Autor |
Wiadomość |
igi
Szkolony golden :)
Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków - Wola Duch.Zach. Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:10, 03 Paź 2009 Temat postu: SUCZKA STRASZNIE SZCZEKA JAK CZEKA NA JEDZENIE |
|
|
Zastanawiam się czy to normalne jest u szczeniaka, że strasznie zaczyna szczekać i się awanturować w momencie jak tylko wyczuje że mu robię jedzenie.
Wtedy szczeka, skacze, czasem podgryza i nie wiem czy to ze złości, czy z radości, czy z nerwów, czy chce powiedzieć "no daj mi to jedzenie, głodny jestem".
Dlaczego pytam o taką głupotę?
Mianowicie dlatego, iż czytam inne tematy odnośnie wychowania i po prostu chce jak najmniej błędów popełniać i żeby wszystko było dobrze.
Nie wiem co robić.
Czy nie reagować, czy reagować, jak tak to jak.
Czy może już robię jakiś błąd i suńka chce mnie zdominować.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam.
igi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
galax
Golden profesor
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szwecja Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:19, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Moj szczeniak tez tak robil ale go ignorowalam.Wychodzilam z kuchni w chwili gdy zaczynal szczekac, tak aby skojarzyl ze to nic pozytecznego mu nie przyniesie.a jak sie uspokoil to wracalam do robienia. Trwalo to z tydzien ale juz mam ten problem z glowy z szczekaniem.
Mysle ze to z szczescia tak szczekaja zebys zrocil na nia owage i daj jesc.
Jezeli chcesz to mozesz to akceptowac i przy kazdym szczeknieciu dac jej jesc ale pomysl o skutkach na przyszlosc.
Moim zdaniem trzebaby bylo zaczac to niwelowac do poki jest mloda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
igi
Szkolony golden :)
Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków - Wola Duch.Zach. Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:30, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
galax napisał: | Moj szczeniak tez tak robil ale go ignorowalam.Wychodzilam z kuchni w chwili gdy zaczynal szczekac, tak aby skojarzyl ze to nic pozytecznego mu nie przyniesie.a jak sie uspokoil to wracalam do robienia. Trwalo to z tydzien ale juz mam ten problem z glowy z szczekaniem.
Mysle ze to z szczescia tak szczekaja zebys zrocil na nia owage i daj jesc.
Jezeli chcesz to mozesz to akceptowac i przy kazdym szczeknieciu dac jej jesc ale pomysl o skutkach na przyszlosc.
Moim zdaniem trzebaby bylo zaczac to niwelowac do poki jest mloda |
No właśnie, masz rację.
Tak zrobię właśnie i muszę to przekazać domownikom jak ktoś inny by jej dawał jeść.
Dzięki za pomoc, zastosuję ta radę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Donia
Golden profesor
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wyrzysk Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:34, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Igi ignoruj zachowanie psiaka jak wyżej napisała Galax wychodź gdzieś w trakcie robienia nie zwracaj na psiaka uwagi to przestanie szczekać moja sunia tez tak miała a teraz mam spokój Siedzi spokojnie i czeka aż dostanie żarełko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
igi
Szkolony golden :)
Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków - Wola Duch.Zach. Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:59, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Donia napisał: | Igi ignoruj zachowanie psiaka jak wyżej napisała Galax wychodź gdzieś w trakcie robienia nie zwracaj na psiaka uwagi to przestanie szczekać moja sunia tez tak miała a teraz mam spokój Siedzi spokojnie i czeka aż dostanie żarełko |
No robię tak cały czas i dalej szczeka, może w końcu "zaskoczy"
A.
Tylko w sumie szczeka już cały czas jak ktoś jest w kuchni i sobie robi jedzenie
To mam jej zamykać drzwi?
Boję się że jak dorośnie to wskoczy na piecyk gazowy, lub coś się stanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
igi
Szkolony golden :)
Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków - Wola Duch.Zach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:42, 09 Paź 2009 Temat postu: dalej to samo... :( |
|
|
Słuchajcie, Szyszka dalej strasznie się awanturuje jak ktokolwiek jest w kuchni i robi jedzenie, lub je
Nie zawsze da się zignorować szczekania, bo w końcu każdy chce sobie to jedzenie zrobić no i co mam zrobić kurde
Boję się że jej to zostanie i jak będzie duża, to będzie problem.
No chyba że to wynika z wieku suczki?
Z góry dziękuję za pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
galax
Golden profesor
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szwecja Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:52, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Moze z chwila gdy zacznie szczekac, odizolujcie ja od siebie.To troche drastyczne , ale moze warto sprobowac.Zamknac ja w lazience , pokoju gdzie gdzie was nie ma i wypouscic jak bedzie spokojna , tzn jak sie uciszy choc na minutke.
Pamietaj ze czasami do efektow potrzeba czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
igi
Szkolony golden :)
Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków - Wola Duch.Zach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:05, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
galax napisał: | Moze z chwila gdy zacznie szczekac, odizolujcie ja od siebie.To troche drastyczne , ale moze warto sprobowac.Zamknac ja w lazience , pokoju gdzie gdzie was nie ma i wypouscic jak bedzie spokojna , tzn jak sie uciszy choc na minutke.
Pamietaj ze czasami do efektow potrzeba czasu. |
Tak właśnie myślę, że za mało czasu jeszcze jej dałem.
Właśnie coś w tym stylu praktykuję.
Wynoszę ją z kuchni i przymykam drzwi, z tym że jak tylko wejdzie zaraz zaczyna szczekać hehehe, ach te nasze psiurki słodkie
No praktycznie jak z dziećmi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
galax
Golden profesor
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szwecja Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:51, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Moj tez taki straszny rozrabiaka, ale mam nadzieje ze z wiekiem uspokoi sie.
Jezeli znowu zaczyna ci szczekac , z chwila gdy ja wpuszczasz to powtorz wyprowadzenie jej.kilka razy i powinna zajarzyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
igi
Szkolony golden :)
Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków - Wola Duch.Zach. Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:36, 15 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
galax napisał: | Moj tez taki straszny rozrabiaka, ale mam nadzieje ze z wiekiem uspokoi sie.
Jezeli znowu zaczyna ci szczekac , z chwila gdy ja wpuszczasz to powtorz wyprowadzenie jej.kilka razy i powinna zajarzyc. |
Jest dalej tak samo ((((
Suczka szczeka kilka razy dziennie jak ktoś jest w kuchni.
Czy sobie ktoś robi jedzenie, czy jej robimy, szczeka, skacze i nie pomaga ignorowanie, wyprowadzanie za drzwi itd itp...
Z chęcią bym z nią wychodził na polko przy ble okazji jak by to było potrzebne, ale też chodzę do pracy.Raz mam na rano, raz popołudniami i z psem zostaje ktoś inny kto niestety nie da rady wychodzić tak często jak ja.
No teraz znowu szczeka, bo ktoś je w kuchni - DRAMAT
Czy to z wiekiem mija?
pozdrawiam.
załamka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez igi dnia Czw 17:38, 15 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brita
Golden profesor
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków/ Niepołomice Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:48, 15 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Igi nie przejmuj sie tak, to z wiekiem minie, poprostu ignoruj takie zachowanie, nawet sie nie zorientujesz kiedy przestanie, to jeszcze maluszek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiaigandalf
Golden profesor
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 2991
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:31, 15 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Z wlasnego doswiadczenia wiem,ze ciezko jest ignorowac szczekanie... Nasz Badzior szczeka jak chce isc z pokoju do pokoju, drzwi mamy zawsze pozamykane, a on potrafi co 5 minut miec ochote polezec w innym pomieszczeniu. Nauczyl sie,ze jak zaszczeka, to sie mu otworzy. A szczekanie ignorowac ciezko, bo mieszkamy w bloku i zapewne wkrotce mielibysmy nieprzyjemnosci z sasiadami, gdyby on sobie tak szczekal. Czasem budzi mnie w srodku nocy jedno szczekniecie, w polsnie otwieram mu drzwi i spie dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brita
Golden profesor
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków/ Niepołomice Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:40, 15 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Kasia ja mysle ze własnie dlatego szczeka bo jednak ciagle mu ulegasz
gordon tez jak byl maluchem szczekal kazdy pies to przechodzi, nie ulegal mu nikt i w koncu przestal, teraz nie szczeka wogole tylko jak sie bawi albo na komende ale nawet to ciezko z niego wydusic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
igi
Szkolony golden :)
Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków - Wola Duch.Zach. Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:44, 15 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
masakra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiaigandalf
Golden profesor
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 2991
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:01, 15 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Brita, masz racje Tylko tak jak mowie - mam stuknietych sasiadow i wole unikac nieprzyjemnosci, wiec biegam i otwieram te drzwi ciagle z reszta sprawa drzwi u nas jest kiepska - kot znowu strasznie drapie w drzwi i tez trzeba stawac i otwierac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|