Autor |
Wiadomość |
Marta
Golden profesor
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 19:03, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Książka Andrzeja Kłosińskiego dostępna jest w Karusku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:25, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ksiazki klikerowe:
"Tresura psow" (jeszcze nie ruszona, czeka na przeczytanie...) Do kupienia np.na allegro: [link widoczny dla zalogowanych]
"Pozytywne szkolenie psow" B.Waldoch (pierwsza klikerowa polska ksiazka, bardzo duzo informacji, ja zaczelam szkolenie klikerem wlasnie od przeczytania tej pozycji). Do kupienia np. tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]
"Nasz wiernyprzyjaciel pies" [link widoczny dla zalogowanych]
"Kliker" (mala ksiazeczka /25 str./, dostepna takze razem z klikerem) [link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Szkolony golden :)
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:49, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Serdeczne dzięki Ania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
peri78
Mały goldenek
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:18, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
"Pozytywne szkolenie psow" B.Waldoch
Polecam bardzo . Wszystko opisane krok po kroku, jasno i przejrzyście. Szkolenie juz od pierwszego dnia przynosi duże efekty. Zwłaszcza że, praca z goldenem nie wymaga dużego nakładu czasu i wysiłku bo w mig łapie o co chodzi .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:22, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Czyli jednak dales sobie rade z klikerem ! Super. Mala juz nie warczy przy jedzeniu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
peri78
Mały goldenek
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:40, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Odpukać, od tamtej pory nie zdarzyło się. Ale jeszcze profilaktycznie co jakiś czas karmie ja z ręki .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heinz_L
Szczeniaczek
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Essen
|
Wysłany: Czw 13:14, 08 Mar 2007 Temat postu: Wychowanie |
|
|
Hallo Peri78
Taka sytuacja nie ma prawa zaistniec.Twoj Goldi musi wiedziec kto jest szefem i na jakiej pozycji on stoi,czyli na "OSTATNIEJ" Twoj Goldi bedzie szczesliwszy jak bedzie wiedzial na jakiej pozycji w rodzinie on stoi.Obojetnie jaka to jest rasa,psa nie wolno nigdy zostawic samego z dziecmi.Zuc troche oczko na Twojego psa a jestem pewny to bedzie funkcjonowac.Mam duzo doswiadczeni na tym polu.
Pozdrawiam
Heinz_L
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarownica
Golden profesor
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw 13:22, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Heinz napisz cos więcej. jak psiaka oduczyc takiego zachowania? warczenia przy misce przy kości itd. jak mu pokazać że jest na ostatnim miejscu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
peri78
Mały goldenek
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:33, 08 Mar 2007 Temat postu: Re: Wychowanie |
|
|
Heinz_L napisał: | Hallo Peri78
Taka sytuacja nie ma prawa zaistniec.Twoj Goldi musi wiedziec kto jest szefem i na jakiej pozycji on stoi,czyli na "OSTATNIEJ" Twoj Goldi bedzie szczesliwszy jak bedzie wiedzial na jakiej pozycji w rodzinie on stoi.Obojetnie jaka to jest rasa,psa nie wolno nigdy zostawic samego z dziecmi.Zuc troche oczko na Twojego psa a jestem pewny to bedzie funkcjonowac.Mam duzo doswiadczeni na tym polu.
Pozdrawiam
Heinz_L |
Jak na razie nie mam z nią zadnego problemu a do tego kliker z mojego goldka robi najgrzeczniejszą psinę w okolicy chociaż małe różki jej wyrosły ;)ale odpukać radzimy sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:47, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kliker rządzi !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarownica
Golden profesor
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pią 11:56, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
jak biorę kliker do ręki to z psiaka robi się aniołek!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamila910
Szkolony golden :)
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bystrzyca Kłodzka
|
Wysłany: Pią 23:47, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tak wlasnie czytalam sobie wasze wypowiedzi az dotarlam do tej z klikerem.Mam pytanie co to jest bten kliker i jak sie go uzywa nie slyszalam wczesniej o czyms takim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
amy116
Mały goldenek
Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bieruń/Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:58, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Odświeżę temat, ponieważ mój problem jest w zasadzie połowiczny.
Moja mała w wieku około 5-6 miesięcy warczała przy misce, ale oduczyłam ją tego. Za to kość działa na nią jak narkotyk. Zrobi dla niej dosłownie wszystko, nawet mogę jej dać kość z ręki. Ale jeśli miałabym się zbliżyć i odebrać... Moja mama 2 tygodnie temu dała Pandorze kość, ta ją zabrała i poszła obgryzać. Późńiej mama wróciła, żeby zobaczyć czy dalej ją ma, to ta zaczęła na nią warczeć. Moja mama nie chciała się jej bać więc zbliżyła rękę i w psa nagle jakby wstąpił szatan. Zaczęła warczeć i pokazywać zęby, nawet ją lekko ugryzła w dłoń! Pierwszy raz od momentu kiedy jest u mnie zdażyło się coś takiego. Jak je posiłek to można jej wsadzać rękę do miski i nic się nie dzieje - powącha i pomerda ogonem. Zastanawiałam się czy pomoże sposób siedzenia z nią i trzymania kości w ręce (tak jak tutaj wcześniej czytałam). Wiele ludzi jednak mówi mi, że kosć dla psa jest jak afrodyzjak, że zawsze tak reagują. Dlatego moje pytania tutaj: czy to prawda, czy ona po prostu próbuje mnie zdominować?
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FibiLeo
Golden profesor
Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:24, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Nie próbuje Cię zdominować, próbuje bronić co jej i co dla niej bardzo cenne
Trzymanie kości w ręku to zdaje się bardzo dobra metoda, chociaż nam się nie sprawdziła, bo Fibi takowej po prostu nie gryzła Spróbuj się z nią wymieniać na coś lepszego. Oczywiście z kością to nie przejdzie więc zacznij od gorszych rzeczy. Nie wiem czego jeszcze Pandora broni, zabawka, ukradziony but, ucho wędzone, etc. Oferuj coś lepszego i jak puści swoją zdobycz to dawaj. Aż nauczy się puszczać.
Ja miałam dokładnie ten sam problem, ale obecnie już mogę Fibi odbierać różne rzeczy bez problemu. Jak tylko odda pędzi do kuchni po nagrodę Ewentualnie możesz ją też spróbować odwołać od skarbu do kuchni właśnie, dać coś dobrego i wtedy jest szansa, że zostawi sama. Najważniejsze to nie wchodzić z nią w konfrontację, nie doprowadzać do sytuacji w której ona zaczyna bronić, bo to psa nakręca i potem jest tylko gorzej. Przynajmniej tak było u nas.
Spróbuj też wyćwiczyć z nią dobrze komendę zostaw, fe, nie rusz, jak tam chcesz. I postaraj się, żeby oddawała na komendę bez żadnego wyrywania z pysia. Jak odda pochwały i nagroda. Ja Fibi mówię zostaw i od razu chcesz coś dobrego albo co ja mam? Na co ja mam Fibi reaguje dość bezbłędnie
Jeśli już dojdzie do sytuacji, że musisz jej odebrać a ona nie chce oddać za nic to robisz to raz, stanowczo, bez żadnych podchodów. Ja na przykład dość stanowczo mówię fe, zostaw, podchodzę zdecydowanym krokiem i zabieram jednym ruchem. Bez żadnego czajenia się bo to najgorsze co może być, okropnie psa nakręca. Po odebraniu natychmiast nagroda. Ale jak mówię najlepiej unikać takich sytuacji, zwłaszcza jeśli Pandora posuwa się do schwytania zębami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FibiLeo dnia Czw 23:28, 28 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|