Problem z aportem

Melcia

No więc jak w temacie mamy problemy z aportowaniem. Melka jak rzucę jej zabawkę to za nią biegnie łapie w mordke i do mnie wraca. No ale w połowie drogi pojawia się problem bo zatrzymuje się, odkłada szarpak i dalej biegnie, no ale z pustym pysiem. Rolling Eyes

Próbowałam wiele razy, na różne odległości, zabawki, metody przywołania, ale nadal nic. Confused

Wie ktoś może w czym leży problem?

Marta&Karmen

Może zacznij od końca - i naucz ją trzymać i oddawać aport na komendę, przy Tobie. Potem wprowadzać stopniowo odległość, tak żeby pies podawał Ci leżący aport. Bez rzucania. Powodzenia

julwol1

Spróbuj tak, u mnie poskutkowało :
Najpierw gdy dotknie szarpak pyszczkiem od razu daj smaczka, potem sama będzie dotykać specjalnie po to by dostać nagrodę, następnie jak nauczysz ją łapać tym sposobem szarpak-> dla smakołyka to upuść go na ziemię ( nie rzucaj ), jak podniesie to możesz próbować rzucać, a jak nie to powtórz wszystko od początku, ma przynosić dla Ciebie, bo być może jak jej rzucasz to ma chęć dogonienia i złapania, ale dla siebie, a jak nauczysz ją tak jak naisałam, to zamiast myśleć jak jej rzucisz szarpak, " o super, ja złapię" to będzie myśleć " fajnie, ja pobiegne, przyniosę, a jak oddam, to dostanę smaczka "