Autor |
Wiadomość |
Mosia
Szkolony golden :)
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jasło Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:15, 19 Lut 2009 Temat postu: Komendy |
|
|
Na jakie komendy reagują wasze psy?
Moja Rocka jedynie na podstawowe: siad, daj łapę, leżeć, poproś, zostań.
Mam problem z komendą " do nogi". Rocka zazwyczaj jest nieposłuszna na spacerach. Ma już 7 miesięcy i nie przychodzi na zawołanie, mimo że staraliśmy się ją tego wyuczyć. Nie reaguje nawet na ciasteczka czy inne smakołyki. Uparta z niej szelma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alicja
Golden profesor
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 2497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko
|
|
Powrót do góry |
|
|
carmie
Szkolony golden :)
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:09, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Carmie umie: siad, leżeć, pif paf (zdechł pies), łapa, druga łapa, obie, jak robią niedżwiadki (poproś), do mnie, hop przez kolano , papa (pomachaj ) , biegaj (komenda zwalniająca), sama siada na wycieraczce w przedpokoju i czeka az wytrze jej sie łapki, i noga ( z cukierkami koniecznie )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mosia
Szkolony golden :)
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jasło Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:37, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No tak. Moja Rocka tez podaj jedna i druga łapkę. I też czeka aż jej łapki wytrę po powrocie z polka, a przy tym mamy nie małą zabawę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wishina
Golden profesor
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 1120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:27, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Indi potrafi siad, waruj, czołgaj, turlaj, łapa jedna i druga, zdechł pies (pif-paf), fuj, target, smycz (czyli siad i nadstawinie głowy do założenia smyczy), chodź no (do mnie), zostaw, czyj jest piesek i w której ręce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jusia
Szczeniaczek
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:37, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
U nas też jest z tymi sprawami różnie, w domu się słucha za to na spacerze dostaje głupawki a już jak jesteśmy z Dziećmi to ogarnia go szaleństwo:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirra_Spyke
Golden profesor
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kopenhaga
|
Wysłany: Nie 21:10, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Byc moze napisze cos o czym juz wiecie, ale moze akurat sie na cos przyda.
Doszlam do tego wniosku sama a teraz jak dostalam ksiazke Jacka Galuszki dowiedzialam sie, ze prochu nie wymyslilam
Otoz bardzo wazne jest by pies byl wolany komenda a nie imieniem.
Spajki tez nie zawsze reagowal na swoje imie, bo tak jak opisal Pan Galuszka, imie znaczy bardzo wiele roznych komend i skad biedny pies ma wiedziec o co CI teraz chodzi?
Zmienilismy na KOM czyli polskie chodz i dziala stuprocentowo.
Jeszcze inna rzecz, oczywiscie znow prochu nie wymyslilam
WOlanie psa czesto tylko po to by dawac mu nagrode i kazac leciec z powrotem do zabawy.
My robimy jeszcze jedno, o ile do parku i w parku nie uzywamy wielu smakoloykow, o tyle w drodze do domu Rudzik dostaje je bardzo czesto, ze nie wspomne, ze na kazdym polpietrze schodow. W efekcie powrot do domu nie jest tragedia dla Rudzika, a wrecz czyms bardzo milym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mosia
Szkolony golden :)
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jasło Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:02, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Moja Rocka też na zamkniętym podwórzu i w domu jest bardzo grzeczna. Słucha i wykonuje każdą komendę której jest nauczona. Natomiast na spacerze dostaje szału! Biega jak oszalała, wpada w nas niejednokrotnie przewracając i widząc naszą złość (nie krzyczymy wtedy tylko coś tam mamroczemy pod nosem do siebie najczęściej ) powtarza "atak" kiedy ofiara ledwo wstaje na nogi! Toż to szatan mały! Czasami nie powiem (najczęściej kiedy idę sama z nią na spacer) jest grzeczna i przychodzi na komendę "chodź", ale to naprawdę rzadko się zdarza.
PS Moja psina bardzo często wychodzi na spacery więc jej impulsywne zachowanie nie jest efektem radości podczas jednego z rzadkich spacerów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jusia
Szczeniaczek
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:13, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Goldy najczęściej przychodzi na kom. chodź i oczywiście jest za to nagroda, za każdą kom wykonaną dostaje nagrodę najlepiej wychodzi to w domu, a na dworze jest jak pisałam wcześniej.
Kiedyś chodził bez smyczy i zawsze przychodził ostatnio jest z tym różnie. Niedawno bawił się z psem, kiedy chciałam zabrać Goldiego bo zbliżali się do ulicy tamtemu się to nie spodobało i mnie ugryzł, nie boleśnie ale ząbki miałam. Pies był sam, bez właściciela.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jusia dnia Nie 22:17, 22 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Golden profesor
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 22:15, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mogę słówko na temat komend?
Bo widzę,że wszyscy borykacie się z tym samym problemem - w domu pies wszystko wykonuje super, a spacerze - głuchnie albo prawie głuchnie
Psy mają problemy z generalizacją. Przykładowy i najprostszy "siad" przed przewodnikiem, opanowany do perfekcji, nie jest dla nich tym samym "siadem", który mają zrobić przy nodze czy za przewodnikiem. "Siad" przy człowieku to nie to samo, co "siad" gdy człowiek stoi 5 metrów od psa...
I to samo na dworze - "siad" w domu, a "siad" na dworze to dla nich różne sprawy, w dodatku na dworze dochodzą tzw. rozproszenia czyli wszystko to, co dzieje się naokoło, a co jest strasznie interesujące dla psa - zapachy, psy, ptaszki, ludzie.
Dlatego należy ćwiczyć jak najwięcej znane już komendy i przerabiać je w różnych miejscach i sytuacjach - pies się szybko nauczy, że można pracować i słuchać przewodnika zawsze i wszędzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jusia
Szczeniaczek
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:25, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba masz rację kom., które często wykonuje na dworze to robi bezbłędnie nawet zauważyłam że jakby się domyślał i nieraz wyprzedza mnie np. nie przechodziliśmy kwarantanny dlatego nie zawsze pozwalam Goldiemu bawić się z psami, pomaga tu kom. zostań. Teraz jak widzi psa lub dzieci sam przysiada i czeka aż mu pozwolę się przywitać Oczywiście dzieci to jego słabość i tu nie zawsze się nam udaje:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Golden profesor
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 22:39, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Teraz jak widzi psa lub dzieci sam przysiada i czeka aż mu pozwolę się przywitać |
Super!
Masz doskonały początek,żeby wykorzystać to jako SUPER NAGRODĘ.
Przecież nagrodą może być wszystko, czego psiak pragnie - również kontakt i zabawa z innymi psami, możliwość przywitania się z dziećmi - Ty już masz "siad" - zwolnienie psa - i nagroda w postaci możliwości podbiegnięcia do psa albo dziecka. Teraz możesz to wykorzystać środowisko jako nagrodę do innych komend - wydłużać siad , robić "waruja" albo kawałeczek, kilka kroków chodzenia przy nodze - i w nagrodę nie smaczek, ale bieganie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gocha2606 dnia Nie 22:42, 22 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jusia
Szczeniaczek
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:35, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie to chodzenie przy nodze spędza mi sen z powiek na razie uczę Goldiego spokojnego chodzenia na smyczy kiedy wydaje mi się że jest ok wszystko idzie na marne nie wiem od czego to zależy (jego nadmiaru energii?).
Może zima i śnieg który go fascynuje, może jak stopnieje to się uspokoi:P
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jusia dnia Pon 0:37, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
caroline81
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:52, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
My też mamy problemy z chodzeniem przy nodze, ale to właściwie jedyny problem jaki w tej chwili mamy....
Największym moim problemem było skupić uwagę psa na sobie w parku, gdy wokół biegały inne psy, ale udało się nam je przezwyciężyć...teraz Gracja wie, że najpierw musi być grzeczna, a potem będzie mogła przywitać się z pieskami...Ćwiczenia, z czynnikiem rozpraszającym wspaniale dyscyplinują psa...odkąd zaczęłyśmy ćwiczyć na dworze, w trudniejszych warunkach, mam sto razy posłuszniejszego psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Donia
Golden profesor
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wyrzysk Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:31, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Moja Majeczka reaguje na: siad, połóż się, z komendą waruj różnie bywa raz reaguje raz dopracowujemy to, łapka jedna i druga, podaj kapcie, nie wiem jak ją nauczyć komenry dajgłos, na imie tez nie reaguje uparciuszek, a i jeszcze reaguje na szukaj , wąchaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|