Autor |
Wiadomość |
marta choma
Mały goldenek
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 11:05, 20 Cze 2007 Temat postu: Pomoc?Jak psa oduczyć skakania na ludzi? |
|
|
Wiele właścicielów psów narzeka na psy,ponieważ skaczą na ludzi od tyłu.Również ja miałam ten problem z Goldim , ale po przeczytaniu książki Johna Gorgana ,,Marley i ja" znalazłam odpowiedź.
Jak psa oduczyć skakania na ludzi?
Gdy pies skacze na ciebie (jest to dość bolesny sposób)musisz go ,kolankiem kopnąć w żebra (KOLANKIEM).Od razu nie zadziała musisz powtórzyć.
Marta i Golduś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Golden profesor
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 1393
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:09, 20 Cze 2007 Temat postu: Re: Pomoc?Jak psa oduczyć skakania na ludzi? |
|
|
marta choma napisał: | Wiele właścicielów psów narzeka na psy,ponieważ skaczą na ludzi od tyłu.Również ja miałam ten problem z Goldim , ale po przeczytaniu książki Johna Gorgana ,,Marley i ja" znalazłam odpowiedź.
Jak psa oduczyć skakania na ludzi?
Gdy pies skacze na ciebie (jest to dość bolesny sposób)musisz go ,kolankiem kopnąć w żebra (KOLANKIEM).Od razu nie zadziała musisz powtórzyć.
Marta i Golduś |
Ja uwazam, ze to wcale nie jest metoda...
Raz, ze bolesna, a dwa ja wiem czy to dziala?
Pies skacze, bo chce sie przywitac, chce zwrocic na siebie uwage.
Jak go uderzysz, w jego odczuciu skakanie zadziala, bo osiagnie efekt - zwrocenie uwagi.
Uwazam, ze jedyny sposob by szczenaika tego oduczyc, to ignorowanie go!
Niech skacze, do woli, w koncu przestanie. Wtedy dopiero nagradzamy go i sie z nim bawimy. Wystarczy kilka razy i juz zalapie, ze nie skakanie da mu efekt, a to, jak stoi lapkami na ziemi.
No i jest bezbolesne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
oleo
Golden profesor
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:39, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
zgadzam się z Simonem. Po co kopać psa?? Też mieliśmy ten problem, ignorowałam psa jak skakał i dopiero jak siadał podchodziłam i się z nim witałam. Teraz jak wracamy do domu, to pies aż się skręca z radości, ale siada. Wie, że inaczej z powitania nici.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Golden profesor
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 1393
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:44, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ola_leon napisał: | Teraz jak wracamy do domu, to pies aż się skręca z radości, ale siada. Wie, że inaczej z powitania nici. |
U nas jest to samo, pomrukuje, piszczy, ale lezy, siedzi lub stoi. Czasem biega kolo nas, by tylko juz go wytarmosic Zazwyczaj troszke czekamy, "rozplaszczamy sie" i dopiero powitanie Czasem Vasco skacze, ale nigdy na nas, a wlasciwie to nie skok, a stanie na tylnich lapkach Tyle, ze sie nie zdarzylo jeszcze, by przednie wyladowaly na nas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga3355
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wodzisław Śląski ;)
|
Wysłany: Śro 16:33, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Emi już nawet nie próbuje się pierwsza przywitać.... najpierw witam się z innymi domownikami a potem dopiero z nią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|