Autor |
Wiadomość |
Marta
Golden profesor
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 20:35, 12 Kwi 2007 Temat postu: Kontakty z innymi psami |
|
|
Jak wyglądają kontakty Waszych goldasów z przestawicielami swojego gatunku?
Lider bez problemu dogaduje się z suńkami, młodszymi psami, ale z samcami w sile wieku bywa różnie-dogadają się lub nie-czy to normalne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gold@_Akim
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 20:55, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Akim jeszcze jest dośc młody, ale świetnie dogaduje się z innymi goldkami. W naszym otoczeniu większość goldków to sunie. Tak jak Atena (parę misięcy młodsza od Aka) i Figa (miesiąc młodsza). Ale znamy też psa. Jest starszy od Akima o ponad rok jak nie więcej, ale Akim bardzo go lubi i on też. (Akurat zapomniałam jego imienia, ale jak mi się przypomni to napiszę.) Czasem ten goldas ma problemy dogadania się z innymi psami, ale razem z Akimem swietnie się bawią. Z każdym spotkanym w naszym życiu goldenem bez względu na płeć i wiek jest tak samo. Zawsze przyjaźnie i bezproblemowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rena
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Gdańska
|
Wysłany: Czw 21:01, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No więc tak:
- płeć przeciwna goldenia - bardzo lubiana
- młodsza od Cherie goldenka o imieniu Lara - bardzo lubimy (obie )
- starsze goldeny dziewczyny - narazie nie znamy, więc nie wiem jakby to było obecnie (ale wczesniej w młodszym wieku - bez problemów na szkoleniu)
- samczyk owczarek imieniem Neo - ukochany przez Cherie (obie lubimy)
- nie jest tolerowany bokser (tego nie rozumiem, bo w okresie 5-6 miesięcy bawiły się bez problemów, a teraz chyba brak ogona u boksera powoduje dyskomfort u Cherie w odczytaniu sygnałów, ale to moje przypuszczenia).
Generalnie Cherie lekko się jezy jak widzi nowego psa, ale nie doszło jeszcze do żadnych starć (do tej pory dogadujemy się jakoś z innymi posiadaczami psów i pozwalamy na ustalenie miedzy sobą stopnia zażyłości).
Wiem już, ze Cherie nie nalezy do tych "uległych" i "wycofujacych się" niestety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:09, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
*** Tez mi sie tak wydaje. W ksiazcce "Jak rozmawiac z psem" Coren przedstawial podobne obserwacje. Z tego co pamietam opiswal 2 boksery (jeden z kopiowanymi uszami i ogonem, drugi "naturalny"). Mimo, ze ten "kopiowany" mial bardziej ulegly charakter to mimo wszystko wiekszosc psow gorzej na niego reagowala, z wieksza rezerwa i dominacja. Prawdopodobnie tak samo jest w przypadku Cherie...
Rena napisał: |
- nie jest tolerowany bokser (tego nie rozumiem, bo w okresie 5-6 miesięcy bawiły się bez problemów, a teraz chyba brak ogona u boksera powoduje dyskomfort u Cherie w odczytaniu sygnałów, ale to moje przypuszczenia).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:17, 12 Kwi 2007 Temat postu: Re: Kontakty z innymi psami |
|
|
Marta napisał: | Jak wyglądają kontakty Waszych goldasów z przestawicielami swojego gatunku?
Lider bez problemu dogaduje się z suńkami, młodszymi psami, ale z samcami w sile wieku bywa różnie-dogadają się lub nie-czy to normalne? |
Golden to tez PIES !
Edi tez jest raczej typem dominanta w stosunku do innych psow. Przy spotkaniu z innym psem ogon momentalnie idzie do gory...
Ma oczywyscie swoich psich przyjaciol, ale tez wrogow. Psem z jego koszmarow jest duuuży bernardynopodobny pies (na Edka nieszczescie przeprowadzil sie na nasza ulice)... Jak go widzi to cisnienie mu podskakuje, oczy robia sie przekrwione itd . Po prostu go nie znosi ! Najprawdopodobniej jest to spowodowane tym, ze ten pies jest olbrzymi, jest dominanem, ogon ma zakrecony nad grzbietem i kiedys napadl na Edka. Za to jego wielka przyjaciolka jest Aisha (slynna w calym miasteczku ucieknierka, ktora potrafi pokonac 2 metrowy plot /dolem albo gora/ ).
U Edka jest podobnie jak u Lidera - sunie, male pieski sa ok, a z duzymi to juz roznie i podluznie bywa. Mysle, ze to normalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
oleo
Golden profesor
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:50, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
leon uwielbia inne goldasy to raczej one po jakimś czasie mają dosyć jego...bywa chłopak upierdliwy ale tolerują go wszystkie psy, pewnie dlatego, ze jest jeszcze szczeniakiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziawu
Szkolony golden :)
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: Pią 10:01, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
U nas nie ma problemu bo nasza blondyna wychowala z innymi psami sami wiecie ze mam ich wiele. Jak pojechalam na szkolenie to sie obawialam ,ze bedzie sie gryz z innymi ale bylo dobrze. Na smyczy sie rzucala na inne ale jak ja spuscilam to od razu sie uspokoila bo wiedziala ze nie juz we mnie oparcia i jej nie obornie jak cos. Tak zreszta powiedzila treserka , i rzeczywiecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarownica
Golden profesor
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pią 10:20, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wojer od 8 tygodnia przechodził socjalizację. Od razu poznał malenka suczkę yorka i dwa psy mojej mamy - jeden mniejszy a drugi wielkości goldena. Nie ma problemu z kontaktami z pieskami. Jak jakiś na niego warczy ten stoi jak wryty. Póki co uznaje także dominacje innych psiaków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruda79
Szkolony golden :)
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dublin
|
Wysłany: Pią 11:41, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Rita nigdy nie miala spiecia z obcym psem. Bawi sie na lace z roznymi psami, i suczkami i zawsze jest przyjaznie nastawiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina14
Golden profesor
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 3374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reszel
|
Wysłany: Pią 13:20, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mój Goldi jest bardzo towarzyski w spotkaniach z psami. Ogon lata mu jak wiatrak, na początku obwąchuje, a potem zaprasza do zabawy: przynosi patyki itp. A jak się go spuści ze smyczy to lata za psiakami jak wariat:) Inne psy w stosunku do niego nie są konfliktowe.
Pozdrawiam;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Golden profesor
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 17:10, 13 Kwi 2007 Temat postu: Re: Kontakty z innymi psami |
|
|
Hania_Edi napisał: | Golden to tez PIES !
Edi tez jest raczej typem dominanta w stosunku do innych psow. Przy spotkaniu z innym psem ogon momentalnie idzie do gory...
Ma oczywyscie swoich psich przyjaciol, ale tez wrogow(... )U Edka jest podobnie jak u Lidera - sunie, male pieski sa ok, a z duzymi to juz roznie i podluznie bywa. Mysle, ze to normalne. |
Uspokoiłaś mnie, bo też uważam, że golden to przede wszystkim pies, a duży, silny samiec mówi samo za siebie. Niektórzy widząc Lidera podchodzą z psami, myśląc, że jak to Złoty to zapewne "pupa wołowa". Bez problemu dogaduje się ze swoim "kuzynem" w tym samym wieku-labradorem, na początku krótkie warknięcie i przypomnienie kto tu rządzi, a później zabawa; z 1,5 rocznym labem też ma pokojowe stosunki. Nie wiem od czego to zależy, ale różnie bywa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysztofka
Szczeniaczek
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 20:00, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Z moim Frodziem nie było kłopotow jeżeli chodzi o kontakty towarzyskie do momentu gdy nie skończył 1,5 roku. np. dzisiaj mieliśmy niemiłą sytuację na spacerze. Frod na terenie gdzie są pola chodzi bez smyczy i tak było również dzisiaj. Spotkaliśmy dorosłego spaniela na smyczy i gdy tamten warknął Frodo rzucił się na niego. Złapałam go za kolczatkę i zostałam dosłownie przeczołgana po trawie. Skarciłam go , ale zauważylam ,że był bardzo z siebie zadowolony mimo wszystko. Widze ,że coraz częściej próbuje swoich sił. W domu jest jesze 13-letni spaniel więc do awantur dochodzi dosyc często chociaż dominuje nadal Jack staruszek.Miałam zabrac Frodzia jutro na wystawę psów ,która jutro bedzie w naszym mieście ( w celu rekreacyjnym) ale chyba zrezygnuję bo strach pomyślec co mu może przyjśc do głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:11, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Krzysztofka - dlaczego uzywasz kolczatki? Kiedy go skarcilas ? Co to znaczy "był bardzo z siebie zadowolony mimo wszystko" ? Na Twoim miejscu zmienilabym kolczatke na obroze i zaczela szkolenie (Frodo najwidoczniej przechodzi okres mlodzienczego buntu - musisz z nim duzo cwiczyc).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rena
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Gdańska
|
Wysłany: Pią 17:27, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Czy zbliżajaca się cieczka może spowodować nagłą niechęć do innych suczek? Nawet tych, z którymi wcześniejsze kontakty były bezproblemowe?
Podzielcie się spostrzeżeniami... pytam tak jakby "na zapas".
Pozdrawiam Renia z Cherie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rena
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Gdańska
|
Wysłany: Pią 17:32, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kolejne pytanie, które zrodziło się z obserwacji, czy inny pies, który ma na sobie coś innego, mało spotykanego dotychczas np. kolczatke, kaganiec, "dziwne ubranko" może również spowodować zaniepokojenie, odrzucenie i wykluczenie z zabawy przez inne psy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|