Autor |
Wiadomość |
KaKu
Szczeniaczek
Dołączył: 19 Sty 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:26, 19 Sty 2015 Temat postu: Pierwsze dni w nowym domu |
|
|
Witam,
Mamy 2 miesięcznego goldena, jest z nami od 2 dni. Mała jest bardzo żywiołowa, za wszystko się łapie, na wszystko skacze ogólnie wszędzie jej pełno. Powoli ćwiczymy reagowanie na imię i powiedzmy ze jak chce to przyjdzie mam tylko pytanie kiedy zacząć z nią jakieś szkolenie? Chodzi mi o trening w domu. Póki co dotychczasowe próby kończą się porażką, słowo "nie, fu, nie wolno" nie robią na niej żadnego wrażenia. Nie wiem czy to kwestia czasu, że musi się do nas przyzwyczaić. Ale np. Dzisiaj nie byłam w stanie przygotować obiadu bo mała uznała, że kosz na śmieciprzyktorym obiecałam ziemniaki jest super fajny a gdy udało mi się na chwilę ja odgonic to okazało się ze stoł tez pogryzie a listwy od podłogi tez są super
Do tego widzę ze czasami podkłada jakby ogon pod siebie - i warczy gdy zbliżam rękę do miski lub dzisiaj zobaczyła swe odbicie w szybiebalkonowej i podpalił ogon i zaczęła walczyć. Jest bardzo szczekliwa no i z uwagi na to ze pracujemy zaczęliśmy juz teraz zostawiać ja sama bo niestety innego wyjścia nie mamy.
Chciałbym się zapytać, wiedząc na jak ważnym etapie rozwoju jest sunia i w obawie żeby nic nie zepsuć, co robić i kiedy? Dodam że ogólnie psiak nie zwraca uwagi absolutnie na nic jakby miał glupawke. Czy to może być jeszcze kwestia aklimatyzacji?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KaKu dnia Pon 21:29, 19 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
an_a
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 14 Lip 2014
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:11, 20 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
2 dni u Was, ma 2 miesiące, a Wy w pracy:( wiadomo, życie ale za dobre to na pewno nie jest... nie ma się co dziwić w takim wypadku, że jak już jesteście to mała szaleje. niestety, nie ma, że zmęczeni - musicie poświęcać jej wtedy max uwagi. a 'trening' to wiadomo, 'w praniu' wychodzą takie rzeczy jak 'fe'... ale cudów nie ma od razu wszystkiego nie załapie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FibiLeo
Golden profesor
Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:23, 20 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Macie zupełnie normalnego szczeniaka. Takie właśnie są małe goldeny. Trening można a nawet trzeba zaczynać od razu. A jak i co konkretnie to jest milion takich tematów na tym forum. Poszukaj, proszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KaKu
Szczeniaczek
Dołączył: 19 Sty 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:36, 20 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedzi - mój mąz wychował się z goldenem, ja z sznaucerem miniaturą i oboje jesteśmy trochę zszokowani zachowaniem naszej małej Wiemy, że zostawianie jej samej w domu to nic dobrego, ale próbujemy przeorganizować swój czas i ja póki co pracuję trochę w domu, trochę w biurze - dopóki tak mi szef pozwala to tak będę robić, póki mała się nie przyzwyczai.
Po powrocie z pracy idziemy z nią od razu na dwór żeby zrozumiała, że tam się robi siku. Bawimy się z nią w domu i próbujemy czegoś uczyć, ale najtrudniejsze jest to, że ona w ogóle nie jest skupiona kompletnie na nic nie reaguje Wczoraj jak dostała w misce jedzenie to tak zaczęła szaleć, że 2 razy siku zrobiła (przysięgam nie wiem kiedy), skakała po wszystkich szafkach, szczekała i warczała...No ale w końcu to jeszcze maluch
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hipahipa
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 24 Mar 2014
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:50, 20 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Tak jak ktoś już napisał ma za mało kontaktu z Wami i stąd to szaleństwo. Szczeniak powinien być ruchliwy ale powinien też dużo spać. Mój jak był mały to np pół godziny zabawy i godzina snu i tak w kółko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dundi
Golden profesor
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:38, 03 Lut 2015 Temat postu: Re: Pierwsze dni w nowym domu |
|
|
KaKu napisał: | Póki co dotychczasowe próby kończą się porażką, słowo "nie, fu, nie wolno" nie robią na niej żadnego wrażenia. Nie wiem czy to kwestia czasu, że musi się do nas przyzwyczaić. |
Pies nie przyzwyczaja się do komend. Pies się ich uczy. Tzn. człowiek musi go nauczyć co które słowo/komenda oznacza. Zacznijcie od nauczenia jej imienia, prostych rzeczy. Jak ćwiczycie? Jakich nagród i motywacji używacie? To bardzo ważny czas, bawcie się z nią, ćwiczcie w krótkich sesyjkach, kilka razy dziennie. Nie wszystko na raz, ale niech kojarzy uczenie się różnych rzeczy z czymś fajnym, ze wspólnym spędzaniem z Wami czasu. Nauka tez trochę męczy, powinno być łatwiej opanować jej głupawki, jeśli więcej czasu poświęcicie na wspólne zajęcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|