|
|
Autor |
Wiadomość |
Bakys
Szczeniaczek
Dołączył: 18 Lut 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:58, 18 Lut 2016 Temat postu: Suczka ze schroniska |
|
|
Cześć! We wtorek przygarnąłem do domu suczkę a'la golden retriever ze schroniska (brak rodowodu, cechy zewnętrzne typowe dla goldenów, stąd mój post na tym forum) . Ma około roku, nie znam jej historii. Od początku sprawiała bardzo dobre wrażenie, w boksie bardzo spokojna, "kulturalna" podczas stosunkowo długiej podróży powrotnej do domu. Według mnie była psem domowym- pierwsze co zrobiła po wejściu do naszego mieszkania to wskoczenie na tapczan, czego od początku jej oduczamy. Sama się łasi nie tylko do domowników, ale i do obcych spotkanych na ulicy, w miarę ładnie chodzi/biega na smyczy. Bez problemu mogę zabrać jej miskę podczas jedzenia, dlatego też mocno zdziwiłem się, kiedy kilka razy zdarzyło jej się zawarczeć na mnie lub moją dziewczynę. Raz miało to miejsce kiedy wszedłem na jej legowisko na którym była też jej zabawka, ale było to bardzo krótkie warknięcie, a potem merdanie ogonem. Poza tym zdarzało się to przy głaskaniu, co w tym wszystkim najdziwniejsze- sama prosi się o głaskanie, a potem warczy, nie szczerzy przy tym kłów. W tym miejscu moje pytanie- czym może być spowodowane takie zachowanie? Zdaje sobie sprawę,że cała ta sytuacja musi być dla niej mocno stresująca, jednak mimo wszystko staram się dopatrzeć przyczyny. Pytanie numer dwa- jak reagować na takie warczenie,żeby jej tego oduczyć/ pokazać,że nic jej nie grozi z naszej strony?
W najbliższym czasie planujemy zapisać się z nią na szkolenie do behawiorysty, jednak chciałbym zasięgnąć także Waszych opinii. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alicja
Golden profesor
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 2497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko
|
Wysłany: Pią 0:19, 19 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
A może ona wcale nie warczy, tylko mruczy?
Polecam na dzień dobry przeczytać "Sygnały uspokajające" Turid Rugaas.
Bardzo trudno z Waszych niekompletnych opisów wydedukować, jak naprawdę zachowuje się pies.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alicja dnia Pią 0:19, 19 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dundi
Golden profesor
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:16, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
No właśnie, jeśli nie pokazuje zębów, to moim zdaniem taka forma mruczenia. Dandi wydaje całą masę dźwięków, kiedy jest rozemocjonowany w zabawie potrafi całkiem głośno powarkiwać, gdyby ktoś go nie znał, może i wziąłby to za warczenie, a to po prostu odgłos radości. Znowu jak wyjeżdżam bez niego i wracam, to się na mnie obraża i też na początku warczy, ale nie jest to warczenie oznaczające "ostrzegam, zaraz się na ciebie rzucę i ugryzę, odejdź", tylko forma focha, oburzenia, że śmiała biedne zwierzątko porzucić na chwilę (jednocześnie tuli się do mnie...). Takie naprawdę agresywne warczenie jest trudne do pomylenia z czymś innym, głębokie, wściekłe i jednak z pokazywaniem zębów (tak przynajmniej wynika z mojego doświadczenia).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
milord
Szczeniaczek
Dołączył: 03 Lis 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakopane
|
Wysłany: Czw 13:46, 03 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
na pweno tylko mruczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|