwór np nie mamy jeszcze odporności . Były 2 szczepienia narazie i 3 odrobaczenia.
Beki ma 9 tygodni. Nie wiem jak mamy to ogarnąć .
Jakieś rady ?

FibiLeo · Wysłany: Pią 14:57, 17 Mar 2017 Temat postu:

Przy 9-tygodniowym szczeniaku trzeba się po pierwsze uzbroić w cierpliwość, to jeszcze potrwa

Rozumiem, że nie masz do dyspozycji żadnego ogrodzonego terenu, na który nie wchodzą inne psy?
Jeśli chcesz nauczyć na matę, to sadzaj tam malucha po zabawie, spaniu, jedzeniu itp oraz za każdym razem, jak widzisz, że się przymierza, a jak mu się uda trafić, wychwalaj ile wlezie, nagradzaj i szybko załapie. Ale wpadki oczywiście będą jeszcze długo.
Co do zachowywania bądź nie kwarantanny zdania są tak podzielone, że aż się nie wypowiem Wink

Ja mam ogródek, więc od początku uczyłam załatwiania się tam.

Cody · Wysłany: Pią 15:13, 17 Mar 2017 Temat postu:

A ja się wypowiem, a co tam Wink

Wydaje mi się, ze nie tyle chodzi o różnice zdań na temat kwarantanny ile o powtarzanie bzdur.
Zalecenia są takie, że maluch może od razu wychodzić po pierwszym szczepieniu, a po drugim trzeba odczekać 10 dni i koniec kwarantanny.