Autor |
Wiadomość |
Cody
Golden profesor

Dołączył: 07 Kwi 2011
Posty: 2750
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:23, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Mój Kodulec jest baaardzo skoczny, podczas nauki przeskakiwania właśnie przez pień, zamiast skoczyć obok mnie skoczył za mną no i tak mnie podciął, że runęłam jak długa
Gośka i Cody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kavala
Mały goldenek

Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:32, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Cryiesty napisał: | Ja nauczyłam mojego Goldenka skakać przez przypadek. |
Mnie nie chodzi o sama naukę skoku, bo on to umie Chodzi o to, żeby skoczył na komendę w te i z powrotem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cryiesty
Szkolony golden :)

Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:49, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No to również szkrab umie. Przeskoczył raz, więc od razu rzuciłam piłkę, żeby się wrócił i pień przeskakuje ponownie. Jakoś tak idzie nam to bardziej za pomocą mimiki, przykładowo od razu po pierwszym skoku znów biegnę z drugiej strony na przeciwko suni i wołam ją. Wtedy ta się nawraca i skacze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kavala
Mały goldenek

Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:15, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Cryiesty napisał: | No to również szkrab umie. .. Jakoś tak idzie nam to bardziej za pomocą mimiki, przykładowo od razu po pierwszym skoku znów biegnę z drugiej strony na przeciwko suni i wołam ją. Wtedy ta się nawraca i skacze. |
Niestety na konkursie obedience tak nie wolno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cryiesty
Szkolony golden :)

Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:51, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Oj wiem, wiem, przedstawiam tylko swój sposób. Każdy ma własny na psiaka. Poza tym zawsze można poczytać w książkach specjalnie poruszających ten temat. Tam z pewnością będą fachowe rady. :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Laprima
Doświadczony goldeniarz

Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:04, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
A masz może w miarę łyse podłoże gdzieś? Wtedy powinno być widać smakolce
Frodo ogólnie jest raczej ruchliwy czy spokojny?
Bo jeśli spokojny, to te różne zabawy z przeskakiwaniem, o których pisały dziewczyny mogłyby go rozruszać i skakanie stałoby się fajniejsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kavala
Mały goldenek

Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:37, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Łyse podłoże to jedynie na podjeździe wysypanym kamyczkami.
Frodo jest bardzo żywym psiakiem, ale też bardzo pojętnym.
Wiem, że na naukę różnych rzeczy są sprawdzone sposoby. Np dostawiania do nogi uczyliśmy się metodą "na gruchę" i Frodo pojął to w kilka dni
Przypuszczam, że i tu jest jakiś sposób, tyle, że na kolejne szkolenie pewno prędko się nie wybierzemy.
A może ktoś z bywalców na forum trenuje obedience?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Laprima
Doświadczony goldeniarz

Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:49, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No, to super Tak to nawet smakołyki mogą być lepsze niż zabawka, która mogłaby go za bardzo pobudzać.
Z tym podłożem to jest pewien problem, ale będziesz musiała eksperymentować aż znajdziesz złotą receptę.
Obidience niestety nie - Nora kradnąca aporty wybiła mi ten pomysł z głowy i poszłyśmy na agility półtora roku temu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|