Autor |
Wiadomość |
kFFiatu
Szczeniaczek
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:01, 12 Sie 2009 Temat postu: Problem - tęskonota !? PILNE :( ! |
|
|
Witam wszystkich. Od tygodnia posiadam Goldenka. Pies ma 2 dokładnie 2 miesiące i 1 dzień. Od razu piszę, że to mój pierwszy piesek i zwracam się do was z prośbą o pomoc. Mianowicie :
1. Pies załatwia swoje potrzeby w ogrodzie i jest wszystko ok, ale problem polega na tym, że jeżeli zniknie mu się na pare sekund z oczu np wchodze do ubikacji aby załatwić swoje potrzeby ( zamykam drzwi, on stoi przed nimi ) to pies zaczyna skuczeć po czym po prostu sika pod siebie. Za każdym razem jest to samo. Nie mam pojęcia jak rozwiązać ten problem...
2. Od razu chce zapytać czy w tym wieku moge zostawiać psa samego w domu na 2 - 3 godzinki ?
3. Oraz czy dwumiesięczny szczeniak może zostać w nocy sam na piętrze ( Posiadam 3 piętrowy dom, psa chce zostawić na parterze na noc, a schody czymś zastawić ).
PROSZĘ O POMOC !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr&Tera
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:02, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
1. nie wiem. może ma problemy z trzymaniem moczu. (sika ze szczęścia jak go ktoś obcy zaczyna miziać?)
2. to zależy od psa. Tera np. musiała zostawać i to nie na 2-3 tylko 3-5 godzin.
3. nie wiem. sprawdz. jak przez pierwszą taką noc będzie nie tak to albo pies idzie na twoje pietro i tam zastawiasz schody albo ty idziesz na pietro psa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kFFiatu
Szczeniaczek
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:56, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
proszę o bardziej konkretne oraz pomocne odpowiedzi. Nie takie typu " nie wiem " ; o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirra_Spyke
Golden profesor
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kopenhaga
|
Wysłany: Śro 22:10, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zostawic na 2-3 godzinki spokojnie mozesz, a nawet musisz zaczac juz teraz. Aczkolwiek radzilabym przyzwyczajac stopniowo 15 minutek nawet kilka razy dziennie, pol godziny i tak krok po kroku.
Gdy malucha juz zostawisz zostaw mu gryzaki, zabawki by mial sie czym zajac inaczej zajmie sie wyposazeniem domu.
Co do zostawiania na noc na parterze, fizyczno-zdrowotnych przeciwskazan nie ma (nic sie szczeniakowi nie stanie), ale zal takie malenstwo na cala noc zostawic.
Co do posiusiwania... Malenstwa czasem siusiaja z nadmiernych emocji, troche potrwa zanim uklad moczowy i nerwowy zaczna funkcjonowac po doroslemu.
A swoja droga Cie pociesze, ze moj 4 letni juz pies tez uwielbia za mna chodzic do toalety... Co prawda nie siusia przed drzwiami jak go nie wpuszcze ale jak go wpuszcze to chetnie mi towarzyszy, bez wzgledu na to czy jest to kapiel czy potrzeby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Śro 23:16, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mirra_Spyke napisał: |
A swoja droga Cie pociesze, ze moj 4 letni juz pies tez uwielbia za mna chodzic do toalety... Co prawda nie siusia przed drzwiami jak go nie wpuszcze ale jak go wpuszcze to chetnie mi towarzyszy, bez wzgledu na to czy jest to kapiel czy potrzeby |
To jest w ogóle jakaś goldenia cecha. Nie wiem dlaczego, ale Sami tez uwielbia chodzić za mną do łazienki. Nawet siku nie daje mi zrobić w samotności Jak jej nie wpuszczę to co prawda nie siusia, ale czasem popłakuje. Nie wiem co ona widzi w tej łazience
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirra_Spyke
Golden profesor
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kopenhaga
|
Wysłany: Śro 23:58, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Gdyby nie to, ze Rudemu obojetna pora roku i chodzi do lazienki, nawet wtedy kiedy jest wlaczone ogrzewanie podlogowe, myslalabym ze chodzi o zimna podloge ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Golden profesor
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 0:01, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | jeżeli zniknie mu się na pare sekund z oczu np wchodze do ubikacji aby załatwić swoje potrzeby ( zamykam drzwi, on stoi przed nimi ) to pies zaczyna skuczeć po czym po prostu sika pod siebie. Za każdym razem jest to samo. Nie mam pojęcia jak rozwiązać ten problem... |
Masz jeszcze maleństwo, które byc może ma silny instynkt podążania za przewodnikiem.
To posikiwanie znaczy, że przeżywa wielkie emocje, kiedy znikasz mu z pola widzenia.
A spróbuj, idąc do łazienki, zająć go czymś - rozsyp mu na podłodze kilka chrupek jego karmy.
Poza tym, to co już dziewczyny napisały - ucz go już teraz zostawania samemu w domu, na kilkanaście minut, wychodzisz bez żadnych czułych pożegnań, dobrze by było, żeby maluch wcześniej był wybiegany ale i wyciszony. Tak jak pisała Mirra - zostaw mu coś, czym będzie mógł się zająć - jakiegoś gryzaka, konga z pysznościami do wylizywania i zabawki.
Psa możesz zostawić na parterze, ale czy musisz?
Cała frajda to noc, kiedy wiesz, że pies jest blisko Ciebie - koło łóżka albo na łóżku, kiedy się rano budzisz, a on liże Cię po ręce zwisającej z łóżka albo po twarzy i mówi po psiemu "dzień dobry, cieszę się, że jesteś"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kFFiatu
Szczeniaczek
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:20, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No niby tak tylko przed kupnem psa byłem milosnikiem długich snów, a teraz haksiu mnie budzi ok 5 i spać już nie daje dziękuje wam za pomoc. Zacznę stopniowo zostawiać go samego w domu ( ze podloga będzie mokra to jestem pewien, ale co poradzić... Wyrośnie z tego). A i jeszcze pytanie : czy wasze psinki również funduja wam pobudki o tak wczesnych porach ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kFFiatu dnia Czw 10:24, 13 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_
Szkolony golden :)
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:30, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie Lady budzi ok 6, zaczyna sie wtedy bawić swoją ulubioną zabawką. Oczywiście jest radosne merdanie ogonkiem, jak zobaczy że wstałam - jedyna osoba, która cieszy się z mojej wczesnej pobudki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirra_Spyke
Golden profesor
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kopenhaga
|
Wysłany: Czw 10:45, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Rudy jest leniwy, spi dlugo...
Natomiast zdarza mu sie zaklocac cisze nocna wieczorami - stuka ogonem w podloge
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Czw 10:49, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
kFFiatu napisał: | No niby tak tylko przed kupnem psa byłem milosnikiem długich snów, a teraz haksiu mnie budzi ok 5 i spać już nie daje dziękuje wam za pomoc. Zacznę stopniowo zostawiać go samego w domu ( ze podloga będzie mokra to jestem pewien, ale co poradzić... Wyrośnie z tego). A i jeszcze pytanie : czy wasze psinki również funduja wam pobudki o tak wczesnych porach ? |
Nie martw się, szczeniak jak niemowlak w nocy budzi. Wyrośnie z tego. Sami tez nam dawała popalić, teraz śpi najdłużej z nas wszystkich. Jakbym chciała ja wyprowadzić o 6 rano to by się na mnie obraziła Wychodzi około 10 i tez leniwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chickoritka
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:48, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
taak?? hm Atos akurat "woła" na siku ok 6-7 na 10 min , podniesienie raz nogę a po powrocie śpi bezczelnie do późnego południa... ; ) i nie straszne u wtedy hałasy jakie ja wywołam, odwróci się co najwyżej a drugi bok...
a z chodzeniem do łazienki hm.. ciekawe psy macie ; ) chciałabym zobaczyć jak Spaju ale Sami włazi za Pańcią do łazienki.. pół biedy jak łazienka jest przestronna..; ) Atos jedynie waruje pod drzwiami... chociaż może to i dobrze... chyba bym nie czuła sie komfortowo czując na sobie jego wzrok podczas relaksacyjnej kąpieli ; )))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wishina
Golden profesor
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 1120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:10, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Indi też chodzi za nami do łazienki, przyzwyczailiśmy się już, że musi się napić z pryszniaca, albo wsadzić pysk do wanny, dlatego w domu jest zakaz używania płynu do kąpieli
Na siusiu budziła nas w nocy do ok. 5 miesiąca. Teraz o godzinie dziewiątej trzeba ją prosić żeby raczyła wstać i wyszła, ale te pewnie skutek naszego nocnego trybu życia i spacerków koło godziny 24...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Czw 15:15, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
chickoritka napisał: | taak?? hm Atos akurat "woła" na siku ok 6-7 na 10 min |
A o której wychodzicie na ostatni spacer? my tak kolo 21 lub 22 i ona rano nigdy nie prosi o wyjście. W ogóle jej pora na brykanie to wieczór, rano i tak do późnego popołudnia to najbardziej leniwy pies na świecie To chyba dlatego, ze u nas taki klimat.
chickoritka napisał: | Atos jedynie waruje pod drzwiami... chociaż może to i dobrze... chyba bym nie czuła sie komfortowo czując na sobie jego wzrok podczas relaksacyjnej kąpieli ; ))) |
Z tym akurat nie ma problemu, ledwo się włączy wodę a ona zaraz zasypia, chyba szum wody ja tak usypia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sunni
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:48, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
My mamy pobudke codziennie ok 5.30.Napewno wytrzymał by dłużej tyle,że to już jest kwestia przyzwyczajenia..
a co do wchodzenia do łazienki to u nas jest tak samo.. biorę kąpiel i załatwiam potrzeby z psem przy boku jak go nie wpuszcze to jest wielka psia afera..jak już wejdzie to czeka cierpliwie aż wyjde z wanny jak tylko postawie nogi na podłodze to on już wskakuje do wanny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|