Autor |
Wiadomość |
Martyna
Szkolony golden :)
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:14, 08 Maj 2008 Temat postu: Kłopot nieco...hmmmm irytujący?? - jedzenie odchodów |
|
|
Ja naprawde nie wiem...
Może był już taki temat na forum, ja go w kazdym razie nie znalazłam.
Gdy jesteśmy w parku Ahmed jest naprawdę grzecznym psem. Słucha się i nie mam z nim problemów wychowawczych.
Jest tylko jedna sytuacja, w której mogę sobie wołaaaaaaaaaaaaaaać krzyczeć i wszystko inne. LUDZKIE ODCHODY W KRZAKACH...
MMMmmm pyszności, delicje... Nie mam pojęcia jak go tego oduczyć.
Tylko czeka, aż się odwrócę i wtedy hop w krzaki i wychodzi upaćkany cały w kupie.... Nie jest to przyjemne, wierzcie mi...
Zastanawiałam się czy to nie jest sprawa jakiegoś niedoboru w organizmie ale dostaje teraz jedną z pelszych karm i do tego suplementy diety, jakieś wapno, cuda świata...
A problem się nadal powtarza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marta&Karmen
Golden profesor
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice-Dziedzice/Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:28, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm, moja też to uwielbia jeśli cię to pocieszy;) i nic nie udało nam się z tym zrobić, na szczęście rzadko jej sie udaje znaleźć...
Nie sądzę żeby to była kwestia niedoboru, ale to tylko moje obserwacje, u mojego psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
raia_2006
Szkolony golden :)
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 12:45, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Chyba wszystkie tak mają.... niestety!
Mój Mono też w tym względzie nie należy do wyjątków.
Dla niego to również ambrozja
Anka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sidkwa
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dom mój tam, gdzie buty moje Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:30, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam to szczęście, że spaceruje w okolicach praktycznie przez ludzi nieuczęszczanych - dlatego mój pies nie miał okazji jeszcze zapoznać się z ludzkimi kupkami za to ze zwerzęcymi a i owszem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosik77
Szkolony golden :)
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 14:47, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Martyna takie zachowanie u psów jest raczej NIESTETY naturalne. Sarika ma jakiś 6 zmysł co do ludzkich odchodów i znajdzie to wszędzie Tarzanie i zjadanie jest w tym momencie nieodzowne. Co prawda jak zobaczę co się dzieje i się wydrę to przestaje, ale z reguły jest już po wszystkim i prowadzę takiego obrzydliwego śmierdziela do domu. Jest taka teoria że pies zjada odchody bo mu brakuje mikroelementów. Nie jest to prawda. W każdym razie nie we wszystkich przypadkach. Z tego co czytałam i słyszałam od wetów to jest to przede wszystkim instynkt , atrakcyjny zapach = chcę tak pachnieć, zachowanie z okresu szczenięcego ( matka zjada odchody młodych).
Jedyny ratunek to oczy dookoła głowy na spacerze i jak zobaczysz podejrzane zachowanie od razu reakcja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna
Szkolony golden :)
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:56, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
yhhhh nie mam sił.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Czw 15:01, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Uhh no niestety wszystkie psy tak maja i to nie ma nic wspolnego z rasa. Sami rzadko sie uda taka delicje znalezc, ale jak sie dopadnie to zzera w amoku. Obrzydliwosc Na szczescie sie nie tarza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jablonka
Mały goldenek
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:49, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja juz pisalam na ten temat, bo to byl nasz straszny problem dla mnie, kiedy Dino mial mnie wiecej tyle miesiecy co twoj Ahmed pojechalismy w lipcu nad morze i tam w lesie bylo pod dostatkiem tych delicji... Mialam wtedy sporo problemow wychowawczych z Dinem, ale ten problem mnie przerosl. Teraz jest lepiej, ale kiedy mnie nie ma w poblizu to raczej zje... niestety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna
Szkolony golden :)
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:38, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tak więc nie pozostaje nic innego jak tylko nosić ze sobą jakiś odświerzacz oddechu dla psóf
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabunia76
Golden profesor
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 20:10, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Albo miętowe gumy do żucia Ja kiedyś już tam gdzieś pisałam że moja Szilunia zjada swoje kupki,co prawda nie natknęliśmy się na ludzka kupke ale nie wykluczone że też by jej posmakowało fuj
Też słyszałam że to jest raczej spowodowane tym że psiaki widząc w szczenięctwie jak matka zjada kupy same zaczynają sprzątać.Podobno jak wydorośleja to ma im to minąć więc czekam z nadzieją kiedy to nastapi i czy wogóle nastapi
Jak narazie to gdziekolwiek sunia nie zrobi kupki to biore woreczek i sprzatam żeby na drugi dzień się na nią nie natknęła.Ma to swój plus że jest posprzątane
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gabunia76 dnia Pią 20:11, 09 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina14
Golden profesor
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 3374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reszel
|
Wysłany: Pią 21:52, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Goldi także preferuje ludzkie odchody Ale nie je ich, tylko się w nich tarza..
A jak się w jakimś gów... wypaćka to nawet nie mam zamiaru go prowadzić w takim stanie do domu. Idziemy na pobliski staw,rzekę,jezioro, cokolwiek, żeby chociaż trochę się to obrzydlistwo z mojego psa spłukało.
Śmierdziele
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Pią 22:28, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
gabunia76, Szila ma juz 6 miesiecy, wiec mysle ze to zjadanie wlasnych kupek juz powinno jej przejsc. Moze sprobuj jej podawac Rumen Tabs, powinno pomoc. I ja od siebie polecam rowniez zwacze wolowe. (do kupienia na [link widoczny dla zalogowanych])
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anek79
Golden profesor
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:32, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
U nas to Lucky uwielbia takie przysmaki Kiara raz mu pomagała na koniec w wylizaniu ja myślałam że żołądek zaraz wypluje.
Ale to jeszcze nic koleżanki pies zjadł slipy męskie z wkładką , dostał pewien specyfik i zwrócił za to mąż kolezanki miał ubaw po pachy bo był sam z nim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabunia76
Golden profesor
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 0:45, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No slipy meskie bardzo smaczny kąsek a może to były stringi?
Shivka żwacze jej podaje a ten Rumen Tabs to co to jest i moge go kupic w zoologiku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sidkwa
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dom mój tam, gdzie buty moje Płeć:
|
Wysłany: Sob 6:39, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Rumen Tabs, to takie tabletki poprawiające flore bakteryjną w jelitach psa. Podaje je się psom z problemami układu pokarmowego jak i psom, które nagminnie zjadają śmieci z ziemi czy odchody innych zwierząt. Skuteczność jest różna - na jedne psy działa po tygodniu podawania a na inne dopiero po miesiącu (dziennie 4 tabletki) dlatego niektórzy zbyt szybko rezygnują z podawania tych tabletek ponieważ nie widzą oczekiwanego efektu - co jest błędem.
Kupić je możesz w zoologiku, u weta, czy nawet zamówić przez internet.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sidkwa dnia Sob 6:39, 10 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|