Autor |
Wiadomość |
marcel55
Gość
|
Wysłany: Sob 17:31, 12 Sie 2006 Temat postu: POMOCY |
|
|
CO MAM ZROBIć KIEDY MóJ 4-MIESIęCZNY GOLDEN NIE CHCE MI ODDAć DUżEJ KOśCI? NIE WIEM CZY JUż MU TEJ KOśCI NIE DAWAć żEBY ZAPOMNIAł, CZY PROBOWAć DALEJ? POZA TYM STRASZNIE PODGRYZA NAM NOGI,NOGAWKI NIE MAM POJęCIA JAK JEJ TEGO ODUCZYć. MAM NADZIEJę, żE CZEGOś JUż NIE SPAPRAłEM PRZY JEJ WYCHOWANIU. POMóżCIE PROSZę. Z GóRY DZIęKUJę ZA KAżDą PODPOWIEDź.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Golden profesor
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 18:06, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
może byś sie zarejestrował...nie ma "nie chce oddać"!piesek jest jescze mały i można w porę oduczyć go takiego zachowania.wydaj komendę PUŚĆ i staraj się wyjąć kość z pyska.jeżeli to nie poskutkuje spróbuj skarcić szczeniaka jak robiła to matka(potrząsając za kark)-powinno pomóc.Nie może podgryzać domowników-należy karcić jeżeli tylko próbuje(wydając ostrym tonem fe,źle lub coś w tym stylu-zawsze to samo).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
właścicielka Goldenka
Gość
|
Wysłany: Śro 23:30, 06 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Mój kiedy był mały to też podgryzał, ale szybko zorientowałam się że robi to dlatego bo rosną mu ząbki i robi to z bólu, dlatego warto kupić psu jakieś zabawki lub właśnie kości.I przedewszystkim mówić głośno i wyrażnie słowo:ZOSTAW!Mój bardzo szybko się oduczył zaczepiać nogawki, a jedzenie mogę mu zabrać nawet w czasie gdy on je, ale kości to raczej nie odda bo kość to ulubiony przysmak każdego psa:)Nie ma co się martwić jeśli piesek jest młody to jeszcze musi dużo się nauczyć, ale goldenki są bardzo posłuszne choć i też czasem uparte, ale ułożyć się je da jak żadną inną rasę, wiem z doświadczenia.Życzę powodzenia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
milo10000
Szczeniaczek
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 13:21, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Przy każdorazowym podgryzaniu nogawek najlepiej jest pokazać psu, że robi źle + oczywiście dodać słowna komendę (np. tak jak powyżej ZOSTAW). Musisz pamietać, iż komenda musi być stanowcza i zarazem nie może być wypowiedziana (wykrzyczana) nerwowo, ponieważ pies się wtedy owszem nauczy, żeby nie gryść ale i przy okazji będzie się Ciebie bał, a tego żaden porządny właściciel psa by nie chciał. Natomiast przy odbieraniu kości najlepszą metoda (sam wyprubowałem) jest poprostu zabranie jej. Jeżeli w czasie zbliżania reki pies zaczyna warczeć i nie chce oddać kości kładziemy mu rękę na karku i lekko naciskamy, pokazując tym samym swoją dominację i zabieramy psu kośc. Dobrze jest pare razy potrenować zabieranie psu różnych rzeczy (zabawek - tu dobrze jest dodać komendę puść, kości , miski z jedzeniem - tu najlepiej bez słowa), wtedy pies się zacznie przyzwyczajać do tego i przestanie protestować. Po każdym oddaniu lub zaprzestaniu gryzienia dobrze jest psa pochwalić choćby poklepaniem go po grzbiecie. Powodzenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goldenka
Szczeniaczek
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z... i tak nie przyjedziesz...
|
Wysłany: Sob 12:26, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Sasha też nie chce oddawać ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quanolina
Mały goldenek
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Śro 19:46, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie należy siedzieć z założonymi rękami.
Wasza goldenka jeszcze nie wie, że jej kością nic się nie stanie.
Za każdym razem gdy gryzie kość podejdź do niej z kiełbasą, serem żółtym i czym tam masz. Pokaż mu tylko wyraźnie, że masz i jej daj tym czasem mówiąc "dobry pies" i zabierając kość, ale zaraz jej spowrotem daj . A tak właściwie po co zabierać?
Podgryzanie nogawek dla młodego pieska jest czymś naturalnym, tak też robił gdy był malutki i bawił się z rodzeństwe. Krótkie "FE" i stanowsze przy tym zabranie mu nogawki z buzi i powinno po jakimś czasie zadziałać. Otwierać paszczę należy tak: przyciśnij lekko górne wargi do zębów tak, że buźka sama mu się otworzy.
Powodzenia w wychowaniu, bez nerwów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzia & luśka
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 20:11, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Należy go karcić. A jak chcesz więcej porad kup książkę o wychowaniu szczeniaków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:49, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Karcic gdy nie chce oddac kosci ?? !! Za takie rady to ja dziekuje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:56, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
zuzia & luska - ja tez radze kupic PORZADNA ksiazke o wychowaniu psow. Ksiazki ZOfii Mrzewinskiej, Stanleya Corena, Karen Pryor itp....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzia & luśka
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 10:04, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Sorry... Pisałam wczoraj dużo i kompletnie czasami zopaminałam się Mam nadzieję że wybaczycie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:08, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Co nie zmienia faktu, ze pewnie Lusia jest w ten sposob wychowywana. Zal mi jej. Naprawde, zanim kupicie drugiego psa to MUSISZ troche poczytac o szkoleniu, zeby nie popelnic tych samych bledow..
Lepiej pisac mniej za to z sensem. Czy chcecie nabijac posty ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzia & luśka
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 15:07, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Przestańcie już!!! Proszę... Nie chodziło mi o to. Kocham zwierzęta a szczególnie psy. Gdybym wiedziła że się tak czepiacie to bym się tu nie zapisywała Bardzo mi przykro... Luśka bardzo nas kocha i nie piszcie do mnie tak jakbym była jakąś morderczynią zwierząt czy co!!!!!!!! Najlepiej usuńcie moje wypowiedzi w tym temacie - "Wychowanie i szkolenie". Akurat mam dużo książek i chyba jest wszystko wporządku ze mną jeżeli Luśka jest u nas już 4 lata i czuje się znakomicie, wydajemy na nią kupę kasy itd. Mam nadzieję że teraz się niczego nie czepicie!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Golden profesor
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 15:58, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
"Pieniądze to nie wszystko"-chyba te słowa są doskonale znane, psu nie potrzeba zbędnych luksusów, tylko MIŁOŚCI, ODPOWIEDZIALNOŚCI i odrobiny WIEDZY na temat jego zachowań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:59, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie musisz sie od razu obrazac ! Wierze CI, ze kochasz swoja Lusie i inne psy, ale po prostu nie moglam przejsc obojetnie wobec wpisow typu "Należy go karcić" czy "musiałam go wychować poprzez krzyczenie i karcenie go." - przyznasz, ze brzmi to drastycznie. Nie denerwuj sie, my po prostu chcemy dla psow jak najlepiej. Zrozum
Pozdrawiam i mam nadzieje, ze juz nie zalujesz zapisania sie na forum. czasami przez internet trudno sie dogadac ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Szkolony golden :)
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:07, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Miałam przed Kają pięć psów /wszystkie już dawno umarły/ w wieku szczenięcym niszczyły nam przeróżne rzeczy ,natomiast Kaja jest wyjątkowa
ma już 9 miesięcy.Nic nie zniszczyła w mieszkaniu ,jak ją kupiliśmy dostała
do zabawy świńskie ucho i przez cały okres zmiany zębów przeżuła kilka
takich smakołyków.Ciekawe jest to ,że teraz taka zabawka jej nie interesuje
i zdecydowanie woli do zabawy kość ,którą nie tylko pozwoli sobie zabrać,
ale sama mi ją niejednokrotnie kładzie na kolana/chyba chce żebym sobie pogryzła/.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|