Kiedy zacznie GADAĆ ???

Mirra_Spyke

Kto wie, kiedy Spaju zacznie gadać?

No bo ostatnie dni ku mojemu zdumieniu wykazują, że rozumie ludzką mowę....

Niech kto myśli co chce, że babie na starość....

tylko posłuchajcie....

SPaju chciał przejść przez rozłożony na podłodze materac...
mówię do niego: Spaju, nie przez materac, idź dookoła...
no i Spaju poszedł....

Na drugi dzień:
jadł bułeczkę w pokoju, ja do niego:
"Kto widział psa z bułką w pokoju? Idź do kuchni."
No i poszedł...

w niedzielę:
nie chciał wejść do domu, leżał na trwaniku i obgryzał patyk ogłuchł, na wszelkie chodź...
więc ja do niego: "to weź sobie patyczek do domu"....
momentalnie wstał, wziął patyczek i wszedł...

Jestem po wrażeniem, zawsze z nim gadałam, ale ostatni weekend mnie zadziwił....
No więc czekam, kiedy zacznie gadać

Alicja

Mirra, mój Jack też strasznie dużo rozumie i zachowuje sie podobnie jak twój Spajek, a na temat psiej mowy to jest wątek na forum: http://www.goldenretriever.fora.pl/psy-umieja-mowic-ale-tylko-do-tych-ktorzy-potrafia-sluchac-t797.html

Mirra_Spyke

Jeśli chodzi o gadanie, to on bardziej odpowiada na moje pytania...
Mi chodziło o tym, ze on totalnie rozumie co do niego mówię...

byliśmy w parku nie było psów i było dość ciepło, więc Spaju zaległ obok mnie...
mówię do niego: "co nie ma piesków, nudzisz się?"
a ten zaczął się wtulać, stawać na głowie, jak dziecko, które się nudzi..."

Ja do niego normalnie mówię, całymi zdaniami, z normalną intonacją, tak jakbym mówiła do dziecka...
i ten to łapie...

Alicja

Mój też

. Jestem do tego tak przyzwyczajona, że wydaje mi się to normalne. Dopiero reakcje ludzi będących obok, uzmysławiają mi, ze niekoniecznie. Zawsze jest ogromne zdumienie: to on rozumie co do niego mówisz??? Nie wiem na czym to polega, bo nie są to jakieś stale powtarzające się zwroty, czy sytuacje, więc nie działa to na zasadzie komendy. Na przykład też kiedyś siedzieliśmy całą rodziną przy stole i Jack uparł się że przejdzie pod stołem (chociaż tam było trochę za dużo nóg)

. Poprosiłam go grzecznie, żeby obszedł stół dookoła i obszedł. Dla mnie to było zrozumiałe i oczywiste, a mojej mamie ze zdumienia zrobiły się wieeeelkie oczy.

Alicja

A poza tym opowiedziałam (nie tylko zresztą ja), jak wygląda gadanie (w drugim temacie), więc posłuchaj i przyjrzyj się, może Spaju już gada

Mirra_Spyke

no on na razie gada Dłuugoo.... jak za długo jest sam w domu - tak się przeciąga ... i wydaje odgłos, który dokładnie tak brzmi

Alicja

No, to pierwsze koty za płoty Wink

Paulina14

Co za MĄDRE psy

Mi się wydaje, że Goldi też czasem rozumie. Ale kompletnie NIE jeśli chodzi o komendę "chodź tu".

Mirra_Spyke

a nie... chodź tu to są strasznie trudne słowa, one mają takie spejalne w sobie tony, że zupełnie odbija je od ucha....

zawracają w locie

gold@_Akim

No mamy mądre psiaki. Akim tez tak ma. Kiedys chciałam już spać A Ak stał jak ta sierotka i nic. Więc w końcu "No miśku idziemy spać." Zgasiłam światło i poszedł spać. No i nie będę pisać więcej bo dokładnie tak samo mieliśmy z chodnikiem bułką patykami wodą kamykami itd. jak Spaju.

Mirra_Spyke

a potem się przechodnie dziwią, że ludzie z psami gadają

ale jak tu nie gadać, jak partner do rozmowy na poziomie

Paulina14

Ja często na spacerze gadam do Goldiego

np. chodź pójdziemy tu, lub "chce ci się pić?". Niktórzy ludzie patrzą na mnie jak na idiotkę, oni nic nie rozumieją Rolling Eyes

Marta

Ja zwykle się powstrzymuje przed mówieniem do Lidera, kiedy jesteśmy w centrum, bo jak wydam jakąkolwiek komendę ludzie patrzą się...dziwnie

Nie wiem co jest niezrozumiałego w powiedzeniu do psa "bliżej" przed przejściem dla pieszych...
W domu prowadzimy poważne dyskusje na różne tematy Wink

Można się wygadać i zaraz robi się lżej

Ania

W tym wszystkim co napisałyscie sa wasze serca i wasza wzajemna miłośc z psem.Tego sie nie da opowiedziec ,to musi sie przeżyc ,żeby uwierzyć.Ludzie którzy widzą w psie tylko psa tego nie zrozumią.Pies a szczególnie ta rasa to coś więcej niż pies.Te psy gdy się do nich mówi wkładają tyle wysiłku żeby zrozumieć o co człowiekowi chodzi ,że czasem mi sie wydaje że psia dusza z nich wychodzi oczami.To niezwykłe niepowtarzalne i cudowne.Całusy dla wszystkich wspaniałych goldenków Ania i Kaja. Wink

gold@_Akim

No ładnie to opisałaś Aniu Smile

Partner do rozmow lepszy od ludzi. Może dlatego walą dziwne spojrzenia bo boja się że z nimi już mniej osób będzie gadać