Autor |
Wiadomość |
Lunax
Golden profesor
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 18:19, 21 Paź 2008 Temat postu: Odkurzacz - największy wróg |
|
|
No cóż, jest tak jak w temacie. Czy odkurzacz musi być największym wrogiem mojego psa? Luna panicznie boi się odkurzacza, tylko zobaczy, że go wyciągam od razu się chowa. Strasznie się go boi, gdy tylko zacznę odkurzać bliżej niej szybko się ewakuuje. Jak ją oswoić z odkurzaczem? Próbowałam ją wylewnie chwalić (tj. smakołyki, pieszczoty, miłe słowa itd.) za podejście do niego/obwąchanie, ale ona nawet nie chciała się zbliżyć, a co dopiero wąchać. Czy Wasze pieski też tak panicznie boją się odkurzacza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
julcia007
Mały goldenek
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kościerzyna (Kaszuby) Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:26, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
W sumie sama nie wiem. Raczej moja Kiki nie reaguje na odkurzacz, a jest troche bojazliwa istotka.
Nie zauwazylam, zeby uciekala. Ten przedmiot traktuje obojetnie, a jesli juz to chodzi za odkurzaczem i z wielka ciekawoscia przyglada sie co ten przedmiot tak "ciekawego" robi
Natomiast jak zamiatamy miotelka to lubi skakac i przygryzac ja lub nasze rece
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Golden profesor
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 2605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:38, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Duffel sie nie boi odkurzacza, ignoruje go raczej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirra_Spyke
Golden profesor
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kopenhaga
|
Wysłany: Wto 18:41, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Rudy boi sie odkurzacza ale inaczej....
Jak tylko slyszy, ze otwiera sie straaaszna szafeee (wneka w przedpokoju, w ktorej sa same straszne rzeczy - suszarka do bielizny, drabina i oczywiscie odkurzacz) do od razu biegnie przebiec kolo szafy
Tak samo z odkurzaczem bawi sie chyba w oswajanie stracha bo zamiast schowac sie w drugim pokoju lub pod stolem, to przebiega obok niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justi24
Gość
|
Wysłany: Wto 19:28, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
U nas był taki krótki moment, że Kaja bała się trochę odkurzacza, nic z tym nie robiłam i jakoś samo przeszło. A teraz to czasem traktuje odkurzacz jak "świetną zabawę", chce za niego łapać, szczeka itd
Ostatnio zmieniony przez justi24 dnia Wto 19:28, 21 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
grigor
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KASZËBË Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:41, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Vega nie boi się odkurzacza...
pod warunkiem, że jest od niego w bezpiecznej odległości
co innego mop i miotła - to najlepsze zabawki hehe
ale tu chodzi raczej o hałas, niż o dany przedmiot -
podobnie reaguje np. na wiertarkę czy choćby mikser
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez grigor dnia Wto 19:43, 21 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
julcia007
Mały goldenek
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kościerzyna (Kaszuby) Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:43, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
justi24 napisał: | czasem traktuje odkurzacz jak "świetną zabawę", chce za niego łapać, szczeka itd |
dokladnie... czasami mozna sie zdrowo posmiac z tych wybrykow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga3355
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wodzisław Śląski ;)
|
Wysłany: Wto 19:56, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Lunax, ja spróbowałabym zostawić odkurzacz wyciagnięty przez kilka dni, mniej więcej w centralnym miejscu, co jakiś czas go włączać i wtedy zabawa. Może wtedy się z nim trochę oswoi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunax
Golden profesor
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 20:04, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
aga3355 napisał: | Lunax, ja spróbowałabym zostawić odkurzacz wyciagnięty przez kilka dni, mniej więcej w centralnym miejscu, co jakiś czas go włączać i wtedy zabawa. Może wtedy się z nim trochę oswoi. |
Spróbuję, dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indiana
Szkolony golden :)
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 21:37, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Lunax napisał: | aga3355 napisał: | Lunax, ja spróbowałabym zostawić odkurzacz wyciagnięty przez kilka dni, mniej więcej w centralnym miejscu, co jakiś czas go włączać i wtedy zabawa. Może wtedy się z nim trochę oswoi. |
Spróbuję, dzięki |
I jeszcze połóż na nim coś smakowitego, do przekąszenia. Może plaster szynki?
Kiedyś czytałam, nie pamiętam kto to napisał, że "straszny strach" obłożony kiełbasą przestaje być straszny. Może Wam też to zadziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
caroline81
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:57, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dobry pomysł . Ja tak oswajałam Grację z brodzikiem. Nie chciała do niego wchodzić. Wysypałam trochę przysmaczków w brodziku i koło niego i psina wchodzi do niego chętniej i zawsze szuka czegoś dobrego przed kąpielą . Odkurzacza się bała na początku, obserwowała bacznie, co ja z nim robię i badała czy nie jest groźny. Najwidoczniej stwierdziła, że nie jest dla niej zagrożeniem. Teraz mogę odkurzać pod jej nosem, a ona co najwyżej jedno oko otworzy, i nawet nie zamierza się posunąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
galax
Golden profesor
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szwecja Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:05, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Moj panicznie bal sie odkurzacza ale zamienilam to na zabawe.Teraz jak widzi odkurzacz to wie ze jest zabawa.Wtedy ja go moge odkurzac, a ten gania po pokoju, szczeka i sam zaczepia, nawet podgryza rure.Nie zawsze mu na to jednak pozwalam.Jak nie bawie sie z nim to siedzi odkurzacz, kladzie sie blisko niego bo moze anoz go zaczepie i bedzie sie bawil.A jak go olewam calkiem to idze spac do przedpokoju bo tam na koncu odkurzam i ani wazy sie ruszyc.Musze go laskawie wyprosic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
julcia007
Mały goldenek
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kościerzyna (Kaszuby) Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:06, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
caroline81 napisał: | Odkurzacza się bała na początku, obserwowała bacznie, co ja z nim robię i badała czy nie jest groźny. Najwidoczniej stwierdziła, że nie jest dla niej zagrożeniem. Teraz mogę odkurzać pod jej nosem, a ona co najwyżej jedno oko otworzy, i nawet nie zamierza się posunąć. |
Moja Kiki robila identycznie (czasem jeszcze to robi). Teraz to juz bardziej jest obojetna na to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirra_Spyke
Golden profesor
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kopenhaga
|
Wysłany: Wto 22:53, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A Rudzik wciaz sie bawi w przebieganie przed odkurzaczem
Chyba traktuje to terapeutycznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indiana
Szkolony golden :)
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 23:25, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Mirra_Spyke napisał: | A Rudzik wciaz sie bawi w przebieganie przed odkurzaczem |
Mój też tak robi.
Kiedyś myślałam, że Indiana się tego odkurzacza obawia. Ale gdyby tak było, nie asystowałby przecież przy sprzątaniu. A on, co rusz, przebiega obok, to z jednej, to z drugiej strony. Czasem przeskakuje przez leżące szczotki a minę ma przy tym zawadiacką.
Ot, znalazł sobie jeszcze jedną zabawę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|