Problem - tęskonota !? PILNE :( !

kFFiatu

Hahaha

to widzę ze się muszę przygotować na kąpiele z psem

nigdy bym nie przypuszczał ze te psy tak lubią łazienki...

Mirra_Spyke

Rudy tez kiedys wskoczyl mojej corce do wanny. No, ale teraz jest juz powaznym Panem, wiec nie bedzie sie gniezdzil we dwojke.... stanowczo woli okupowanie wanny pojedynczo

chickoritka

Shivka, ostatni spacer mamy tak ok 21.. czasem 23.. w zależności od moich chęci ; ) no jak się wyjdzie o 23 to zrobi mi "łaskę" i obudzi ok 8 ... ale to naprawdę rzadkie zjawisko... ; ) hm jak jest zimno i mokro jest o tyle dobrze, że się streszcza i nie marudzi.. tylko szybko załątwia to po co wyszedł... do domu i od razu do łóżka...
i te o dziwo wieczorne spacery trwają min 1,5h, wysika się na zapas, wyszaleje a i tak mnie torturuje... pół biedy jak mam na rano do pracy.. gorzej jak mam na popołudnie ; )
a o rozleniwieniu.. to chyba nie klimat... bo Atos po tym porannym siku śpi potem i śpi... i właśnie szaleje na wieczór - prześpi cały dzień to i na noc harcować się chce...; ))

Piotr&Tera

ojjj tera łazienki nienawidzi. nie wchodzi tam nigdy i nie czeka na nikogo az wyjdzie. wanna też jej się nie podoba

basia

Niki też do łazienki za nami wchodzi, kładzie się i czeka na nas.Jeśli chodzi o ranki to mogę spać i do 11-tej. Nikoś nie wstanie jeśli pańcia śpi!!Wcześniej wychodzi mój mąż i syn a on nawet okiem nie mrugnie. Standartowo wstajemy o 9 najwcześniej. Ostatni spacerek o 22. Very Happy

Silwerka

Moj Shadek tez okupuje ze mna lazienke

ostatni spacer okolo 22 o ile wczesniej nie zaliczymy jakiegos SOLIDNEGO SPACERU bo czasem po takim spacerze trudno psa namowic by ruszyl d...o o 22 na dwor

ANKA

Dakar wchodzi do łazienki za nami ale jak idziemy pojedynczo jak widzi że wchodzimy do niej razem to następuje natychmiastowa ewakuacja do swojego legowiska Very Happy

Pan + Pani razem w łazience = kąpiel Dakara (a to nie jest fajne).
A co do pierwszego wyjścia na dwór to Dakar zawsze śpi dopóki i my śpimy nigdy nas nie budzi i nie ważne czy śpimy do 10, 12 czy 13 godz. tak się jakoś nauczył Smile

Nielly

ANKA

Wygląda dość komicznie zwłaszcza że tak się śpieszy do swojego legowiska że ledwo zakręt wyrabia w korytarzu Very Happy

Mirra_Spyke

Rudy jak sie nie zalapie na lazienke, to czesto sie kladzie pod drzwiami... i niestety jak ktos zapomni, ze pies moze lezec za drzwiami, to nie raz mu nimi przylozy wychodzac z lazienki...
Raz mi sie zdarzylo Rudego prawie drzwiami przyciac.... wbiegal ze mna do lazienki prawie bezszelestnie, bylam zamyslona i nie zauwazylam.... od tej pory Rudy ma dos szybkie ruchy, gdy probuje sie na lazienke zalapac...
Przyznam, ze i ja juz nawyklam, wiec na niego czekam lub go zapraszam

Nie ma to jak intymna samotnosc w towarzystwie

Wandalka17

Sara mnie budzi ok 8 wtedy ma śniadanie a potem poranny spacer . Do łazienki czasami wchodzi , lubi czasem sobie poleżeć w prysznicu , ale to tylko na chwilke , zaraz potem wychodzi . Nie lubi natomiast spać na zimnych kafelkach , tylko łóżko albo panele . Ostatnio bardzo zaczął podobać jej sie balkon. Potrafi na nim spędzić cały dzień dosłownie i obserwować psy ,a zwłaszcza koty . A na wieczorny spacer chodzimy o 20 i trwa godzinke . A w wieku 3 miesięcy potrafiła wytrzymac całą noc tak do 5,6 bez spaceru .