Autor |
Wiadomość |
beata915
Szczeniaczek
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:49, 22 Wrz 2009 Temat postu: sikanie...z radosci? |
|
|
Witam!
Mam problem,jesli powtorzył sie on sie wczesniej prosze o usuniecie tematu i z gory bardzo przepraszam,tak wiec od 1,5 miesiaca mieszkam z moja sunia Goldenka o imieniu Kessi,problem polega na tym ze gdy wracam z pracy sunia macha ogonkiem i siusia, na pocztaku stwierdzilam ze jest to normalne,bo leciały kropelki ale teraz piesek gdy mnie widzi poprostu sie załatwia.
Problem tez powtarza sie rano, sunia spi ze mna w pokoju,gdy zas rano zobaczy np mojego braat czy tate,pies siusia. wyglada to tak ze przypłaszcza sie do ziemi macha ogonkiem,na poczatku mozna by pomyslec ze bijemy sunie i siusia ze strachu,ale wychowujemy ja bez przemocy,moj brat nigdy na nia nie nakrzyczał ,tylko sie z nia bawi. Gdy widze ze siusia szybko wynosze ja na ogrod,nie krzycze,nie daje klapsa,poprostu nie reaguje bo mysle ze ona za bardzo nie zdaje sobie sprawy z tego co robi...
Z góry dziekuje ze odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Wto 19:32, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie martw się, maluszki tak maja lubią sobie popuszczać z radości. Starajcie się nie witać zbyt radośnie i ignorujcie posikiwanie tak jak robicie to do tej pory, mała z tego wyrośnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A&Jamajka
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:06, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Co do sikania to Jamajka też ma z tym problem tyle że nie na powitanie tylko gdy wracam z pracy ( 8 godzin- czasami udaje mi się wrócić wcześniej)w pokoju jest już duża kałuża. Jamajka ma już praktycznie rok i w tym wieku psy powinny wytrzymywać. Tyle że ona wytrzymuje w nocy a jest to czasami więcej niż 8 godzin, problem pojawia się pod nieobecność- może to z tęsknoty? Czasami udaje mi się przyjechać w środku dnia do domu i ją wyprowadzić i jest ok ale zdarza się i tak że jest już nasikane i jest wtedy ok 5 godzin sama. Już nie wiem co mam zrobić bo generalnie podkładu na podłodze zostawić nie mogę bo Majka go zje a z drugiej strony panele w jednym miejscu mam już do wyrzucenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_ustron
Golden profesor
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustroń, woj. śląskie Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:19, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm chyba nie wszystkie wyrastają. Kumpela ma 2 letniego boksera, tyle, że psa, nie suczkę. I do dziś jak ktoś przyjdzie do niej to sika z radości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Golden profesor
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 21:00, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tyle że ona wytrzymuje w nocy a jest to czasami więcej niż 8 godzin, problem pojawia się pod nieobecność- może to z tęsknoty? Czasami udaje mi się przyjechać w środku dnia do domu i ją wyprowadzić i jest ok ale zdarza się i tak że jest już nasikane i jest wtedy ok 5 godzin sama. Już nie wiem co mam zrobić bo generalnie podkładu na podłodze zostawić nie mogę bo Majka go zje a z drugiej strony panele w jednym miejscu mam już do wyrzucenia |
A czy wet wykluczył problem z pęcherzem?
Jeżeli tak to spróbujcie jednocześnie zrobić tak:
- nie karmić suczki przed wyjściem do pracy ,
- bardzo dokładnie wymyć miejsca, w których się załatwiała specjalnym preparatem który usuwa zapach psiego moczu ( do nabycia w sklepach zoo i u weta), bo ona czując swój zapach, może traktować to miejsce jako swoją toaletę,
- ewentualnie pomyśleć o klateczce - psy przyzwyczajone do niej nie brudzą w środku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:07, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Gocha2606 napisał: |
- bardzo dokładnie wymyć miejsca, w których się załatwiała specjalnym preparatem który usuwa zapach psiego moczu ( do nabycia w sklepach zoo i u weta), bo ona czując swój zapach, może traktować to miejsce jako swoją toaletę,
|
Tak, tak, to ważne, żeby usunąć zapach moczu, który może ją zachęcać do załatwiania się w tym "pachnącym" miejscu. Od niedawna jest w sprzedaży preparat "Urine Off", ale nie mam pojęcia czy jest naprawde skuteczny - mysle jednak, ze warto sprawdzic.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hania_Edi dnia Śro 20:50, 23 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A&Jamajka
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:47, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wypróbuje na pewno- dzisiaj znowu jak wróciłam po ok 6 godzinach nasikane było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hospes
Szczeniaczek
Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:51, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Moje lana ma 6 miesięcy i takrze posikuje z radości tyle że raczej nie na mnie tylko na obcych tak sie cieszy ze az sika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hepi
Golden profesor
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:52, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
moja się posikuje na widok swoich ulubionych psich kolegów i koleżanek:D Więć jestem pewna ze robi to ze szczęścia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata915
Szczeniaczek
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:45, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dzis naprzykład musielismy wystawic kosze przed dom (te wielkie) bo miała przyjechac smieciarka ,i mała uciekła na widok ruszajacych sie koszy przy okazji sikajac....Moja mała trzyma w nocy ale gorzej z tym jak wyjde do pracy. Ostatnio przestała sikac podczas mojej nieobecnosci a zaczeła jak mnie tylko widzi,a juz sie zaczełam cieszyc:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_ustron
Golden profesor
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustroń, woj. śląskie Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:51, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A ja myślałam, że to tylko psy tak sikają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrewix
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:53, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
mój Bruno jak był malutki też sikał na widok np gości,czasami jak ktoś w domu krzyknął np. podczas meczu to też od razu sikał pod siebie ale z czasem mu to przeszło...teraz ma 9 miesięcy i z jego siusianiem jest ok...myślę,że twój maluch też z tego wyrośnie...masz poprostu wrażliwego psiaczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata915
Szczeniaczek
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:56, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dziekuje Wam bardzo dziweczyny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darkmen21
Szczeniaczek
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lasu Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:26, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Witam!podłączę się pod temat.
Moja suka ma już 8 miesięcy i na widok wybranych osób sika z radości na ich miły głos,ale zdarza się jej też jak boi się ze zrobiła coś złego.Czy to przechodzi z wiekiem?
Nie wiem czy preperaty coś dadza-watpie, gdyż ona sika gdzie popadnie, nigdy w to samo miejce.
Poza tym jak sie popusci, to wie ze zrobiła zle i sie boi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dundi
Golden profesor
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:43, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
darkmen21 napisał: | Witam!podłączę się pod temat.
Moja suka ma już 8 miesięcy i na widok wybranych osób sika z radości na ich miły głos,ale zdarza się jej też jak boi się ze zrobiła coś złego.Czy to przechodzi z wiekiem?
Nie wiem czy preperaty coś dadza-watpie, gdyż ona sika gdzie popadnie, nigdy w to samo miejce.
Poza tym jak sie popusci, to wie ze zrobiła zle i sie boi. |
Jeżeli boi sie tak bardzo, że aż sika, to znaczy, że cos robicie nie tak! Jak reagujecie, kiedy zrobi coś złego? Moim zdaniem w kwestii strachu i posikiwania, to powinniście zmienić swoje reakcje kiedy ona robi coś złego, a sikanie zupełnie, kompletnie zignorować. Bo to jest niedobry sygnał...
Z posikiwania na widok/głos ulubionych osób raczej powinna wyrosnąć, chociaż pewnie jeszcze przez jakiś czas może jej się to zdarzać. Niech te osoby poczekają, aż pies się uspokoi i dopiero potem witają, nie nakręcają psiaka jeszcze bardziej (to znam z doświadczenia, Dundiemu też się zdarzało jak widział moich albo Łukasza rodziców, na przykład).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|