Autor |
Wiadomość |
mihrunnisa0426
Mały goldenek
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:51, 01 Lut 2011 Temat postu: oswajanie psa z innym zwierzetami w domu |
|
|
Witam
za dwa tygodnie odbieram 4 miesięcznego szczeniaczka w domu będzie na niego czekać towarzystwo dwóch koszatniczek. Co prawda koszatniczniki mieszkają w klatce ale bardzo chciałabym aby się ze sobą oswoiły. Czy może ktoś wie jak krok po kroku zaprzyjaźnić ze sobą futrzastych mieszkańców?
Wydaje mi się że jeśli piesek jest jeszcze mały to powinien się przyzwyczaić tylko od czego zacząć?
Dzięki za pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dewald
Szkolony golden :)
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jabłonna Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:58, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Hej, ja wprowadziłam małego goldena do domu, gdzie mieszkały 2 dorosłe koty. Golden to taki brat - łata, ze wszystkimi się dogada, ale na początku należy być strażnikiem - oczy dookoła głowy zwłaszcza gdy ma bliski kontakt (tu w Twoim przypadku) z koszatniczkami. Moja Buba oczywiście myślała, że od razu będzie się bawiła z kotami, czasami ciągała za ogon, ale ja natychmiast reagowałam i teraz już nauczyła się jakie w domu są zasady
A czy koszatniczki wypuszczasz poza klatkę? Jeśli tak - musisz na początku bardzo uważać, bo Golden na pewno będzie je gonił i chciał się bawić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihrunnisa0426
Mały goldenek
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:20, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, moje koszatniczki są na tyle oswojone że prawie codziennie biegają poza klatką. Zastanawiałam się czy nie oswajać ich trzymając kosza w dłoniach. Nie muszą budować nie wiadomo jak wielkiej przyjaźni dla mnie najważniejsze jest aby nie stresował ich szczekaniem.
Jak już zamieszkamy wszyscy razem chętnie napiszę jak będzie wyglądał proces socjalizacji.
Swoja drogą nie mogę się doczekać kiedy w końcu go odbiorę
Dzięki za odpowiedź i serdecznie pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rena.zurka
Mały goldenek
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:55, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Witaj
My mielismy , podobnie jak Ty ,koszatniczki zanim kupiliśmy Zurkę .
Mielismy parke Helkę i Felka
Helka była bardzo kochana i spokojniejsza od Felosława.
Najpierw przyzwyczjalismy je do swojej obecnosci - gdy sprzataliśmy klatke z koszami - stawialismy ja na podłodze i pozwalalismy obwachiwac Zurce zwierzatka nagradzając SPOKOJNE ZACHOWANIE . Gdy juz nie było wielkiej ekscytacji - która mogłaby byc niebezpieczna dla koszy na wolności a także mogłaby je bardzo niepokoić - oswajalismy je na rękach .Helka w dłoniach a Zurka mogła ja obwąchiwać - oczywiscie tez nagradzając spokój i chwaląc za to. A Helka miała mozliwośc schowania się do rekawa Stopniowo sie przyzwyczajały do siebie i póxniej juz bez obaw sie obwąchiwały i Helcia nie uciekała przed Zurką . Felek miał swoje zdanie i nie wyrazał ochoty na bliskie kontakty z kimkolwiek , tak że intergacja z nim była mniejsza aczkolwiek tez udana
Zurka tez przyzwycziła się do odgłosów dochodzących z klatki . Natomiast gdy wybuchała miedzy koszami awantura - podchodziła do klatki i piszczała na nas - mamoooo oni się znowu kłócąąąąąą
Nie radziłabym natomiast puszczac luzem koszatniczek i psa- nawet szczeniak to ogromna masa w stosunku do koszatniczki- mógłby niechcący zrobic krzywdę chcąc się bawić .
Postaram się wkleic później zdjęcia- zobaczysz że się da , nawet pies który aporuje króliki i bazanty może uszanowac zywe zwierzatko - tak zreszta powinien
Jak odeszły za TM w zeszłym roku - Zurka szukała klatki i "myszek" po jakimś czasie przestała bo nastał KOT - a to juz inna historia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dewald
Szkolony golden :)
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jabłonna Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:32, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
koniecznie wklej zdjęcia goldena z koszatniczkami!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihrunnisa0426
Mały goldenek
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:35, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Witaj Rena
To bardzo pocieszające co napisałaś o swoich zwierzaczkach.
Jak już tylko Leon zamieszka z nami poświęcę czas by zawiozała się między nimi nić przyjaźni.
Póki co Serdecznie pozdrawiam
i obiecuje wysłać zdjęcia Leona i spółki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rena.zurka
Mały goldenek
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:21, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rena.zurka
Mały goldenek
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:25, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
tu obowiązkowe obwąchanie nosków po wyjęciu Helki z klatki
no chodź się bawić - zobacz co Ci przyniosłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lara_golden13
Mały goldenek
Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:28, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
O właśnie! ;] Goldenki są uległe i przyjazne w stosunku do innych zwierzaków , więc nie będzie problemu! I mamy nawet dowody , piękne zdjęcia reny
Pragnę, też zwrócić uwagę, że pieski tej rasy bywają strachliwe, bo moja Larunia to się kotów boi!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lara_golden13 dnia Wto 19:29, 01 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mihrunnisa0426
Mały goldenek
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:36, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Śliczne fotki, szczególnie do serca przpadła mi ta : "Nosio nosio "
Jak kilka tyg. pokaże Wam swoje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sunni
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:18, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie masz powodów do żadnych zmartwień. Goldeny tolerują chyba wszystkie żywe istoty. Musisz tylko od początku oswajać je ze sobą i to w taki sposób, żeby nie było to zbyt stresujące dla koszatniczek.
Ja poza Fagiem nie mam innego zwierzaka, ale Fago jest taką ciapą, że nawet koszatniczka czy królik by go zdominowali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dewald
Szkolony golden :)
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jabłonna Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:07, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
rewelacja! tak tak goldeny są super przyjazne, ale wciąż należy pamiętać o różnicy potencjałów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_ustron
Golden profesor
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustroń, woj. śląskie Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:10, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ciekawe jak u mnie szczeniak dogada się z kotem i 12letnią sunią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
to0la
Szczeniaczek
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:34, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
my za to wprowadziliśmy Goldena do 5-letniego Yorka. Specjalnie wybraliśmy hodowlę, w której też był york, żeby goldek wiedział co to jest
Za to Paco, nasz prawie bezzębny 5-latek na początku był niebywale zazdrosny, potem obrażony na nas. Jak mały Soły zabrał mu i oczywiście w ciągu 3 minut zeżarł zabawki to miał chyba myśli samobójcze. Ale teraz powoli robi się ok, Soły jest z nami dopiero 8 dzień, Paco nawet czasem go zaczepia (oczywiście jak nie patrzę albo jak udaję, że nie widzę). Więc jest ok. Goldeny są super przyjacielskie, kochają wszystkich sąsiadów
Za to pojawiła nam się nowa "uciążliwość". Soły nauczył się szczekać. Więc jesteśmy na etapie poznawania jego skali głosu. Na razie ma dość wysoki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
burgundka
Mały goldenek
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:47, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Z kolei u mnie za kilka dni pojawi się papuga I nie wiem, jak zorganizować to ich wspólne życie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|