|
|
Autor |
Wiadomość |
Anoushka
Szczeniaczek
Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:44, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
dziewczyny,dzieki za rady Gocha2606,wlasnie tak robie,kiedy zaczyna gryzc
co do incydentu z pekinczykiem-oba psy byly na smyczy,wiec ja szybko przerwalam rozdzielajac psy. ochh, strasznie denerwuja mnie takie sytuacje, bo pies byl z 6letnia dziewczynka, ktora (ani ona, ani jej rodzice) nie ma pojecia o wychowywaniu psa, i tylko stała i sie smiała.
martwie sie tym, ze naya nie ma zadnych kolegow
z dobrych wiadomosci- rozmawialam wczoraj z kolega od labki i w najblizszych dniach wybierzemy sie na spacer (powiedzia,l ze ona reaguje w porzadku,wiec nie ma problemu).
jedna kolezanka to chyba za malo,ale mieszkam w malym miescie i nie mam zbyt duzego wyboru psow w okolicy; oprocz tej labki nie ma wlasciwie zadnego spokojnego, dobrze wychowanego psa wiec wlasciwie jestem w kropce i znowu wychodzi na jaw kolejny denerwujacy fakt-mimo calego postepu, poziom wiedzy ludzi w malych miastach na temat psow jest przerazajac! moze na 20 wlascicieli przypada 2,którzy naprawde porzadnie wychowuja swojego psa, a nie 'gazetą, ciotka aniela tak robila swojemu pimpkowi i chodzil jak w zegarku'
troche martwie sie faktem, ze naya wiekszosc czasu jest na smyczy, spuszczam ja tylko w naszym zamknietym ogrodzie, bo mieszkam przy ulicy gdzie jest duzy ruch, i w zyciu bym jej nie puscila gdzie indziej. narazie to jeszcze nie jest taki problem, bo jakos zaspokojam jej potrzebe ruchu, ale nie wiem co dalej. mam nadzieje, ze jak juz bede miala do niej 100% zaufanie( a ona bedzie naprawde posluszna i bedzie przychodzic w kazdej sytuacji), to bede z nia mogla isc na jakies pola i spuscic nie bojac sie ze wpadnie gdzies na ulice. no,ale to takie dosc dalekie plany, narazie marze o tym zeby zwyczajnie ISC z nia na spacer, ktory nie jest co metr przerywany siadaniem/kladzeniem sie na ziemi badz tez zjadaniem niesamowicie apetycznych smieci
pozdrawiam was i wasze kudłacze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Golden profesor
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 14:56, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No a spacerek przez forum internetowe?
W końcu kilka psich for jest, może akurat znajdzie się ktoś z fajnym psem z Waszej okolicy?
Co do zżerania śmieci, nie pamiętam, czy już wklejałam naukę niepodejmowania pokarmu i niezżerania świństw, jeżeli nie - to proszę, filmik bodajże 9:
[link widoczny dla zalogowanych]
Najpierw uczymy w domu z zamkniętej dłoni, ;otem z otwartej, potem z podłogi, następnie od innej osoby i wychodzimy z tym na dwór, można specjalnie zrobić "pułapki" na psa na spacerze
Skoro się kładzie albo siada - to może spacery są dla niej za długie?
Albo nuuudne, więc zrób coś fajnego i zaskakującego, kiedy to robi, np. piśnij i zacznij jej uciekać, powinna się ruszyć i pogonić za Tobą.
A co do przywołania - oczywiście, że możecie iśc na łąkę, tylko że zamiast smyczy zapnij ją 10 lub 20 metrową linkę i na niej niech psinka sobie biega, a Ty ją ucz przywołania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|