Autor |
Wiadomość |
hipahipa
Doświadczony goldeniarz

Dołączył: 24 Mar 2014
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:58, 22 Sie 2014 Temat postu: Nauka pływania. |
|
|
Witam,
Cziro uwielbia wodę od zawsze. Najbardziej odpowiadają mu błotne kałuże . Jak idziemy nad staw to tylko moczy nogi ewentualnie wejdzie trochę głębiej ale tylko tyle żeby miał grunt pod łapami.
I tu moje pytanie jak zmotywować psa do pływania. Próbowałam rzucania patyków, próbowałam wykorzystać sytuację, że inne psy wchodzą/wskakują do wody (myślałam że z rozpędu poleci za nimi) ale nic z tego, Cziro nie może się przełamać.
Macie może jakieś sprawdzone sposoby na to żeby pies zaczął pływać.
Pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FibiLeo
Golden profesor

Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:01, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ja próbowałam tego wszystkiego, o czym piszesz przez dwa lata i nie pomogło. Uznałam więc, że czas zastosować metodę nieco bardziej bezpośrednią, weszłam do wody, wciągnęłam za szelki lub metodą chwytu pod brzuch głębiej i tak tyle razy, aż naprawdę przekonała się, że umie pływać.
Teraz żadnej okazji do prucia fal nie przepuści
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hipahipa
Doświadczony goldeniarz

Dołączył: 24 Mar 2014
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:08, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
No właśnie w tym problem, że ta woda do super czystych nie należy (psom po niej nic nie jest) i boję się do niej wejść. Chyba muszę poczekać aż gdzieś nad czystą wodę wyjedziemy.
Miałam nadzieję że są jakieś inne metody o których jeszcze nie pomyślałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miriam92
Doświadczony goldeniarz

Dołączył: 05 Lis 2013
Posty: 689
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Niemcy Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:49, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Lili z początku też wchodziła tylko tak daleko gdzie jeszcze czuła grunt pod łapkami, ale ją przekonał patyk Tak bardzo je kocha, że za którymś razem przełamała się i teraz pływa bez problemów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
M&M
Doświadczony goldeniarz

Dołączył: 31 Mar 2014
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:22, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
My weszliśmy do wody a Zara za nami kilka powtórzeń i ciężko było ją odciągnąć od pływania zanim jednak weszliśmy rzucaliśmy patyk, ulubioną zabawkę czy chlebek - ale wyławiała i od razu uciekała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bee&Roxy
Doświadczony goldeniarz

Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:19, 28 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Roxy przez rok i 2 miesiące swego życia była "psem brodzącym" i całkiem niedawno "zapomniała", że nie zapuszcza się na głęboką wodę. Od tamtej pory mam małą motorówkę
Może musi nadejść taki czas.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hipahipa
Doświadczony goldeniarz

Dołączył: 24 Mar 2014
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:00, 28 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy można nazwać to pływaniem, bo bardzo to nieudolnie wyglądało ale chyba się chłopak przełamał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FibiLeo
Golden profesor

Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:03, 28 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
hipahipa napisał: | Nie wiem czy można nazwać to pływaniem, bo bardzo to nieudolnie wyglądało ale chyba się chłopak przełamał. |
No i brawo, super Tak o wiele lepiej. Ja w sumie nie lubię czegokolwiek na siłę robić ale Fib chyba jednak by się nie przełamała sama. A jak chłopak spróbował sam to genialnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zojka
Szkolony golden :)

Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:01, 28 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Biźka to dama - do wody wchodzi tylko po kolana.Jest psem, który nie sugeruje sie nikim i niczym. Poprzednia goldenka za piłką wskoczyłaby nawet w ogień, więc wskakiwała w każda wodę i po prostu ratowała piłkę. Bizia zalicza lekkie strumyki i przydomowy basen - śmiesznie wygląda, jak panienka bojąca się zamoczyć rajtki i pantofelki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|