Autor |
Wiadomość |
lala
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rawicz
|
Wysłany: Śro 2:47, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
a on groźny jest?? Sami się go boi, czy próbuje sie z nim bawic?
U nas jak narazie spotkanie z kazdym psem było bezkonfliktowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Śro 11:51, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Lagodny jak baranek, ale znaja sie tylko przez plot, ona pod plotem zaprasza go do zabawy Sami chce sie bawic z kazdym wiekszym psem (ale one ja olewaja), co do malych roznie bywa... Ostatnio spotkalysmy takiego pieska mniejszego od niej, chcial sie z nia bawic, ale ona sie chowala i szczerzyla zabki, po czym jak on rezygnowal to ona za nim tup tup ciekawska...i tak w kolko. I wez tu ja zrozum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina14
Golden profesor
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 3374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reszel
|
Wysłany: Śro 11:54, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
No, fajny sąsiad U nas za siatką mieszka pudelka, a dalej suczka rasy Beagle. Rany, co to będzie jak one dostanę cieczki, Goldi zwariuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:33, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
U mnie na ulicy jest istna psiarnia... 13 domow = 17 psów. Niezle co? Wyobrazcie sobie jaki jest halas jak wszystkie zaczynaja szczekac... ::
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ana81
Golden profesor
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krajenka k/Piły
|
Wysłany: Czw 15:02, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Hania_Edi napisał: | U mnie na ulicy jest istna psiarnia... 13 domow = 17 psów. Niezle co? Wyobrazcie sobie jaki jest halas jak wszystkie zaczynaja szczekac... :: | Wow! Ale macie wesoło Tylko pozazdrościć!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:05, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo wesolo... Zwlaszcza jak jest burza. Pies obok nas szczeka jak oszalały, a pies z naprzeciwka wyje...
Ana81 napisał: | Hania_Edi napisał: | U mnie na ulicy jest istna psiarnia... 13 domow = 17 psów. Niezle co? Wyobrazcie sobie jaki jest halas jak wszystkie zaczynaja szczekac... :: | Wow! Ale macie wesoło Tylko pozazdrościć! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edyta
Golden profesor
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 6195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:45, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
werka ma nowego kumpla dwuletniego maltańczyka Lumpusa (mieszkanie po ich zabawie wygląda jak po przejściu tornada...)
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina14
Golden profesor
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 3374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reszel
|
Wysłany: Czw 18:29, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe jaka różnica Dwa białaski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneta
Szkolony golden :)
Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bogatynia
|
Wysłany: Czw 20:15, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
My na ulicy mamy takiego psa, właściwie to dwa, bo mieszkają w tym samym domu, taki burek i owczarek niemiecki, które cały dzień szczekają... wstrękne... kiedyś mieliśmy jeszcze dwa jamniki, ale one szczekały w dzień w nocy, u sąsiadów też pies szczeka, ale ogólnie nie jest źle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beacia
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:38, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
U nas kontakty z psami przebiegają bezproblemowo, aż za bardzo
Fado od dzieciństwa codziennie bawi się z innymi kolegami z osiedla i nie ma dla niego znaczenia czy są małe czy duże.
Raz został pogryziony dość poważnie przez sukę Tosa-Inu, ale ta paskuda rzuciła się z biegu najpierw na suczkę owczarka niemieckiego, a potem na Fada. Dodam, że była bez smyczy i kagańca, a właścicielka podsumowując powiedziała, że w ogóle sie dziwi, że na szczeniaka sie rzuciła. Zero przeprosin, choć u owczarka mocno rozgryziona łapa, a u Fada naderwane ucho. Ale głupich ludzi nie brakuje, szkoda tylko, że mieszkają w miejscach publicznych.
Mamy mały problem jednak z podporządkowaniem Fada. Tzn. niy jest to problem, ale jest uciążliwe. Na szkoleniu jest pies, który próbuje cały czas Fada dominować. Non stop na nim siedzi, w czasie zajęć i przerw, ucieka i skacze na Fada. Już myśleliśmy, że Fado się wkurzy i pokaże mu ząbki, a on nic. Odsuwa się znudzony i nic sobie z tego nie robi. Pewnie gdyby warknął sprawa by się zakończyła, ale on woli z tym swoim stoickim spokojem wozić tego drugiego na plecach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Pią 16:35, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sami sadzi sie do wszystkich psow, ale wiekszosc od niej ucieka Teraz po zmianie mieszkania mamy sasiada rasy husky (jednyny pies na ktorego Sami nie szczeka) i niedaleko mieszka Labrador, ale tez nie jest nia zainteresowany i jak ja widzi to sobie idzie. Mamy tez pelno kundelkow na mojej ulicy i jak przechodzimy to one szczekaja zza plotow a Sami na nie, w jednym z nich sie zakochala i zawsze jak przechodzimy on sie wystawia przez plot i liza sie po mordkach Codziennie wieczorem wychodzimy na dluzszy spacer na spotkanie z goldenka dokladnie w wieku Sami i to jest jej najwieksza radosc, zabawom nie ma konca!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chickoritka
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:47, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
U nas kontakty z psami bywają różniaste..ja staram się go nie dopuszczać do psów których nie znam, albo któe wydają się podejrzane, bo dla ATosa nie ma akórat róznicy.. groźny czy łagodny - grunt że chodzi na 4 łapach i można pozaczepiać, jak narazie natrafialiśmy na różne psy i mamy mała grupke (głównie dziewczynki) sprawdzonych przyjaciół które nie rzucą się z zębiskami na szyję ; ) ale są w tym skromnie gronie i mężni faceci , ale jak zauważyłam Atos chętniej się bawi z płcią piękną niż swoją... a kolegi goldasa niestety nie mamy ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneta
Szkolony golden :)
Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bogatynia
|
Wysłany: Pią 20:26, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nasz Maks przy kontaktach z innymi psami tak napręża grzbiet, że robi się większy, o to chodzi, łeb do góry tak samo ogon... większość psów się go boi, ale nie mają czego, Ziuta jest tak spokojny, ale w kasze nie da sobie dmuchać Pies stosuje techniki, których nauczył się jak był mały, wtedy to inne, większe psy tak robiły w stosunku do niego. Lubi się bawić z piesami, ale niektóre psy się go boją, więc się nie zawsze może
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina14
Golden profesor
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 3374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reszel
|
Wysłany: Pią 20:50, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Goldiego psy się nie boją Pisałam, ze inne psy nie są konfliktowe w stosunku do niego, ale teraz się to zmieniło Po przeprowadzce, na nowym osiedlu jest pewien pies, ktory biega samoistnie po ulicach... Jest bardzo zaczepny, chociaż może to za mało powiedziane. Jest agresywny w stosunku do innych psów, a szczególnie Goldiego Jak idziemy na smyczce to ten psiun atakuje Goldiego bez zadnego powodu A moj mały nic... Zawsze ja przejmuje inicjatywę i odstraszam tamtego ... Rozmawialam z wlascicielami ale oni nie mogą trzymac go na podworku lub na dworzu, bo "on nie toleruje ich kotow" ... wiec go wypuszczają ...
Jak widze, ze sie zbliza to robie łubuduuuuu, zeby mi psa nie pogryzł, ehh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chickoritka
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:56, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
to chyba najlepszy sposób w przypadku tych psów, jak ja widzę jakiegoś agresywnego psiaka to też czmycham, albo przynajmniej staram się go tak ominąć żeby Atos na niego nie zwrócił uwagi lub wogle go nie zauważył... bo on bidulek ani nie ugryzie ani się nie obroni..chociaż kto wie..sytuacja stresowa wywołuje przeróżne reakcje..ale lepiej takich experymentów nie robić bo się mogą źle skończyć ; ))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|