Jak działa kolczatka

kamyczek165

troche nie rozumiem. Przez caly ten watek wylewamy zale na tych ktorzy korzystaja z kolczatki i probujemy pokazac jakie to zle i zeby jednak z niej nie korzystac, a ty dopisujesz intrukcje obslugi jak uzywac kolczatki? troche slabo, ze tak powiem.

Cody

edyta

no ale do czego właściwie służy? - bo ja czegoś tu nie kumam?

Cody

powinna służyć do celów szkoleniowych,
Gośka i Cody

kamyczek165

bo moim zdaniem bardziej sensowne jest uczyc ludzi ze nie powinni ich uzywac niz dawac rady jak to robic. Owszem jest cos takiego jak szkolenie na kolczatce (ktorego z cala pewnoscia nie jestem zwolennikiem) ale jesli juz ktos sie przy tym bardzo upiera to powinno byc prowadzone przez specjaliste i kogos kto zna sie na rzeczy. Nie wystarczy powiedziec ludziom jak ja zakladac, bo dajac takie rady moim zdaniem utwierdzasz ich w fakcie ze dobrze robia, i ze tak mozna. A tak nie powinno byc.
Poza tym nadal uwazam ze to jest watek na ktorym sprzeciwiamy sie kolczatkom a nie uczymy jak ich uzywac.

edyta

kamyczek165

Cody

poproszę o ciut zrozumienia tego co napisałam, ja tego wynalazku nie pochwalam, napisałam, że skoro ktoś chce tego używać to niech to robi jak trzeba, a temat brzmi "jak działa kolczatka" a nie "sprzeciw p/ko kolczatkom",
Gośka i Cody

kamyczek165

ok ciut zrozumienia mozesz otrzymac Wink

ok ok, ja wiem, tylko od poczatku piszemy tu ze powinien byc zakaz w polsce uzywania kolczatek itp wiec ja sie bede tego trzymac

ale skoro ty tez tego wynalazku nie pochwalasz to sie zgadzamy.
pozdrawiamy

Marta:)

No niestety... Moja koleżanka posiada mieszańca collie z wyżłem. Waży chyba 25 kg mówiła że nie może sobie z nim poradzić na spacerach i oczywiście kupiła Nerowi kolczatkę. Bardzo sobie chwali! Mówi że ciągnięcie skończyło sie błyskawicznie. Rolling Eyes

Nie dziwię się skoro dwu-centymetrowe kolce wbijają mu się w szyję. Shocked

Uważam że kupowanie kolczatki to zbędny wydatek... Lepiej zakupić kliker trochę smaków i uczyć psa grzecznego chodzenia na smyczy... No cóż...
Ostatnio z nią rozmawiałam i wymsknęło mi się że Baki ciągnie trochę na spacerach.

Odpowiedziała mi: Ooo ooo ooo... kolczatka, kolczatka. Powiedziałam że nie mam zamiaru kupować czegoś takiego mojemu psu i że wolę się trochę pomęczyć i pouczyć go chodzenia przy nodze niż zakładać mu to narzędzie tortur.

//
Nigdy w życiu nie kupię mojemu psu kolczatki. Mój pies chodzi w obroży miał szelki ale są już na niego za małe. Rolling Eyes

NIE KOLCZATKOM W POLSCE!!!!!!!!!!

kamyczek165

widzisz, bo właśnie problem polega na tym, że ludzie mają w nosie psa, a skoro można "oduczyć" ciągnięcia na smyczy w kilka sekund to po co się męczyć, uczyć, jeździć na szkolenia itp lepiej mu zafundować kolce na szyi i mieć z głowy. No i ponownie można by zadać takim ludziom pytanie "to po co wam ten pies"?

Marta:)

kamyczek165

Fajnie, że masz takie podejście. No ale przyjaciółka....tak sobie myśle, że gdyby któraś z bliskich mi osób zaczęła używać kolczatki to zrobiłabym wszystko żeby interweniować....wchodzę ci na ambicję haha

Falka

A mnie przeraża, że kolczatkę uważa się za lekarstwo na całe zło, bo komuś nie chciało się poświęcić czasu, by przyuczyć do smyczy. I obserwuję coraz więcej psów małych i średnich ras: spaniele, foksteriery, niewielkie kundelki, wszystko na kolczatkach. Raz tylko zwróciłam uwagę właścicielowi psa - młody chłopak ciągnął na kolczatce szczeniaka dobermana, a ten za każdym pociągnięciem spuszczał ogon pod siebie i piszczał

Co usłyszałam w odpowiedzi? Wyzwiska, bo przecież to 'nie moja sprawa' Shocked