Autor |
Wiadomość |
Mirra_Spyke
Golden profesor
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kopenhaga
|
Wysłany: Nie 20:38, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
My niestety dalismy sobie z klikierem spokoj, bylo o tym w innym watku wiec nie bede sie powtarzac...
U nas dziala tylko smakowity smierdziuszek...
Powoli osiagamy 100% przywolania, po odpieciu ze smyczy (pomimo jej braku) ruszenie z miejsca dopiero na komende go poloczona z klepnieciem w bok;
Aportowanie i freesbe... i takie komunikacyjne drobnostki jak stop, wait for me (kiedy moze isc daleko od nogi, a nie moze ciagnac, lub przy rowerze)....
i "look at me" kiedy potrzebujemy zwrocic jego uwage na siebie, zwlaszcza kiedy idzie inny pies....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bitn
Szczeniaczek
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:30, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
witam
jestem początkująca w sprawie posiadania psa i nauki z klikierem. Sorris ma 9 tygodni i nasz największy problem to gryzienie po rękach i ubranie. Próbuje tego go oduczyć klikierem. Mam pytanie odnośnie tego.
Bo jak się bawimy i on mnie przestaje gryźć to klikam i daje smakołyk. Potem po naszej zabawie (albo czasem w trakcie) biegnie albo gryźć mojego 2,5 letniego synka albo synka zabawki i wtedy mówię mu ZOSTAW, odciągam od synka. I co wtedy zrobić? Nie mogę ignorować gryzienie synka a jak go odciągam to on chce bardziej gryźć. Klikanie w tej sytuacji nic nie daje. Co robić? Jak go oduczyć gryzienia?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bitn dnia Pon 21:40, 31 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:54, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Witaj na forum!
Czy probowalas przekierwoac jego gryzienie np. na atrakcyjna zabawke ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:55, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
O, znalazlam bardzo fajny tekst: [link widoczny dla zalogowanych] Przeczytaj koniecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bitn
Szczeniaczek
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:25, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
próbowałam:
- dawać mu zabawke, to chwile się nią bawi i wraca do gryzienia nas.
- piszczeć jak szczenię, to z początku dawało efekt bo sie zasłuchiwał ale teraz jakby sie przyzwyczaił i dalej gryzie
jak uczę go z klikerem i smakołykami to jest całkiem ok. Nawet jak w zamkniętej dłoni mam smakołyk to chwilę sie ,,dobija'' a potem przestaje i czeka aż sama mu dam. Wtedy klik i smakołyk. Powtarzam pare razy i jest dobrze. Ale jak kończymy naukę to zaraz biegnie do synka i gryzie. Czasem udaje mi sie go odwołać komendą CHODŹ i wtedy klik/smakołyk. Zje i dalej zabiera sie do gryzienia.
Przeciez nie mogę też aż tak często go faszerować smakołykami prawda?
Odizolować go nie mam gdzie niestety
Najsłodszy jest gdy śpi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunax
Golden profesor
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 16:22, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie będę zakładać nowego tematu o klikerze, bo widzę, że jest ich sporo
Od szczeniaka uczyłam Lunę bez klikera. Czy jak zacznę używać go tak nagle to nie pomiesza się jej w głowie?
Oczywiście mam "podporę" w nauce, którą chcę rozpocząć, a mianowicie "Pozytywne szkolenie psów dla żółtodziobów" Pameli Dannison Polecam tą lekturę Treserka naprawdę zna się na szkoleniu pozytywnym właśnie przy pomocy klikera
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lunax dnia Pią 16:23, 28 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ajdka
Golden profesor
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kaczyce woj.Śląskie Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:38, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witam dołączam do grona klikerowego
Jesteśmy po szkoleniu psa terapeutycznego gdzie wraz z Dagą liznęłyśmy podstawy pracy z klikerem. Na początku byłam dość sceptycznie nastawiona do klikera ale z każdym dniem przekonuję się coraz bardziej:)
Mam prośbę może piszmy sobie nawzajem co udało nam się wyklikać i czego możemy uczyć swoje psiaki
Byłoby mi bardzo miło gdyby osoby bardziej doświadczone w tej kwestii wypowiadały się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edyta
Golden profesor
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 6195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:11, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ajdka klikamy? Zaraz lecę do zoologika po kliker, książka przeczytana, pisz jak u Ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ajdka
Golden profesor
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kaczyce woj.Śląskie Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:19, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Edyta jasne że klikamy
I pojawia się moje pytanko: u mnie targetowanie od początku było za pomocą ręki (palca) więc teraz nie jestem pewna czy muszę to zmieniać? Czy mogłabym przy tym zostać?
Poza tym klikanie wiąże się u mnie z ... karmieniem Dagi tylko z ręki - bo.... Daga po prostu sprawę olewa jeśli ma w misce jedzonko:)
Mhm? mam duże zaległości w tej dziedzinie - ale mam młodego psiaka wię myślę że wszystko uda się wyprostować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edyta
Golden profesor
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 6195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:38, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ja to mam już prawie dwu letnią krówkę ale jestem dobrej myśli co do klikera, tym bardziej że Werka jest cholernie łasa na nowości i smaczki, a jak jeszcze po każdym klik smaczek to chyba załapie, co do targetowania ja bym zostawiła palec, ale może ktoś jeszcze się wypowie,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ajdka
Golden profesor
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 980
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kaczyce woj.Śląskie Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:27, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
edyta napisał: | Werka jest cholernie łasa na nowości i smaczki, a jak jeszcze po każdym klik smaczek to chyba załapie, | ,
To się masz fajnie moja pod tym względem to jakby nie była goldenem
edyta napisał: |
co do targetowania ja bym zostawiła palec, ale może ktoś jeszcze się wypowie |
i chyba zostawię ten palec ale czekam na dalsze podpowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
caroline81
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:49, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
My też zaczęlyśmy szkolenie z klikierem! I jestem bardzo zadowolona, dzięki klikierowi nauczyłam Grację sprzątać zabawki i wrzucać je do pudełka! i paru innych sztuczek. Największy problem mamy z komendą"siad zostań", brakuje nam obu cierpliwości, Gracja po prostu nie może na tyłku usiedzieć dłużej niż kilkanaście sekund.
A co do szkolenia klikierem to polecam książkę "I kto tu kogo prowadzi na smyczy" pani Bielakiewicz, jest napisana w podobnym stylu do "Szkolenia pozytywego dla żółtodziobów", ale zawiera dużo więcej ciekawych propozycji szoolenia z klikierem.
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Golden profesor
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 0:58, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No proszę, grono klikaczy się powiększa!
Cytat: | Największy problem mamy z komendą"siad zostań", brakuje nam obu cierpliwości, Gracja po prostu nie może na tyłku usiedzieć dłużej niż kilkanaście sekund. |
Kilkanaście sekund to i tak dużo, nie wymagaj od niej od razu siedzenia przez 5 minut - wszystko pomału i małymi kroczkami.
Ćwicz częściej KRÓTSZE czas. Zmieniaj czas - raz sekund, potem 10, potem znowu 5, potem 15 itd. Zwalniaj ją zanim ona sama zdecyduje, że już nie chce dłużej siedzieć.
I pamiętaj o kryteriach - jeśli ćwiczysz czas, to nie wprowadzaj dystansu i rozproszeń.
Cierpliwości, a wszystko się uda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Donia
Golden profesor
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wyrzysk Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:51, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja obecmnie kliker juz posiadam i nie powiem działa na moją Maję bez błędnie
Korzystamy z niego często
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
caroline81
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:16, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Gocha2606 napisał: |
Kilkanaście sekund to i tak dużo, nie wymagaj od niej od razu siedzenia przez 5 minut - wszystko pomału i małymi kroczkami.
Ćwicz częściej KRÓTSZE czas. Zmieniaj czas - raz sekund, potem 10, potem znowu 5, potem 15 itd. Zwalniaj ją zanim ona sama zdecyduje, że już nie chce dłużej siedzieć.
I pamiętaj o kryteriach - jeśli ćwiczysz czas, to nie wprowadzaj dystansu i rozpro |
Dzisiaj wytrzymała całą minutę! Zaczyna łapać o co chodzi, zauważyłam, że coraz cierpliwiej siedzi, patrzy na mnie i czeka na kliknięcie.
Postanowiłam spróbować, wyjść z pokoju i zostawić ją w pozycji siedzącej, i udało się, czekała na mnie. Po kilkunastu sekundach wóciłam z garścią smakołyków.
Próbujemy też uczyć się sztuczki "ukłoń się", ale niestety mam znowu problem...Gracja zamiast ukłonu, kładzie się... i patrzy się bidula na mnie, jakby pytała, "wytłumacz mi jaśniej, nie kumam o co Ci chodzi"...
Niestety cięzko jest wymóc na niej, żeby zgięła przednie łapy zamisat położenia się...macie jakies fajne sposoby?
W ogóle zabawa z klikierem jest rewelacyjna, dzieki niemu poprawiliśmy jakość wykonywania poprzednich sztuczek, i nauczyłyśmy się sporo nowych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|