Autor |
Wiadomość |
Dagires
Szkolony golden :)

Dołączył: 06 Paź 2013
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:24, 23 Sty 2014 Temat postu: Przy powrocie do domu pies szarpie i gryzie smycz .... :( |
|
|
Witam , mam problem . Barnej chodzi na smyczy juz całkiem znośnie ( pomogły szelki i kantarek ) natomiast pojawił sie inny problem . Jak obramy kierunek DOM to łapie za smycz,szarpie i warczy , juz nie wiem co robić , ponieważ wcześniej merdał ogonem a ostatnio szczeka i warczy ... i zadarzyło mu sie nawet chcwycić moją rękę zębami . Pomóżcie ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
atena88
Szkolony golden :)

Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mosina koło Poznania Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:58, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jak Atena tak robiła, a nauczyła ją tego moja mama (Atena dawała takie susy bokiem i uwieszała się na smyczy), to ja zastygałam w bezruchu, na psa nie patrzyłam i czekałam aż puści. Do momentu aż nie puściła, ani kroku dalej. Spróbujcie, może brat zareaguje tak samo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dagires
Szkolony golden :)

Dołączył: 06 Paź 2013
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:11, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Próbowałam ale wtedy okręca mnie do okola smyczą i dzis na tym lodzie orła wiwinełam . Ale bede praktykować dalej bo ujechać z nim nie mogę . Na smaczki tez reagowa ale jak dostał to za kazdym razem potramosił i czekał na przysmak .
Wiedziałam ,że na Siostrę moge liczyć
Wymiziaj Atene ode mnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dagires dnia Czw 22:12, 23 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
atena88
Szkolony golden :)

Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mosina koło Poznania Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:11, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
to chwyć smycz na tyle krótko, żeby nie mógł się owinąć wokół Ciebie i wydaj jakiś ostrzegawczy dźwięk ej, nie czy cokolwiek na co reaguje. Tego też próbowałaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dagires
Szkolony golden :)

Dołączył: 06 Paź 2013
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:13, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Było " zostaw" , " nie wolno " i nic... nakrecał sie jeszcze bardziej aż w końcu zaczynał skakać i szczekać .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dundi
Golden profesor

Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:56, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Najlepiej rzeczywiście zrobić tak, że bezpiecznie skrócić smycz i ignorować. Nie patrzysz, nie mówisz, nie reagujesz. Każda forma Twojego zainteresowania jest nagrodą, a samonagradzanie utrwala niechciane zachowania, niestety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
atena88
Szkolony golden :)

Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mosina koło Poznania Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:59, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Przychodzi mi do głowy jeszcze taki pomysł, ale to zależy od tego co ma założone akurat na spacerze. Jeżeli szelki, to postaraj się go w momencie jego szaleńczych podskoków i szczeków ściagnąć na ziemię, żeby nie miał możliwości się podbić. I wtedy odczekaj aż się uspokoi i wypuści smycz. To tak na szybko,co ja bym spróbowała zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dagires
Szkolony golden :)

Dołączył: 06 Paź 2013
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:03, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
No to chyba nie bede reagować , odwrócę sie w przeciwną tronę i poczekam . Bo faktycznie on z ta smycza w paszczy biegnie takdo okoła mnie zeby mnie widzieć skubany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bee&Roxy
Doświadczony goldeniarz

Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:16, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Roxy krótko i nie tak intensywnie przechodziła okres oporu przed powrotem do domu, ale też przechodziła.
Do tej obojętności na protesty (tak odbieram takie zachowanie na smyczy) dodałam nagrodę, ale dopiero po powrocie do domu ( i to "coś specjalnego" - u nas żwacz).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dagires
Szkolony golden :)

Dołączył: 06 Paź 2013
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:19, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Bee&Roxy napisał: | Roxy krótko i nie tak intensywnie przechodziła okres oporu przed powrotem do domu, ale też przechodziła.
Do tej obojętności na protesty (tak odbieram takie zachowanie na smyczy) dodałam nagrodę, ale dopiero po powrocie do domu ( i to "coś specjalnego" - u nas żwacz). |
Dzięki wielkie , przetestuję wszystko byle przestał targać tą smycz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zojka
Szkolony golden :)

Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:59, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
ja jakoś bardzo miło wspominam ten okres buntu
zaczynało się przy wejściu do klatki, i ciągnęło aż do drzwi - ale raczej ro była zabawa, potem odpinaliśmy jej smycz i udawaliśmy, że ją rzucamy na kolejne piętro, a ona pędziła i czekała już na górze z rozmachanym ogonem. Mój dawny pies również miał coś z buntownika, jeśli chodzi o powroty do domu, ale to przechodziło z wiekiem. Nawet potem z mężem zauważaliśmy, że psy wydoroślały, bo już nie chcą szarpać za smycz ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
xanthippe92
Mały goldenek

Dołączył: 22 Sty 2014
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:21, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
U nas było na odwrót. Nie mogliśmy zmusić jej do wyjścia z domu. Wręcz piszczała, gryzła , szarpała i wyrywała byle tylko nie wychodzić . No ale zaczeliśmy ją wynosić z domu na coraz większe odległości i z czasem się nauczyła A teraz to nie może się doczekać spacerku i drepta w miejscu zeby tylko ją wziąć Taki o był nasz okres buntu, który szybciutko minął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dagires
Szkolony golden :)

Dołączył: 06 Paź 2013
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:56, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Mamy progres . Barnej wraca do domu z kijem lub piłeczką w pysku i problem zniknął Póki co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
atena88
Szkolony golden :)

Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mosina koło Poznania Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:01, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Najprostsze rozwiązania a jakie skuteczne Tylko spróbuj mu zabierać tą piłkę np jutro albo pojutrze nie dawaj mu, żeby zobaczyć czy mu się odwidziało szarpać tą smycz. Bo potem będziesz miała tak, że jak nie będzie miał nic w papie, to będzie dyndał na smyczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dagires
Szkolony golden :)

Dołączył: 06 Paź 2013
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:26, 09 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Niestety nie odwidzialo się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|