Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna

Problemy ze spaniem w nocy
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie
Autor Wiadomość
costa&aga
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz/Pawłówek
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:33, 01 Maj 2011    Temat postu: Problemy ze spaniem w nocy

Witam Smile
Mam z moją niespełna 10 tygodniową goldenką jeden problem tj. Costka nie chce spać w nocy Sad
Sytuacja wygląda tak - mała śpi w ciągu dnia średnio budzi się żeby zjeść załatwić wszystkie potrzeby bawi się pada śpi np. 3h czasem dłużej czasem krócej. Około 20 czasem 21 pada i śpi tak do około 24 czasem 1 wtedy szybko siku na dwór wracam mała się kładzie po czym mija godzina i wstaje chodzi po pokoju kręci się bawi się jak wyciągnę rekę pomiziam to uśnie zaraz około 4 znowu się budzi schemat ten sam no i 6 rano wstaje i już nawet mizianko nie pomaga trzeba iść na dwór (jest pełna energii) wchodzimy podgrzewam lekko jedzonko zje (trochę bo to okropny niejadek - ale nie w tym rzecz) bawi się czasem 30 min czasem 1h i śpi.
Starałam się ją przestawić żeby nie spała o tej 20 tych 5-6h ale nie dałam rady bo mała nie chce się bawić tylko pada i śpi i nie ma silnych żeby coś w tym stanie rzeczy zmienić Minie jej to z wiekiem bo niedługo w pracy będę spać na klawiaturze Rolling Eyes czy poprostu muszę dalej walczyć żeby ją przestawić


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dundi
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:16, 02 Maj 2011    Temat postu:

To jest szczeniak. Tak jak niemowlak - śpi kiedy i tyle ile potrzebuje. Nie da się tego "przestawić". Oczywiście minie to z wiekiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fazer
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 15 Sie 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zawiercie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:51, 02 Maj 2011    Temat postu:

Nasze cielątko robiło tak samo. Ja mu kładłem na podłodze moją koszulkę, którą zdjąłem z siebie wieczorem. I tak przez pierwsze trzy miesiące sypiał przy łóżku na moich ciuchach, no ale pomagało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
small_trifle
Doświadczony goldeniarz
Doświadczony goldeniarz


Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jadwinin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:17, 02 Maj 2011    Temat postu:

Wydorośleje. Ja szczęśliwie obie damy miałam nocne śpiochy, aczkolwiek rano wstają tak jak Słońce

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
costa&aga
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz/Pawłówek
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:48, 03 Maj 2011    Temat postu:

Też tak robię że kłądę jej do legowiska moją podomkę Smile (śpi zaraz obok naszego łóżka po mojej stronie) teraz nawet jak się obudzi to chodzi bawi się sama. Niestety nie wytrzymuje i siusia na podkład bądź obok nie zawsze trafi Smile aleeee około 6-7 i tak muuusi wyjść bo ... wiadomo musi załawić inne potrzeby Very Happy mam nadzieję że jej się z czasem kompletnie odmieni ale pewnie dopiero wtedy jak będzie umiała trzymać dłużej. Bo tego jeszcze nie opanowała no ale jest maleńka i muszę się przemęczyć. Jedyne co jest męczące to to że strasznie szczeka jak tylko jestem w kuchni rano jak wrócimy ze spacerku porannego to odrazu do kuchni szoruje i nie jestem w stanie jej nawet podgrzać jedzenia bo mam wrażenie że słyszą nas w promieniu 10 km. Pomijam fakt że jak tylko jedzonko dostanie pomymla i odchodzi muszę wyczyniać takie cuda żeby zjadła troszkę wiecej że głowa mała Smile no ale myślę że jej się to też odmieni i będzie szamać jak typowy gloden Wink a nie york. Cały czas myślę czy ona nie jest zbyt chuda hmmmmm

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kavala
Mały goldenek
Mały goldenek


Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:04, 03 Maj 2011    Temat postu:

costa&aga napisał:
Pomijam fakt że jak tylko jedzonko dostanie pomymla i odchodzi muszę wyczyniać takie cuda żeby zjadła troszkę wiecej że głowa mała Smile no ale myślę że jej się to też odmieni i będzie szamać jak typowy gloden Wink a nie york. Cały czas myślę czy ona nie jest zbyt chuda hmmmmm


A co jej dajesz do jedzenia?

Jeśli chodzi o spanie to przynajmniej w tym temacie chyba jestem szczęściarą. Frodo ostatni raz wychodzi koło 11 w nocy. Potem lulu. Przesypia tak do 7 rano, wychodzi na siusiu i jeśli to dzień wolny to dosypia jeszcze z nami czasem do 9 rano aż. Za to w dzień go czasami roznosi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kavala dnia Wto 17:33, 03 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lidia
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:14, 03 Maj 2011    Temat postu:

ewidentnie masz wersje poranna goldena Very Happy moje poczatki z maxem były podobne ah te spacery o piatej rano Twisted Evil , teraz o 22 na spacer to juz go trzeba wyciagac on godzina 20 idzie spac w nocy oczywiscie przemieszcza sie miedzu pokojami pospie chwile tu chwile tam . trzymamy kciuki za pancię co by przetwała okres spacerów bladym świtem Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrufa
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:03, 03 Maj 2011    Temat postu:

costa&aga napisał:
Jedyne co jest męczące to to że strasznie szczeka jak tylko jestem w kuchni rano jak wrócimy ze spacerku porannego to odrazu do kuchni szoruje i nie jestem w stanie jej nawet podgrzać jedzenia bo mam wrażenie że słyszą nas w promieniu 10 km. Pomijam fakt że jak tylko jedzonko dostanie pomymla i odchodzi muszę wyczyniać takie cuda żeby zjadła troszkę wiecej że głowa mała Smile no ale myślę że jej się to też odmieni i będzie szamać jak typowy gloden Wink a nie york. Cały czas myślę czy ona nie jest zbyt chuda hmmmmm


Czym Ty ją karmisz?
A po co podgrzewasz jedzenie - psy nie powinny jeść ciepłego. Jak wyciągasz przygotowane żarło z lodówki - to wystarczy, że zrobisz to chwilę wcześniej (np przed spacerem) by miało temperaturę otoczenia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sizar
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:21, 03 Maj 2011    Temat postu:

Mój Sizar ma ok. 4,5 m-ca i teraz przesypia całą noc ale na początku też się szwendał w nocy, także można stwierdzić, że głównie wiek robi swoje chociaż każdy "egzemplarz" jest inny. Trzeba troszeczke poczekać i na pewno będzie ok...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiki Megulowa
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełmek
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:30, 03 Maj 2011    Temat postu:

Megi jak była malutka budziła nas o 5:30. Teraz może sobie pospać i poleżeć nawet do 8:30

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
costa&aga
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz/Pawłówek
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:42, 03 Maj 2011    Temat postu:

Najgorsze jest to że ona nie wytrzymuje i nawet sie nie mogę ubrać tylko szoruję w piżamie Smile a jak wiadomo człowiek z rana zaspany za dobrze nie wygląda Smile nie wiem co to będzie jak już zacznę z nią wychodzić poza ogród hehe ludzie się wystraszą Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kavala
Mały goldenek
Mały goldenek


Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:49, 03 Maj 2011    Temat postu:

Aga, a czym ją karmisz?

Ja też rano tylko nakładam kurtkę na piżamę i szybko wychodzę. Jak Frodo był młodszy to go musiałam wynosić, bo sikał przy zapinaniu smyczy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kavala dnia Wto 18:52, 03 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
costa&aga
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz/Pawłówek
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:00, 03 Maj 2011    Temat postu:

W kwestii jedzenia to chciałam przejść na suchą karmę niestety mała była w hodowli karmiona mięsem z warzywami i ryżem i teraz suchą karmę traktuje jak zabawę nie pokarm niestety. Czasem dam jej karmę oblaną jogurtem to troszkę chrupnie ale żeby to bylo wymagane 245g to niestety, raczej jakiś jeden kubek (miarka) i to już musi być. Pory jedzenia hmmm no to też jest cieżka sprawa gdyż mała śpi jak jej się podoba w zwiazku z tym jak się budzi idziemy na dwór wchodzimy do domu i odrazu bieg do kuchni i szczekanie. A podrzewanie to nie ze je gorące czy ciepłe tylko jedzienie mam przygotowane w lodowce wiec jest zimne i zbite więc lekko je ocieplam. Na pewno nie tak żeby mała jadła gorące bądź jakieś super ciepłe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
costa&aga
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz/Pawłówek
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:09, 03 Maj 2011    Temat postu:

Pomijam fakt że kupiłam wielki wór 18 kg royala maxi juniora heheh żeby miała co jeść a teraz żeby miała co jeść muszę myśleć czy mam mięso i warzywa Smile i odpowiednio wcześniej je ugotować i wystudzić.
Teraz urlop mi się skończył i mała będzie zmuszona zjadać o stałych porach czyli 6:30 około 12 i 16:30 i wieczorem coś czyli około 20 i wtedy mam nadzieję że pod koniec tygodnia zje już tylko o 6:30 16:30 i wieczorem ale nie wiem czy ta przerwa 10h miedzy rano a 16:30 nie jest za długa? W każdym razie mała nie zjada tego co jej do miski (w sensie całości) wkładam więc jak nie zje tego o 6:30 to zje to co jej zostanie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kavala
Mały goldenek
Mały goldenek


Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:42, 03 Maj 2011    Temat postu:

Taki maluszek powinien jeść pięć razy dziennie. Ja daję suchą karmę pięc razy dziennie po dwie garści dosłownie i w ciągu całego dnia uzbiera się około 360g karmy, czyli tyle ile u nas jest zalecane. Twoja suczka jest trochę młodsza, więc może jeść mniej. Z tą karmą gotowaną musisz uważać, szczeniak musi mieć wszystkie witaminy i składniki mineralne. Najlepsza byłaby dobra karma, która ma dodatki na stawy. Niezjedzone resztki trzeba wyrzucać. Karm ją może częściej a po trochu. Do każdego posiłku z suchej karmy możesz dosłownie dodać pół łyżeczki jogurtu na zachętę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin