Autor |
Wiadomość |
dalija
Szkolony golden :)
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warren (okolice Detroit) Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:08, 15 Sie 2008 Temat postu: kot, pies i agresywna zabawa |
|
|
postanowilam napisac bo coraz bardziej sie boje o moje kociaki. koty od zawsze byly przyzwyczajone do psow i to nie jest problem. Jak sie pojawil Leos to jak ganial za kotami to wystarczylo głośne "NIE" i byl spokoj. ostatnio Leon stal sie niepuslusznym i czasem bardzo niegrzecznym szczeniakiem..no ale wiem, ze to kwestia wieku i trzeba przeczekac. Leos ma "kuzynke" jamniczke z ktora bawi sie jak szalony- jedyny pies, ktory go nie ignoruje. Problem w tym, ze te szczeniackie zabawy przenosi na koty. Syczenie z ich strony i pacanie łapka (koty sa delikatne i nie uzywaja pazurow) juz przestaje byc wystarczajace. Leon rzuca sie na nie i gryzie. Koty "wrzeszcza" z bólu. Titi juz nam uciekl na kilka dni. Jak karać psa, zeby zrozumial, ze nie wolno tak robic. Nie chce jezdzic po weterynarzach z pogryzionymi kotami. Serce mnie boli bo sa zastraszone a Leon nic sobie nie robi z naszych nagan. Poza tym jak głosno go karce to koty też sie boją ( czuje, że ugrzezłam (
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosik77
Szkolony golden :)
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 11:07, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Szczeniaki bywają dość agresywne w zabawie, no i kiedy bawi się z drugim szczeniakiem to sygnalizują sobie piszczeniem że jest coś nie tak.
Z kotami to trochę inaczej. Myślę że najlepiej by było rozdzielać towarzystwo. Jeśli zaczyna się "bójka" i szczeniak nie reaguje na Twoje "Nie" to bierzesz delikwenta pod pachę (można złapać za skórę na karku - tak matki udzielają reprymendy szczeniakom) i wynosisz za karę np do drugiego pokoju na kilka minut. Potem wracacie do zabawy. Jeśli się powtarza to znowu. A jeśli zabawa przebiega spokojnie to nagradzasz. Ważne są nagrody za dobre zachowanie żeby psiak wiedział co mu się bardziej opłaca
Moja suka ma już prawie 3 lata a kiedy bawi się ze swoim "kumplem" owczarkiem to postronny obserwator uznałby to za psią "bójkę". Kiedy była młodsza próbowała takich akcji też na ludziach ale właśnie powyższym sposobem udało mi sie ją tego oduczyć. Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ajdka
Golden profesor
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kaczyce woj.Śląskie Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:42, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
dalija mam ten sam problem z moją Dagą - jak widzi Puszka (sa w takim samym wieku) to dostaje malpiego rozumu Już nieraz musiałam interweniować bo Daga za mocno capła Puszkową - sęk w tym że nasza kotka sama też zaczepia Dagę.
Staram się kontrolować ich zabawy, a kiedy się robi niebezpiecznie to... po prostu je rozdzielam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Donia
Golden profesor
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wyrzysk Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:32, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie na początku były małe problemy.
Ale już jest dobrze chociaż mój kocur za psem nie przepada.
zawsze się biją i ganiają
Z tym że jak od nas ktoś jej powie że nie ma tego robić to przestaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|