 |
|
Autor |
Wiadomość |
Mirra_Spyke
Golden profesor

Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kopenhaga
|
Wysłany: Pią 9:50, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Z tym przeciaganiem, to my mamy problem w druga strone.
Tak jak piszecie nie przeciagalam sie z Rudym, mial oddac wszytsko co ma w pysku. No i teraz jest problem, bo on nie umie sie bawic.
Probuje grac z nim w pilke, chwile sie nakreci i jest fajnie, ale zaraz jak zobaczy, ze ja chce ta pilke to staje i "mowi" chcesz to bierz.
Z szarpaniem to samo - nie mozna sie z nim powyglupiac, pobawic, bo wszystko od razu oddaje.
Wiec sama nie wiem co juz lepsze.
Kiedys pisalam, ze nasz pies stal sie "nudny"
Z nim mozna jedynie sie popiescic, potarmosic, ewentualnie poscigac...
Inna sprawa, ze jak napisalam, moim zdaniem Rudy nalezy raczej do psow nadmiernie wyhamowanych, wiecznie ma wyraz pyska "ale co co chodzi"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
edyta
Golden profesor

Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 6195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:15, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
a my przeciągamy się na całego, warkolenie przy tej zabawie jest zawsze ale wynika ono z wielkiego zaangażowania w ciągnięcie, nigdy nie zareagował pies agresywnie gdy wyrwałam mu z pychola zabawkę, mamy już na kącie kilka podartych ręczników, fajna zabawa, ostatnio tak też bawi się Werka z młodym labkiem to dopiero ubaw, warkolą oboje kto głośniej do momentu rozerwania szmatki na 2 połówki, potem uznają zabawę za remis i idą np. kopać dołki, (acha moim zdaniem bardzo ważne, podczas takiej zabawy, gdy wydam komendę zostaw, Werka otwiera pychol i uwalnia szmatkę, kiedyś takie zachowanie nagradzałam smakolem, teraz wystarczy pochwała słowna),
u nas komenda zostaw zaczynała działać bardzo wcześnie około 3, miesiąca, musiałam psa tego nauczyć aby nie podejmował jedzenia z trawników, teraz działa w 100%,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kratylos
Mały goldenek

Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:25, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
czytalem ze przeciaganie to dobra rzecz - i nie ma w tym nic z uczenia agresji psa, raczej buduje dobre relacje z psem, moja piesunia czesto sama przynosi mi zabawke aby sie z nia poprzeciągać potem po miziam ja, po glaszcze jak kończymy zabawe i jest ok.
choc na spacerach musze je nauczyc oddawania patyka po aportowaniu bo na razie to nie zawsze ma ochote oddac, czasami zmyka z patykiem aby sobie pogryzc..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alter Idem
Golden profesor

Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:59, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
galax napisał: |
Pisze to co mi mowia treserzy a nawet weterynarz. |
"nawet weterynarz" ?? Wybacz, ale dla mnie weterynarz ma byc specjalista od chorob, a nie szkolenia . No, chyba, ze Twoj jest np. hodowca, czy szkoleniowcem, wiec ma wlasne, bogate doswiadczenia
Cytat: | Co ostatnio sie dowiedzialam na szkoleniu ze absolutnie nie powinnam bawic sie w przeciaganie z psem, tzn zeby nie szarpac zabawki z psem tylko spokojnie sie nia bawic, poniewaz rasa goldenow jest bardzo nadpobudliwa rasa i szybko sie nakrecaja , a to z kolei moze niesc konsekwencje ze pies moze nas ugrysc, nie z agresji tylko przez to ze nie bedzie sie kontrolowal.
Co wy na to?
Moj pies uwielka przeciagac ze mna zabawke, i zawsze ja wygrywam ( bo niby tak powinno byc, bo jestem silniejsza i wazniejsza) |
No widzisz, a ja czesto bawie sie z moimi psami w przeciaganie i zwykle to wlasnie one wygrywaja . A moje piesy sa wyjatkowo przyjacielsko do swiata nastawione - choc sie przeciagamy, choc zwykle wygrywaja, choc pierwsze przechodza przez drzwi
Cytat: | Czy u was na szkoleniach tez uzywacie lancuszkow zaciskowych , do lepszej kontroli psa? |
My sie uczymy wszystkiego zupelnie luzem- bez smyczy, obrozy, czy zacisku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alter Idem
Golden profesor

Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:05, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
edyta napisał: | szlag mnie trafia jak słyszę słowa: że kupiłam goldena bo to najłagodniejszy pies, ech ludzie opamiętajcie się to tylko od nas zależy czy taki pies będzie gresywny czy nie, Wy jesteście na dobrej drodze do wzbudzania właśnie agresji poprzez bicie i nieumiejętne prowadzenie psa, musicie go nauczyć zasad ale sposobem dobrym , nigdy nie biciem!!!!!! radzę posłuchać rad poprzedniczek albo odrazu oddać psa zanim usłyszym o kolejnym ataku goldena na człowieka! |
No, nie, tu chyba ciut przesadzilas - jesli mamy normalnego, zdrowego psychicznie szczeniaka goldena, to naprawde nie tak latwo zrobic z niego agresora !!!! Dla mnie problem lezy w tym,z e wiekszosc naszych hodowcow kompletnie nie zwraca uwagi na psychike rozmnazanych zwierzat i stad mamy coraz wiecej agresywnych osobnikow w rasie.
Oczywiscie nie nalezy mylic agresji z zachowaniami typowymi dla szczeniecia - nie kazde warkniecie , czy zlapanie ostrymi zabkami to przejaw agresji - zwykle jest to zwyczajna szczenieca zabawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shivka
Golden profesor

Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Pią 12:42, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Przeciąganie to nasza najlepsza domowa zabawa. Tutaj http://www.youtube.com/watch?v=lLQbl0v5Xqw można zobaczyć jak to wygląda. Dodam, ze to powarkiwanie to jeszcze nic, wieczorami to się dopiero piesek złości na sznurek I nie ma to nic wspólnego z agresja, jak pies wygrywa to podchodzi do mnie ze sznurkiem i szturcha mnie, żebym go złapała i bawiła się dalej (co można zobaczyć na filmie). Dodam, ze w wieku szczenięcym przeciągałam się z nią delikatniej, ze względu na zgryz i zęby.
Ps. czy ktoś wie dlaczego po wrzuceniu na Youtube film traci tak bardzo na jakości obrazu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mea
Doświadczony goldeniarz

Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:45, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie chodzi o to, ze przeciąganie w szczenięcym wieku uczy psa agresji tylko, ze go "nakręca" . Zauwazyłam, ze po szalonych zabawach piesek dostawał prawdziwej głupawki podczas której zadne komendy nie działały
Poza tym jest zabawa w przeciąganie i w przeciąganie zdarza sie, ze szczeniak fruwa w powietrzu unoszony przez rozochoconego własciciela a to chyba nawet dla ząbków nie jest dobre.
Nie chodzi o to zeby całkowicie tego nie robic tylko zachowac umiar przynajmniej ja to tak interpretuję
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mea dnia Pią 12:57, 25 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
edyta
Golden profesor

Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 6195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:05, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mea przecież każdy zdrowy szczeniak dostaje tak zwanej "głupawki" , dla mnie było to naturalne choć nie raz kończyło się piskiem bo szczyl wyrżnął w ścianę lub krzesło, wywaliłam dwie pary spodni bo dziurki nie daly się zacerować, itp, itd,
Alter Idem zgadzam się z Tobą w 100%, ale akurta mój post odniósł się do konkretnego psa, nie chciałam rozdmuchiwać r=r bo akurta w tym konkretnym przypadku pies pochodzi z pseudohodowli, a jego właścicielka wyraziła się w innym poście co sądzi o rodowodach. Więc tym bardziej powinna pozytywnie wychować psiaka bo nie zna jego przodków. Tym bardziej, że nie zna podstawowych wiadomości o psach, a szczególnie o szczylach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alter Idem
Golden profesor

Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:21, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
edyta napisał: |
Alter Idem zgadzam się z Tobą w 100%, ale akurta mój post odniósł się do konkretnego psa, nie chciałam rozdmuchiwać r=r bo akurta w tym konkretnym przypadku pies pochodzi z pseudohodowli, a jego właścicielka wyraziła się w innym poście co sądzi o rodowodach. Więc tym bardziej powinna pozytywnie wychować psiaka bo nie zna jego przodków. Tym bardziej, że nie zna podstawowych wiadomości o psach, a szczególnie o szczylach. |
Poczekaj- rozumiem, ze odnioslas sie do konkretnego postu, ja zas do Twojego. Oczywiscie, jesli szczeniak jest bez papierow istnieje prawdopodobienstwo ze nie jest 'czystym' goldenem i ze moze miec domieszke psa o innej niz typowy golden psychice.
Daleka jednak jestem od stwierdzenia, ze r=r i ze kazdy szczeniak z rodowodem ma super psychike, zas bez papieru- jest do niczego. Niestety, wiekszosc naszych 'hodowcow' zwraca taka sama uwage na dobor rodzicow jak 'pseudohodowcy".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
edyta
Golden profesor

Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 6195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:46, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Alter Idem napisał: | Daleka jednak jestem od stwierdzenia, ze r=r i ze kazdy szczeniak z rodowodem ma super psychike, zas bez papieru- jest do niczego. Niestety, wiekszosc naszych 'hodowcow' zwraca taka sama uwage na dobor rodzicow jak 'pseudohodowcy". |
czytając różne fora i oglądając psiaki niestety zgadzam się z tym również, sorki za OT bo odbiegłyśmy troszkę od tematu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiaigandalf
Golden profesor

Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 2991
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:52, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Shivka napisał: | Przeciąganie to nasza najlepsza domowa zabawa. Tutaj http://www.youtube.com/watch?v=lLQbl0v5Xqw można zobaczyć jak to wygląda. Dodam, ze to powarkiwanie to jeszcze nic, wieczorami to się dopiero piesek złości na sznurek I nie ma to nic wspólnego z agresja, jak pies wygrywa to podchodzi do mnie ze sznurkiem i szturcha mnie, żebym go złapała i bawiła się dalej (co można zobaczyć na filmie). Dodam, ze w wieku szczenięcym przeciągałam się z nią delikatniej, ze względu na zgryz i zęby.
Ps. czy ktoś wie dlaczego po wrzuceniu na Youtube film traci tak bardzo na jakości obrazu?  |
Nie wytrzymalam i musialam nagrac Wize podczas ogladania Sami
http://www.youtube.com/watch?v=ZcB423FynyA
wybaczcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
edyta
Golden profesor

Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 6195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:00, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
super!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
galax
Golden profesor

Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szwecja Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:19, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
HEHE czyzbym widziala iskierke milosci w oczach owczarka, do sznureczka oczywiscie.
Treserka posiada osobiscie goldena , tak jak i weterynarz , ktory ma hodowle.Weterynarz polecil mi poszarpywanie po karku jak pies jezy sie na mnie, gryzie, skacze i szczeka.
Co do przeciagania to Max wrecz kocha ta zabawe.Jak podczas zabawy on wygra to zaraz do mnie przychodzi i zaczepia zeby dalej sie bawic.
Ciekawi mnie tylko dlaczego podczas gdy on ma maskotke to sie jezy.
Szczegoly : gdy wygra, to ja sie odwracam i ide w innym kierunku zeby przyszedl, wtedy on leci za mna. i ja z zaskoczenia odwracam sie do niego i mowie "dawaj "( uzywam to tylko do zabawy, komende zeby zostawil uzywam inna) i on ucieka uchachany , ogon nie nadąża sie ruszac na boki , i podnosi sie mu sierciucha na karku i tulowiu.Jak znowu od niego odchodze to on sie uspokaja, i tak w kolko.
Podczas gdy ja go ganiam a on ucieka uchachany i najezony to moge go normalnie złapać i nie warczy.Nawet sam staje w miejscu zebym juz w koncu mogla go zlapac i potarmosic.
Moze ta siersc to z narkecenia?
Max tez uwielbia aportowac, no ale ostatnio mniej energicznie biega za aportem bo ja wpadlam kiedys na pomysl i jak mu rzucałam maskotke to bieglam w przeciwnym kierunku i mu sie chowałam a on mnie szukal , a jak znalazl i ja dalej mu uciekalam to piszczal za mna ze mam na niego poczekac wiec teraz jak rzucam to IDZIE po aport i co chwile sie oglada czy czasem nie uciekam.
Postanowilam dalej sie przeciagac z Maxem bo przeciez nie bede mu zabierac tej najlepszej zabawy
A tak w ogole to Max ma juz nowe 2 zabki u gory i na 4 miesiace wazy 16 kg. maly bydlaczek .Jutro jak nie bedzie padac to zrobie kilka zdjec i filmikow i wkleje na forum, zebyscie zobaczyli jak urósł.
OFF TOPIC:
Wiecie jak nauczyc psa komendy STAC ( stal w miejscu na 4 lapkach) i sie nie ruszal.Chce z nim isc na wystawe ale nie mozemy opanowac tej komendy.Czy macie strone internetowa gdzie pokazuja jak powinno sie wystawiac psa, jakie ma przybierac pozycje itd?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shivka
Golden profesor

Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Pią 14:34, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Hahaha padłam ze śmiechu Po prostu boskie
Sorki za OT
Galax, już daaawno nam Maxa nie pokazujesz, niedobra pańcia niedobra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mea
Doświadczony goldeniarz

Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:37, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Galax uchachanego zapozyczam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mea dnia Pią 14:39, 25 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|