Autor |
Wiadomość |
Lijka
Szkolony golden :)
Dołączył: 28 Lip 2011
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:30, 29 Lip 2011 PRZENIESIONY Nie 9:36, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Cryiesty napisał: | Tutaj już działamy wg swoich upodobań. Każdy ma swoją metodę, a o ile jest skuteczna nie ma się czym martwić. Jednakże lepiej przestudiować tą, która ma równie dobre efekty, niż tą bardziej kosztowną. ;-P |
No jasne że tak, ale przypuszczam ze i tak bedzie wychodziła z maluchem do ogrodu bo kwarantanna trwa chyba do 10tyg więc to jest ok 3 tyg wydaje mi się ze skoro ma ogrod to po co ma sprzatac na tarasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cryiesty
Szkolony golden :)
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:30, 29 Lip 2011 PRZENIESIONY Nie 9:37, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jeśli jest się ostrożnym to bez przesady, pies nie złapie po spacerze wszystkiego, co możliwe. Nie szlajam się z nim przy drzewach, krzakach czy w trawie sięgającej do kolan. Tylko przed dom, potrzeba i wracamy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cryiesty
Szkolony golden :)
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:32, 29 Lip 2011 PRZENIESIONY Nie 9:37, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Lijka napisał: | Cryiesty napisał: | Tutaj już działamy wg swoich upodobań. Każdy ma swoją metodę, a o ile jest skuteczna nie ma się czym martwić. Jednakże lepiej przestudiować tą, która ma równie dobre efekty, niż tą bardziej kosztowną. ;-P |
No jasne że tak, ale przypuszczam ze i tak bedzie wychodziła z maluchem do ogrodu bo kwarantanna trwa chyba do 10tyg więc to jest ok 3 tyg wydaje mi się ze skoro ma ogrod to po co ma sprzatac na tarasie. |
Jeśli ma obawy co do swojego ogrodu, niech będzie taras. Jednak mi się wydaje, że w porównaniu do różnych miejsc poza domem ogród to jedno z najbardziej bezpiecznych miejsc. O ile wieczorami nie miewasz gości w postaci kotów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
girl90
Szkolony golden :)
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Targ Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:36, 29 Lip 2011 PRZENIESIONY Nie 9:37, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Moja shi-tzu też nie miała kwarantanny o ile dobrze pamiętam. Mama od początku ją brała wszędzie na spacerki. Tylko, że to było 12 lat temu, a ja wtedy miałam 9 lat więc nie wiem czy dobrze pamiętam . W sumie w ogródku mam pod balkonem taką trawke gdzie koty raczej nie sikają ale wiem że na pewno chodzą tamtędy, chodziły. Jeśli tylko chodzą od czasu do czasu to chyba nic nie powinno stać na przeszkodzie żebym tam brała psiaka? czy może jednak ma? (o ile zdąrze tam dolecieć , bo musze obejść do połowy dom)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cryiesty
Szkolony golden :)
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:37, 29 Lip 2011 PRZENIESIONY Nie 9:38, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
A nie masz gdzieś w ogrodzie jakiegoś skrawka, albo miejsca blisko domu, gdzie masz pewność, że koty nie chodziły?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
girl90
Szkolony golden :)
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Targ Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:41, 29 Lip 2011 PRZENIESIONY Nie 9:38, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
girl90 napisał: | W sumie w ogródku mam pod balkonem taką trawke gdzie koty raczej nie sikają ale wiem że na pewno chodzą tamtędy, chodziły. Jeśli tylko chodzą od czasu do czasu to chyba nic nie powinno stać na przeszkodzie żebym tam brała psiaka? czy może jednak ma? (o ile zdąrze tam dolecieć , bo musze obejść do połowy dom) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
girl90
Szkolony golden :)
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Targ Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:44, 29 Lip 2011 PRZENIESIONY Nie 9:38, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Koło skalniaka na pewno nie sikały, a co do chodzenia to nie wiem. W ciągu dnia kotów nie ma, wieczorami czasami chodzi ten sąsiadki - tylko że on ma kuwete na swoim tarasie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cryiesty
Szkolony golden :)
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:44, 29 Lip 2011 PRZENIESIONY Nie 9:39, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No więc tam lataj z psiakiem. Tylko na pewno się upewnij, że nie chodzą już tam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lijka
Szkolony golden :)
Dołączył: 28 Lip 2011
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:45, 29 Lip 2011 PRZENIESIONY Nie 9:39, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No właśnie tam lataj wtedy pies się szybciej nauczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
girl90
Szkolony golden :)
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Targ Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:48, 29 Lip 2011 PRZENIESIONY Nie 9:39, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
tzn. koło skalniaka czy pod taras? bo chyba się sama pogubiłam. Właśnie mam zamiar obserwować czy koty tam chodzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Golden profesor
Dołączył: 07 Kwi 2011
Posty: 2750
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:58, 29 Lip 2011 PRZENIESIONY Nie 9:40, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Lijka napisał: | Cryiesty napisał: | Cody napisał: | Nigdy nie torturowałam ani psa ani siebie kwarantanną, kiedy maluch się budził, kręcił, brałam go pod pachę i na dwór, szczeniak nie potrzebuje dużo czasu, żeby zrobić to co ma do zrobienia, robił na trawkę i do domu,
Gośka i Cody |
Podpisuję się. Jak już wspomniałam, moja metoda była taka sama. I nie uważam ją za złą. Pies do dziś żyje i jest zdrowy jak ryba. =P |
Oczywiście ale jakby nie daj Boże coś sie stało to tylko i wyłącznie byłaby to wasza wina bo o kwarantannie przypuszczam że hodowca mówił. Siostra moja ma 14 letniego psa gdy go brała nigdy nie słyszała o czyms takim jak kwarantanna teraz jak się o tym dowiedziała to w ogole nie wiedziała po co to komu. Wychodziła ze swoim psem i wszystko było w porządku. |
znam pojęcie kwarantanny i świadomie jej nie stosuję, szczepionką wprowadza się do organizmu bakterie, odporność po szczepieniu jest obniżona, dlatego trzeba uważać, ale bez przesady,
Gośka i Cody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edyta
Golden profesor
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 6195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:13, 29 Lip 2011 PRZENIESIONY Nie 9:40, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Bez przesady to trzeba uważać jak się wie kto po trawce się szlaja, niestety ja nie miałam takiego rarytasu jak się mieszka z dziką zwierzyną i bardzo często chorą, nie pozwoliłabym też psu sikac na balkonie, bo poprostu mógłby nasikać sąsiadowi na balkon a przyjemne to raczej nie jest, pies po okresie kwarantanny nauczył się w tydzień załatwiać na trawce mimo iż w domu sikała na podkładach nie bylo to dla niej żadnym problemem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
flippy
Szczeniaczek
Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:22, 18 Paź 2011 PRZENIESIONY Śro 17:26, 19 Paź 2011 Temat postu: Czy zążę nauczyć psa sikać wjedno miejsce w domu? |
|
|
Będzie to w ferie czyli mam 2 tygodnie i prosiłbym o rady jak nauczyć bo jeżeli mi się nie uda rodzice oddadzą psa komuś innemu!!!!!!!!!!!
Proszę o pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dundi
Golden profesor
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:30, 19 Paź 2011 Temat postu: Re: Czy zążę nauczyć psa sikać wjedno miejsce w domu? |
|
|
flippy napisał: | Będzie to w ferie czyli mam 2 tygodnie i prosiłbym o rady jak nauczyć bo jeżeli mi się nie uda rodzice oddadzą psa komuś innemu!!!!!!!!!!!
Proszę o pomoc |
Jezeli Twoi rodzice maja zamiar oddawac psa z jakiegokolwiek powodu i wiesz o tym juz teraz - radze pod zadnym pozorem nie brac psa i poczekac z tym do czasu az bedziesz dorosly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dodi
Szczeniaczek
Dołączył: 06 Mar 2017
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sadowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:43, 17 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Witam mam problem podobny .
Nie miałam pojęcia ze chodzenie po schodach jest takie niebezpieczne. Nasza sunia 9 tygodni lata w tą i spowrotem .
Mamy schody otwarte .. nie możemy jej upolnowac.
Rozumiem ze powinnam ograniczyć jej do minimum Tw chodzenie po schodach?
Pozdr Dorota
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|