Autor |
Wiadomość |
Artur&Lena ;)
Szkolony golden :)
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:28, 20 Mar 2008 Temat postu: spacerki bez smyczy czyli HELP |
|
|
Moja siostra nie chce spuszczać psa ze smyczy bo się boi ze ucieknie i wpadnie pod samochód bo jest blisko ulicy. Zawsze do mnie na komendę przychodzi. Kiedy wy zaczęliscie spuszczać psa? Musze ją przekonać niech Lena się wybiega!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karola31
Szkolony golden :)
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa (Opole)
|
Wysłany: Czw 16:38, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm, Shadow biegał sobie luźno jak miał 7 miesięcy Ale wcześniej też go puszczałam, tyle że był cały czas pod moją kontrolą, a teraz nawet jak zniknie z oczu (rzadkość ) to się o niego nie boję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edyta
Golden profesor
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 6195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:08, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Werka od małego chodziła bez smyczy, szczeniaka łatwo nauczyć przychodzenia na komende własnie wtedy bo przybiega na każde zawołanie i na każde cmoknięcie więc trzeba to wykorzystać. A poza tym psiaki się pilnują , to z moich obserwacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Hilda
Golden profesor
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 1698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Kielce
|
Wysłany: Czw 17:12, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
edyta napisał: | Werka od małego chodziła bez smyczy, szczeniaka łatwo nauczyć przychodzenia na komende własnie wtedy bo przybiega na każde zawołanie i na każde cmoknięcie więc trzeba to wykorzystać. A poza tym psiaki się pilnują , to z moich obserwacji. |
Hildzia chodzila bez smyczy "od zawsze"
Heidi na osiedlu ZAWSZE na smyczy. Jeszcze nie jestem pewna co jej do lba szczeli, jest nieprzewidywalna.Czasem przybiega wzorowo, a czasem nagle gluchnie...
Jesli Twoja siostra sie boi, to moze znaczy, ze wobec niej pies nie jest tak posluszny jak wobec Ciebie?
Ja bym nie pozwolila NIKOMU moich psow prowadzac bez smyczy...roznie to byc moze....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Czw 17:27, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Najlatwiej nauczyc psiaka chodzenia bez smyczy "za szczeniaka", oczywiscie w bezpiecznych miejscach z dala od drog i samochodow. Ja do dzis, mimo ze Sami sie pilnuje i slucha (przynajmniej mnie;) ) nie spuszczam jej przy samochodach, nigdy nic nie wiadomo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alter Idem
Golden profesor
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:09, 20 Mar 2008 Temat postu: Re: spacerki bez smyczy czyli HELP |
|
|
Artur&Lena napisał: | Moja siostra nie chce spuszczać psa ze smyczy bo się boi ze ucieknie i wpadnie pod samochód bo jest blisko ulicy. Zawsze do mnie na komendę przychodzi. Kiedy wy zaczęliscie spuszczać psa? Musze ją przekonać niech Lena się wybiega! |
I bardzo mądra siostra !!!
Puszczanie luzem "blisko ulicy" nawet wyjątkowo karnego psa ( a szczeniak w tym wieku karnu nie jest ) nie jest najszczęśliwszym pomysłem i może sie skończyć tragicznie.
Może wiec "wybiegujcie" Lunę w bezpieczniejszym miejscu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kika&Dormito
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:17, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
W życiu nie odważyłabym się spuścić psa ze smyczy blisko drogi... Kto wie, co mu do łba strzeli
A tak ogólnie, w bezpiecznym terenie, to mały był spuszczany ze smyczy od samego początku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sidkwa
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dom mój tam, gdzie buty moje Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:38, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Naprawdę trzeba mieć małą wyobraźnię żeby puszczać psa ze smyczy blisko drogi po której jeżdżą samochody. Jak Nemiosław był mały puszczałem go tylko na terenach ogrodzonych - od 6 miesiąca biega luzem ale w bezpiecznych miejsach, na łąkach, polach, jezioro. Po osiedlu na którym nawet jest spokonie chodzi zawsze na smyczy - w ogóle w miejscach publicznych psa zawsze mam na smyczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edyta
Golden profesor
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 6195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:11, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
no właśnie i wyszło, że mój pies nie wie co to smycz...hi, hi, otóż zgadzam się z przedmówcami pies bez smyczy ale tylko w bezpiecznym terenie, ja mieszkam w polach, łąkach, lasach i dlatego Werucha od małego luzem ale gdy idziemy na ulicę oczywiście zawsze na smyczy bo ona z tych co trzeba się z każdym przywitać i nie ważne czy gość na chodniku czy w aucie za kierownicą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artur&Lena ;)
Szkolony golden :)
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:14, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie w ty sensie....Nigdy jej nie puszcze blisko drogi a mamy spory park "od uliczny" nadający sie na wolne hasanie, a przy ulicy to od razu na smycz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Artur&Lena ;) dnia Pią 11:16, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martynkaa
Szkolony golden :)
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czeladź Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:31, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mój od małego chodzi bez smyczy, i koło mojego miejsca zamieszkania jest super park, mało psów, więc jest bardziej posłuszny.. ale własnie ulica, dlatego chodzimy tam gdzie bezpieczniej..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artur&Lena ;)
Szkolony golden :)
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:30, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Sprawa się zakończyła dzięki za rady Pies nareszcie biega na cyplu nad Wisłą w śródmieściu! I oczywiście bez smyczy
Pozdro Artur i Lena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabunia76
Golden profesor
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 10:43, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A ja z Szilą uczymy się chodzić na smyczy idzie nam to troszke opornie ale powoli małymi kroczkami i mam nadzieję że nam się uda
Z przywoływaniem jest gorzej bo sunia uodporniła sie na klaskanie,tupanie,cmokanie,gwizdanie i przywoływanie chociaż nagradzamy każde jej przyjście.Muszę się wybrać na szkolenie bo nie wiem czy coś źle nie robię.
Pozdrawiam
Aga z Szilą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosik77
Szkolony golden :)
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 15:38, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Moje suńczydło puszczałam bez smyczki od początku czyli od 9 tygodnia ale tylko na terenie ogrodzonym ( działki) . Początkowo jak to szczeniak dreptała mi pod nogami a potem jak zaczęła interesować się otoczeniem to w terenie zamkniętym łatwo mogłam ją złapać. ( no może z tym łatwo przesadziłam hehehe ) Wtedy jednak zaczęło się nęcenie smakołykami i nauka przychodzenia na komendę. Wołam ona przychodzi to smakołyk w paszczę. Olewa mnie?.....ignorowanie. Załapała szybko. Ale tak czy owak przy ulicy i na osiedlu NIGDY jej nie puszczam. Mimo jej 2 lat nie wiem czy jej nie odbije i nie poleci za autem( ma takie odpały) albo pod auto brrrrrrrrrrrrr. Na łąkach, parkach czy wałach proszę bardzo, biega sobie bez uwięzi.
Aaa nie wiem jak u was ale Sarika na spacerach obserwuje czy jestem w pobliżu. Nawet jeśli się wciągnie w zabawę i nie reaguje odpowiednio na wołanie to odwracam się na pięcie i odchodzę. Zawsze działa. Pędzi za mną jak oszalała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|