Khapiroska
Szczeniaczek
Dołączył: 21 Cze 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:32, 26 Lip 2015 Temat postu: jestem załamana - agresywny szczeniak |
|
|
Od pewnego czasu mój mały szczeniak (3 miesiące i tydzień) zaczął przejawiać agresywne zachowania w stosunku do mnie. Bardzo mocno mnie gryzie, warczy, marszczy nos, rzuca się na mnie z wściekłością jak mu czegoś zabraniam, np. gryzienia łóżka, albo skakania łapami na stół. Mojego narzeczonego tak nie traktuje, jak on coś powie, to szczeniak go słucha, jak go nakryje na brojeniu to szczeniak kuli ogon i złazi z łóżka bo wie że źle zrobił.
Jestem wyczerpana psychicznie i ręce mam całe podrapane, bo małe fajne stworzonko, które kocham robi mi krzywdę.
Dodam, że szkolimy psa metodami pozytywnymi. Gdy czegoś nie może mówimy nie wolno, jak nie przestaje to powtarzamy i ściągamy mu łapy ze stołu albo coś.
Od kiedy zaczął się taki robić, wszyscy mi doradzili że mam mu pokazać kto tu rządzi i go przygwoździć do podłogi oczywiście dbając żeby sobie nic nie uszkodził. Zaczęłam tak robić i serce mi się kroiło, ale i tak to nic nie dało a wręcz chyba jest gorzej.
Drugim sposobem było wynoszenie go do innego pokoju. To działało bo mu było smutno że przez minute czy dwie nie może być z nami i wychodził grzeczniejszy. Niestety ta metoda teraz też zawodzi - pies po dwóch sekundach zaczyna rozrabiać w miejscu w którym się znajdzie.
Potrzebuję pomocy, byłam pewna, że sobie poradzimy przeczytałam milion książek obejrzałam milion programów a życie pokazuje, że nic mi to nie dało. To jest mój pierwszy szczeniak w życiu. Na jego usprawiedliwienie mogę dodać, że właśnie mu wypadają zęby i pewnie swędzą i bolą go te nowe + upały. Może dlatego jest taki wściekły - ale narzeczonego nie gryzie.
Bardzo proszę o pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Dundi
Golden profesor
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
|