Autor |
Wiadomość |
Tropik
Szkolony golden :)
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:10, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Alf napisał: | Co do załatwiania potrzeb nie martwiłbym się, ponieważ potrzeba jeszcze czasu i pracy. Natomiast gorsze jest, że mu pozwalasz na gryzienie odzieży i szczekanie na siebie, gdy próbujesz mu je zabrać. Jeśli nie wyplenisz tego, to może być problem. Dużo zależy od jego charakteru, ale i tak powinnaś ustalić hierarchię. Nie można dopuszczać do takich sytuacji i tłumaczyć, że to normalne w jego wieku. Od tego są gryzaki i zabawki. MZ psiak powinien się uczyć zabawy, którą Ty kontrolujesz (czyli zaczynasz i kończysz kiedy chcesz oraz narzucasz reguły zabawy). Jest to bardzo ważne, żeby nie okazało się potem, że psiak, jak będzie duży, postanowi pokazać Ci zęby, albo co gorsza ugryźć. Jeśli raz Cię nastraszy to może potem próbować tych sztuczek. Znam takie przypadki u goldenów i labków, czyli "przyjaznych" człowiekowi psów. |
Co radzisz abym robiła? Jak już zacznie szczekać albo gryźć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alf
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:20, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ten od wody to był dog de bordeaux po wystawie, dostał miskę wody i wskoczył do wana. Zanim właściciel zorientował się co się dzieje z psem było już trochę za późno. Mi weterynarz powiedział, że w takiej sytuacji należy jak najszybciej przebić brzuch (igłą od strzykawki), aby uwolnić gazy ( bo robi się gruby i twardy z lewej strony) apotem jak najszybciej do weta. Generalnie jak ktoś czytał Marley i ja to mniej więcej wie na czym polega skręt żołądka. Pozdrawiam. Tropik odpiszę później, bo teraz nie mogę. Tak na krótko to radzę, jak zwykle znaleźć dobrego szkoleniowca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alf
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:09, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
W przypadku karmienia, jeśli pies warczy i gryzie warto dosypywać karmę do miski w trakcie jedzenia, po garści, ale można to zacząć robić jak pies usiądzie i się uspokoi. Nie powinien być zbytnio podekscytowany. Nie może też wyjadać już z ręki, chyba że taki jest nasz cel. W momencie jak pokazuje zęby przestajemy karmić aż się uspokoi. Jeśli lubi podgryzać jakąś kość to najlepiej dawać mu do podgryzania, ale nie puszczać z ręki. Ma ją podgryzać podczas gdy Ty ją trzymasz.
Warto też wprowadzić pewne ograniczenia dla psiaka w domu, np. nie wchodzi na łóżka, albo do jakiegoś pomieszczenia, mimo otwartych drzwi. Nie powinno się karać za pomocą bicia, bo to może prowadzić do eskalacji i częstszych sytuacji konfliktowych. Jest to 3 miesięczny psiak, więc zdecydowana wyprostowana postawa, przodem do niego i głośny opieprz powinny go wystarczająco ukarać. Zabawa w podgryzanie ręki i odzieży nie jest dobrym pomysłem, więc lepiej bawić się w szukanie karmy, pochowanej w rożnych miejscach, aport itp. Generalnie polecam fachowca, który może to ocenić na miejscu. Ważne jest ukształtowanie relacji z psem w taki sposób, aby wiedział, że nie ma szans na przejęcie kontroli. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tropik
Szkolony golden :)
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:44, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Może i jestem natrętna, ale czy to jest normalne? Już od jakiegoś miesiąca Trop nie narobił w domu. A w przeciągu tego tygodnia już dwa razy załatwił się rano i dwa wieczorem. Dzisiaj też. On skończył w poniedziałek 5 miesięcy. Co z nim jest nie tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Falka
Golden profesor
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oława Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:50, 30 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mojemu też zdarzają się takie wpadki. Potrafi wytrzymać 10 godzin w nocy, nic nie zrobi, kiedy przez 8 godzin nie ma mnie w domu, a potem nagle niespodzianka i mamy siku np. godzinkę po spacerze. Ale to rzadko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spu_misi
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 10 Maj 2011
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Pią 19:15, 30 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Iskra też wytrzymuje te parę godzin, ale ostatnio zdarzyło jej się przyjść ze spacerku, wziąć zabawkę, zrobić ze 3 aporty oraz trzymając zabawkę w pyszczku - nasikać na dywan. Śmieję się, że nasz dywan to adekwatnie zielona trawa (taki kolor), a szczególnie teraz - gdy piesek znosi nam liście z balkonu....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Góralka
Szkolony golden :)
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:31, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mi Draco wczoraj nie wiem skad dorwał taką grubą instrukcję obsługi pralki..... w drobny mak poszła ja nie wiem co mu odbija był spokój już z niszczeniem a teraz biały śnieg w dużych płatach w dużym pokoju;p ciekawe co dziś zastane w mieszkaniu;p
w wasze psiaki też znoszą na swoje miejsce wasze rzeczxy np buty dywaniki z łazienki?? Draco tak nie gryzie ich ale wszytko poznosi i leży przy tym:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spu_misi
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 10 Maj 2011
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Czw 14:43, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nasza nie zbiera nic prócz swoich zabawek, ale dlugo tam nie leżą, gdyż je roznosi. Butów nam nie rusza, więc Ci nie pomogę
Może pilnuje "swoich" zdobyczy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agape88
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 748
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabrze/Świdnica Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:19, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Góralka napisał: | Mi Draco wczoraj nie wiem skad dorwał taką grubą instrukcję obsługi pralki..... w drobny mak poszła ja nie wiem co mu odbija był spokój już z niszczeniem a teraz biały śnieg w dużych płatach w dużym pokoju;p ciekawe co dziś zastane w mieszkaniu;p
w wasze psiaki też znoszą na swoje miejsce wasze rzeczxy np buty dywaniki z łazienki?? Draco tak nie gryzie ich ale wszytko poznosi i leży przy tym:D |
Luna czasem jak nas nie ma bierze mniejszy dywanik z przedpokoju i kładzie go sobie obok legowiska, ale też z nim nic nie robi. Także nam to nie przeszkadza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bigie
Szczeniaczek
Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: bIAŁYSTOK Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:03, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
magdalena.k napisał: | Wg mnie to wszystko zalezy czy rozmawiamy o piesku, który jest malutki i dopiero uczy się czystości czy o takim, który już troszkę podrósł i jest w stanie wytrzymać te 2 godziny po jedzeniu. Po swoim maluchu widziałam, że jak zje i zaraz nie znajdzie się na trawce to po prostu nie wytrzyma, i wcale nie chodzi o to, że już strawi to co zjadł, ale przecież pełny brzuszek + pełny pęcherz = potrzeba załatwienia potrzeb. Takie maleństwo, które wynosimy na trawkę (po schodach się go znosi a nie pozwala schodzić) TYLKO na siusiu a nie na żadne dzikie harce nie jest zagrożone żadnym skrętem. Bez przesady. Natomiast zgadzam się, że jeśli chodzi o starszego pieska, którego chcemy zabrać na spacer z prawdziwego zdarzenia i dac mu się wyszaleć to na pewno bezpieczniej jest dać mu czas na odpoczynek po jedzeniu. Sami też nie wybieralibyśmy się na jogging po sytym obiedzie, to naturalne Może każdy psiak jest inny, wiem tylko, że u mnie jakiś czas temu na dwugodzinne czekanie nie byłoby żadnych szans. Teraz już jest to możliwe |
No właśnie. AMberek jest z nami od niedzieli ma już prawie 8tyg. Pani wet mówiła zeby wyprowadzac go na kródkie spacery z dala od psów. Jednak póki co musze z nim wychodzic odrazu po jedzeniu jak nie to jest niespodzianka. A tak od 3 dni nie bylo żadnej wpadki sika jedynie na podkład (czasami nie trafia:P).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Góralka
Szkolony golden :)
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:30, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
hah ale zdolna psotna i uparta z niego bestyjka jest a aaa! wczoraj wracam do domu patrze coś leży na podłodze patrze a to zaślepki takie na śrubki przy meblach... obgryzł z tego cały stolik pokoju gościnnym i żeby tylko z jednej strony brakowało to nie on łaził pewnie dookoła i wszystkie po kolei MASAKRA...!! haha co za dzikus z niego:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spu_misi
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 10 Maj 2011
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Pią 19:01, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ma wiele niespożytej energii widocznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|