Autor |
Wiadomość |
Oddie
Mały goldenek
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:52, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Byłem u weta zaszczepiłem go i odrobaczyłem karmię go kaszką,mlekiem,karmą dla szczeniaków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Oddie
Mały goldenek
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:18, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie czy już mogę z nim wychodzić na dwór??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Defowa
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:56, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
10 dni po szczepieniu u szczeniaka wzrasta odporność, wtedy na bezpieczne miejsca tak i dopóki nie skończy się kwarantanna uważaj na inne psy. Ale socjalizować możesz na rączkach
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evinkowa
Szkolony golden :)
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:59, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Na pewno nie!Wet Ci nie mówił kiedy można wyjść z psem po szczepieniach? Mi powiedziano, że dopiero po 3 szczepieniu po jakimś tygodniu można wyjść swobodnie, po drugim szczepieniu też po około 10 dniach można wziąć psiaka na rękach i pokazywać świat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oddie
Mały goldenek
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:25, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
1.A jak mam duży ogródek.
2.Przy socjalizacji odi będzie mógł bawić się z goldenem weta i sąsiada?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oddie
Mały goldenek
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:57, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chodzi mi o to czy np.po drugim szczepieniu mogę uczyć robić ,,to i owo" na ogródek.Obok siebie mam park.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elif
Szkolony golden :)
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:16, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A czy na Twoim ogródku nie grasują nocą bezpańskie koty, albo nawet psy?
Jak dla mnie na ogródek możesz wychodzić, jeśli odpowiedź brzmi nie
Lepiej żeby szczeniak nie szalał z dużymi psami-zobaczyć,powąchać-dla mnie tyle. O ile zbyt przestrzegana kwarantanna to troche dla mnie głupota-o stawy jak najbardziej trzeba dbać! Tym bardziej, że nie wiadomo jakie bioderka mieli rodzice Twojego pieska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
goldi
Golden profesor
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1455
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielka Brytania /Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:31, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ania&goldenki napisał: | Defowa napisał: | I tak w 8-9 tygodniu życia szczenie może jeść karmę nie moczoną |
8-9 tydzień to zdecydowanie za wcześnie, szczeniak nawet do pół roku powinnien jeśc karmę rozmoczoną. |
A mogę wiedzieć dlaczego??
Ja również myślałam że od 8 tyg życia można dawać suchą karmę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Golden profesor
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 17:44, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Oddie, tu masz porady lekarza weterynarii co do kwarantanny i wychodzenia z maluchem na dwór:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zawsze trzeba zachować zdrowy rozsądek, bo przegięcie w każdą stronę jest złe dla psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania&goldenki
Szkolony golden :)
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:40, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
goldi napisał: | Ania&goldenki napisał: | Defowa napisał: | I tak w 8-9 tygodniu życia szczenie może jeść karmę nie moczoną |
8-9 tydzień to zdecydowanie za wcześnie, szczeniak nawet do pół roku powinnien jeśc karmę rozmoczoną. |
A mogę wiedzieć dlaczego??
Ja również myślałam że od 8 tyg życia można dawać suchą karmę... |
Pewnie, że możesz Już odpowiadam.....
Spróbuj namoczyć suchą karmę, zwiększa ona swoją objętość prawie trzykrotnie. To samo dzieje się w żołądku psa.... musi on dużo pić, aby karma namokła i mógł ja strawić.
Szczeniak do około pół roku intensywnie się rozwija, jest bardzo aktywny, je często i to ogromne porcje w stosunku do swojej wielkości. Karma rozmoczona jest łatwiej strawna dla delikatnego jeszcze układu pokarmowego i co również ważne, szczeniak dostaje odpowiednią porcję "gotowego jedzonka", które daje od razu uczucie sytosci, a nie garstkę suchych granul, które pęcznieją w żoładku, powodują pragnienie, dają uczucie dyskomfortu w organizmie.
Jest to właśnie podstawowy powód dla którego młodziutkie psiaki powinny jeść karmę wilgotną, a nie to, że szczeniak ma już zęby i może ją pogryżć, tym bardziej, że większosć psów karmy nie gryzie a połyka ją w całości.
Trzeba pamiętać, że sucha karma nie jest jedzeniem naturalnym a produktem stworzonym przez ludzi, dla ich wygody /z conajmniej rocznym terminem waznosci/.
Uważam więc, że podstawowy posiłek szczeniaka powinien być moczony, suchą karmę można używać jako nagrody, do "kurczakowego szkolenia" lub do zabawy.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AsiulQ&Diego
Szczeniaczek
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:06, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
im mlodszy tym bardziej kazdy jasny przypominac bedzie goldena, ale osobiscie rozpaczam bo te male pieski sa zabierane od matki super wczesnie (sporo tego na "psim targu" bo kiedys przechodzilam i bylo mase chorych i 1-mies pieskow
z tym ze jak sa dzieci np albo dobre serca to pbiora takie piskliwe chorowite bo sie przykro robi:((
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Golden profesor
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 1393
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:03, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
AsiulQ&Diego napisał: | im mlodszy tym bardziej kazdy jasny przypominac bedzie goldena, ale osobiscie rozpaczam bo te male pieski sa zabierane od matki super wczesnie (sporo tego na "psim targu" bo kiedys przechodzilam i bylo mase chorych i 1-mies pieskow
z tym ze jak sa dzieci np albo dobre serca to pbiora takie piskliwe chorowite bo sie przykro robi:(( |
Ale o cooooooooo chodzi?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Pią 1:05, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
AsiulQ&Diego napisał: | im mlodszy tym bardziej kazdy jasny przypominac bedzie goldena, ale osobiscie rozpaczam bo te male pieski sa zabierane od matki super wczesnie (sporo tego na "psim targu" bo kiedys przechodzilam i bylo mase chorych i 1-mies pieskow
z tym ze jak sa dzieci np albo dobre serca to pbiora takie piskliwe chorowite bo sie przykro robi:(( |
ja tez nie wiem o co chodzi. Chlopak napisal, ze ma czarnego psa, wiec w czym on moze przypominac goldena?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MilkaaS
Mały goldenek
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: woj. podlaskie Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:43, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
czarny to może "podróbka" labradora? a nie Goldenek Goldaski występują w kolorach od złoto-rudawego do jasnego biszkopciku prawie ze białego ale nigdy czarne brazowe ani inne łaciatki a ludzi którzy odłączają od matki miesieczne szczeniaczki powinno sie wsadzic do wiezienia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jest to przeciez zagrozenie zdrowia a nawet zycia zwierzęcia tym bardziej jak się sprzedaje go dla kogos kto niema pojecia o pieskach!
Mielismy kiedys w domu 6 szczeniąt bez matki, niestety ale suka została wyprowadzona przez moją "debilowatą" siostre w czasie cieczki zostawiła ją pod sklepem jakis pies ją bzyknął i zaszła w ciąże.. Sara- bo tak sie nazywała miała wtedy 15 lat- stary juz pies(sie dziwie tylko ze jeszcze nie przekwitła- w sumie psy przekwitają?)!! nie dała rady sama urodzic 5 szczeniaków pojechałam z nią do weterynarza miała cesarkę ale sie nie wybudzila juz z narkozy.. lekarz przepisał szczeniakom mleko i siedzielismy z rodzicami w dzien i w nocy z butelkami przy pieskach.. pozniej jak były starsze karmilismy tak jak wyzej było powiedziane rozmokłą karmą warzywami jajkiem itp.. pamietam to jak przez mgłe bo byłam jeszcze młoda..
ps. podróba czyt. bez rodowodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|