|
|
Autor |
Wiadomość |
TonsilGDN
Szczeniaczek
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 1:31, 23 Kwi 2012 Temat postu: Niesłuchająca się goldenka. |
|
|
Witam.Mam od półtora roku goldenkę, która się wabi Daisy.Miała ona 3 miesiące jak ją kupiliśmy.Myślałem, że ten pies chociaż trochę będzie mądry i posłuszny jak już będzie miał ten rok-półtora roku.Niestety mója suczka wciąż nie słucha jak trzeba tzn. trzeba jej kilka razy powtarzać żeby np usiadła(chyba, że mam coś do jedzenia to wtedy jest posłuszna).W mojej rodzinie razem ze mną jest 4 członków(ja, mój brat, moja mama i ojciec).Pies w stosunku do mojego ojca czuje respekt tak samo jak i do mnie.Natomiast do reszty domowników nie czuje respektu, a raczej dominację.Wielokrotnie gdy moja mama jest na nogach lub mój brat to Daisy podlatuje, obejmuje nogę którejś z tych 2 osób i robi z nią tak jak pies ze suką.To samo tyczy się gdy suczka sobie leży i czymś się zabawia to ja jej mogę zabierać dowoli i nic mi nie zrobi, nie zawarczy ani nic.Gdy będzie to zamiast mnie moja mama lub brat to wtedy jest gotowa do ataku i pokazuje całą złość warcząc i szczekając.
Widać również, że Daisy wyraźnie się mnie boi, ponieważ gdy ona sobie idzie i ja jej zastawię drogę nogą albo wstanę to natychmiast opuszcza łeb i się zatrzymuje.Ciężko temu psu wykonać polecenie np. jak każe jej podejść do mnie to nie chce podejść i muszę tak powtarzać kilka razy wtedy dopiero powolutku podejdzie.
Zastanawia mnie też co to znaczy kiedy Daisy sobie siedzi ja do niej podejde i chcę żeby mi podała łapkę wtedy ona opuszcza łeb i znów trzeba powtarzać wiele razy żeby podała łapę.Czasami zdarza się, że poda odrazu.
Również gdy leży i ja do niej podchodzę to nieraz wywali się na plecy i tak leży przede mną.
Czy wasze goldeny też mają coś takiego, że gdy ktoś z domowników wróci do domu to pies bierze w paszczę kapcia jakiegoś i lata za nim wydając jakieś dziwne dżwięki?Co to znaczy?
Wielokrotnie kiedy się ją spuscza ze smyczy na dworzu jest bardzo nie uważna i czasem nie pilnuje się - biegnie tam gdzie są gołębie.
Jak tutaj doprowadzić tego psa do normalnego zachowania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dundi
Golden profesor
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:14, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze, drogi Nowy Użytkowniku, widzę, że nie przeczytałeś ani jednego tematu na forum - a odpowiedzi na wszystkie Twoje wątpliwości się na nim znajdują. Jeśli zależy Ci na psiaku i jego wychowaniu, wypadałoby chyba włożyć minimum wysiłku i trochę poszukać i poczytać. Poniżej zamieszczam linki do kilku tematów, gdzie znajdziesz odpowiedzi na większość swoich problemów:
http://www.goldenretriever.fora.pl/wychowanie-i-szkolenie,74/problem-wychowawczy-bunt,4804.html
http://www.goldenretriever.fora.pl/wychowanie-i-szkolenie,74/ochrona-zasobow,8094.html
http://www.goldenretriever.fora.pl/wychowanie-i-szkolenie,74/jak-powiedziec-psu-ze-to-ja-jestem-szefem,8703.html
http://www.goldenretriever.fora.pl/wychowanie-i-szkolenie,74/tematy-dot-zachowan-agresywnych-u-szczeniat,6441.htm
- proszę, żebyś o konkretnych problemach pisał później w odpowiednich tematach.
Nie zamykam jednak tego wątku ze względu na to, co napisałeś, a co budzi mój niepokój. Jak uczyłeś Daisy wykonywać komendy? Czy krzyczałeś na nią albo ją biłeś? Moim zdaniem jej zachowania, które opisujesz, chodzi mi o pochylanie głowy, przewracanie się na plecy itd. wskazują na to, ze ona się Ciebie boi...
A w odpowiedzi na Twoje ostatnie pytanie - tak, da się coś zrobić: trzeba zacząć pracować z psem, a nie oczekiwać, że sam się nauczy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dundi dnia Pon 9:15, 23 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
TonsilGDN
Szczeniaczek
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:42, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Pies często psoci, kradnie rzeczy z półek do których dosięga i wtedy trzeba krzyknąć na nią żeby zostawiła w spokoju i momentalnie przestaje ruszać.Owszem pare razy tam dostała za to, że np ugryzła mnie do krwi.Ogólnie to komenda "podaj łapę" pada z mojej strony bardzo często.Pies kiedy leży na boku i się jej powie "podaj łapę" to poda odrazu, a jak siedzi to nie.Próbowałem jej uczyć takich podstawowych komend jak np. siad,leżeć,zostań,podaj łapę.Komendę siad też niechętnie wykonuje ale jak się trochę krzyknie to posłucha.Zresztą nietylko mnie nie słucha ale wszystkich i każdy kto podejdzie do niej i chcę od niej łapę gdy siedzi to opuszcza łeb.Ona ma tak od małego tylko nie wiem dlaczego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Falka
Golden profesor
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oława Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:47, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
TonsilGDN napisał: | Komendę siad też niechętnie wykonuje ale jak się trochę krzyknie to posłucha. |
Ciekawe, czy Ty chętnie uczyłbyś się nowych rzeczy, kiedy zamiast zachęty i nagród, ktoś "motywował by" Cię krzykiem.
No ręce po prostu opadają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenka011
Golden profesor
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:14, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem to twoja goldenka najwyraźniej się ciebie boi... stąd to niechętne podchodzenie, wiecznie spuszczona głowa kiedy się zbliżasz, "wywalanie na plecy"...
To nie jest "respekt".... to strach...
A żeby pies był posłuszny to z pewnością nie tędy droga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edyta
Golden profesor
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 6195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:34, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
a takie są właśnie skutki "nie wychowywania własnego psa" , nie masz z tym psem kompletnie żadnej więzi ani nikt z domowników, żyjecie obok siębie i nic poza tym, nigdy nie uczyłeś psa zasad życia między ludźmi i zaufania, biedna ta Twoja suczka, zapisz się na szkolenie do jakiejś szkoły psiej i poczytaj trochę książek o specyfice tej właśnie rasy,
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
M_J
Szkolony golden :)
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:28, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie popieram wypowiedź Edyty. Nie obrażając właściciela Daisy, są ludzie którzy kompletnie nie łapią o co chodzi w szkoleniu psa, co nie znaczy że tacy nie mogą posiadać psa. Nawet mimo dobrych chęci nie potrafią przekazać zwierzakowi, czego od niego wymagają. Niestety w tym przypadku tak jest. Ogromne zaniedbanie, bo posłuszeństwo trzeba niestety sobie wypracować już od początku. Półtora rocznego psa da się ułożyć, ale trzeba mieć już pewną wiedzę jak z psem pracować i jak najbardziej polecam jakąś szkołę, lekcje indywidualne itp. Proszę też się uzbroić w mega pokłady cierpliwości. Jeszcze jedno, TonsilGDN, obecna sytuacja nie jest z winy psa, to niestety Twoje i rodziny zaniedbania ją spowodowały. Mimo wszystko powodzenia
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viggowa
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Kurczów k.Wrocławia Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:19, 23 Kwi 2012 Temat postu: Re: Niesłuchająca się goldenka. |
|
|
TonsilGDN napisał: | Myślałem, że ten pies chociaż trochę będzie mądry i posłuszny jak już będzie miał ten rok-półtora roku. |
Pies jest ZAWSZE mądry, co najwyżej niedouczony jest jego właściciel...
Człowieku, twój pies jest sfrustrowany i przerażony.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viggowa dnia Pon 20:20, 23 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tira
Szczeniaczek
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: DE Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:40, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
TonsilGDN napisał: |
Jak tutaj doprowadzić tego psa do normalnego zachowania? |
Po pierwsze czas zacząć od siebie.
Trochę mądrej lektory i więcej zainteresowania psem.
Sam się nie wychowa.
TonsilGDN napisał: |
Wielokrotnie kiedy się ją spuscza ze smyczy na dworzu jest bardzo nie uważna i czasem nie pilnuje się - biegnie tam gdzie są gołębie. |
Gdy zdecydowałeś się na zakup Golden wiedziałeś cokolwiek o tej rasie?
Skad sie wywodzi???
Myślę,ze nie!
Nie zdziw się jak będzie Ci uciekać za zającami jak nie poświecisz jej więcej zainteresowania;)
TonsilGDN napisał: | Czy wasze goldeny też mają coś takiego, że gdy ktoś z domowników wróci do domu to pies bierze w paszczę kapcia jakiegoś i lata za nim wydając jakieś dziwne dżwięki?Co to znaczy? |
Tak...ten pies sie cieszy gdy wraca ktoś do domu i w taki sposób okazuje swoja radość...bo nie nauczyłeś jej inaczej.
Moja przynosi swoja ulubiona zabawkę oczywiście po wcześniejszym przywitaniu się
TonsilGDN napisał: | Również gdy leży i ja do niej podchodzę to nieraz wywali się na plecy i tak leży przede mną. |
Popracuj nad dobrym dotykiem,a zobaczysz jak te psy kochają... gdy sie nie boja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tira
Szczeniaczek
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: DE Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:14, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Z tym zającem to przenośnia nie pomyśl,ze to łowca....złapie,zagryzie i przyniesie
te psy kochają aportować i być w ciągłym biegu!
Nie rzucasz jej nic wiec sama znajduje sobie zajęcie;)
Ta Twoja suka nie taka głupia jak Ci się wydaje;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leszek44
Szczeniaczek
Dołączył: 19 Kwi 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:32, 29 Kwi 2012 Temat postu: Szkolenie psów |
|
|
Pracując z psem trzeba sobie zdawać sprawę z powodów, dla których pies wykonuje dane czynności. Jeśli będziemy rozkazywać psu, będzie się on wtedy nas bał i wykonywał komendy ze strachu lub będzie okazywał podporządkowanie. Bardzo źle jest, jeśli pies się kuli przed nami, bo oznacza to strach przed właścicielem. Z kolei wywracanie się brzuchem do góry oznacza, iż imponujemy psu swoją siłą. Jednocześnie pies, który zachowuje się w ten sposób nie jest pewny swojej sytuacji i próbuje upewnić się, że nic mu nie grozi od nas. Na pewno nie są to dobre relacje, w których brakuje zaufania do właściciela. [link widoczny dla zalogowanych] polega na tym, by komunikować się z psem, czyli podawać mu informacje o zachowaniach, które są pożądane i odpowiednio reagować w przypadku wystąpienia zachowań niepożądanych.
Co do zachęcania psa do wykonywania różnych czynności służy motywacja do pracy. Aby pies był zmotywowany, musi wiedzieć, że po wykonaniu czynności spotka go przyjemność. Zwłaszcza przychodzenie do właściciela powinno być dla niego przyjemne. W przeciwnym razie może się okazać, że pies będzie wolał biegać za gołębiami, niż przyjść do nas.
Goldeny są aporterami, co oznacza, że lubią zajmować się różnymi przedmiotami. Niektóre je gryzą, a wiele z nich po prostu lubi je nosić. Dzięki temu bardzo łatwo je nauczyć aportowania. Normalne więc jest u nich, że witają nas z kapciem w pysku. Warto by było wykorzystać tą umiejętność do nauki aportowania. Umiejętność ta bardzo poprawia więź Goldena z nami.
___________________________
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Leszek44 dnia Nie 23:33, 29 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oyeach
Szczeniaczek
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:01, 07 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Mam szczeniaka , jak mogę uniknąć takiegoo zachowania w przyszłości ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leszek44
Szczeniaczek
Dołączył: 19 Kwi 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:18, 08 Lip 2012 Temat postu: nauka szczeniaka |
|
|
Pytanie dość ogólne. Spróbuję jednak coś podpowiedzieć.
Dobrze by było szczeniaka uczyć współpracy z nami poprzez zachęcanie go do wykonywanie różnych ćwiczeń. Oczywiście musi być to jedynie motywowanie go do zabaw z nami, tak więc nie może być żadnego przymusu. Trzeba tak pracować, by pies chciał wykonywać ćwiczenia.
Taka praca z psem wyrabia w nim chęć współpracy z nami, co daje w przyszłości dużą koncentrację na nas. Im więcej pies ma przyjemności pracy z nami, tym chętniej zwraca uwagę na nas. Warto też zaznaczyć, że im więcej bawi się on z innymi psami, tym chętniej to robi. Jeśli więc będziemy szczeniaka wyłącznie puszczać do innych psów, możemy stać się nieistotni dla niego. Dlatego we wszystkim należy zachować umiar.
______________________________
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inez
Szkolony golden :)
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kiekrz/Poznań
|
Wysłany: Wto 23:45, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Oyeach napisał: | Mam szczeniaka , jak mogę uniknąć takiegoo zachowania w przyszłości ? |
Pracuj z psem, baw się z psem, idź na szkolenie, czytaj, po prostu wychowuj swojego psa Na pewno nie zakładaj, że pies z czegoś wyrośnie i sam 'zmądrzeje'. Jeśli coś Ci się nie podoba w zachowaniu szczeniaka, to od początku pokazuj mu właściwe zachowanie i tylko takie nagradzaj. Poza tym nie poddawaj się i bądź konsekwentny, jedne psy uczą się szybko, a innym trzeba poświęcić więcej czasu. Na forum znajdziesz sporo ciekawych tematów, które warto przeczytać, kilka linków zostało już podanych w tym wątku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|