Autor |
Wiadomość |
kasix
Szczeniaczek

Dołączył: 02 Maj 2015
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:00, 06 Paź 2016 Temat postu: Jak często na siusiu? |
|
|
Hej, wiem, ze tematów o czystości jest wiele i naprawdę prawie wszystkie przejrzałam, ale chyba nie było tam odpowiedzi na moje pytania.
Mój mały Goldenek (skończył 3 miesiące) pięknie rozumie, że należy siusiać na dworzu. W domu musi być sam 4-6 h dziennie, zamykamy go w pokoju z jego leżem i wodą i nigdy tam nie sika. Po nocy również nie znajdujemy żadnych niespodzianek (ostatni raz idzie siusiu o 22, rano około 6:30, 7:00 - bo o 8:00 idziemy do pracy lub na uczelnie). I teraz moje pytania:
1) Po nocy , gdy tylko się budzimy nie mozemy nic zrobić, bo maluch po otwarciu drzwi od pokoju, w którym śpimy biegnie przed drzwi do mieszkania i sika na kafelki. Dlatego zawsze go podnosimy na ręce i wtedy nie ma problemu - wielka fontanna na trawniku. Problem w tym, ze robi się coraz cięższy (waży już pewnie około 12kg) Czy popełniamy jakiś błąd? Czy piesek jest po prostu za mały i po nocy musimy go brać na ręce?
2) Druga sprawa. Gdy jest sam wytrzymuje nawet 6 h, ale gdy jesteśmy w domu po każdej drzemce lub zabawie (czyli średnio co 2 godziny) podchodzi pod drzwi wyjściowe, siada i czeka az ktoś z nim wyjdzie (jeśli nie wyjdziemy w ciągu kilkunastu sekund to zsika się przed drzwiami). Czy na ty etapie po prostu musimy z nim wychodzić na każde jego żądanie? Czy mamy jakoś ograniczać spacery? (w praktyce w weekend wychodzimy z nim nawet 8 razy)
Będę BARDO wdzięczna za odpowiedź i bardzo proszę o radę i pomoc ))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joanna77
Szkolony golden :)

Dołączył: 13 Wrz 2013
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kołobrzeg Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:16, 06 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Wygląda na to, że macie bardzo pojętego pieska Jeśli w wieku 3 miesięcy potrafi sygnalizować swoje potrzeby to trzeba natychmiast reagować. Rano zapewne bardzo cieszy się na wasz widok po całej nocy i oczywiście należy jak najszybciej zabierać go na siku (nawet kosztem noszenia na rękach). Z czasem będzie wytrzymywał coraz dłużej ale dopóki jest mały to trzeba wychodzić tak często jak potrzebuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Budyń
Mały goldenek

Dołączył: 11 Sie 2015
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:20, 06 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Spróbujcie ubrać się i przygotować do wyjścia zanim was zobaczy i odrazu wziąć go na ręce i na dwór. Ja swojego pulpeta nosiłem z 3 piętra dość długi czas (bal się schodzić)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kasix
Szczeniaczek

Dołączył: 02 Maj 2015
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:41, 07 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedź Czyli rozumiem, ze narazie wychodzić na żądanie A powiedzcie mi kiedy zacząć te spacery ograniczać? Nie ukrywam, że chciałabym ostatecznie wychodzić z nim 4 razy dziennie.
1: 20 minutowy około 6:30
2: 20 min około 12:00, 13:00 jak wrócimy z pracy
3: dłuuugi 1-2h około 16:00
4: 20 minut między 21 a 22 przed snem
Wiem, że odrazu 4 nie da się wprowadzić, ale kiedy to ja mam zacząć decydować kiedy wychodzimy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Budyń
Mały goldenek

Dołączył: 11 Sie 2015
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:49, 07 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Myślę że jeszcze z miesiąc takiego biegania Cie czeka.. może ciut dłużej. Jeżeli tylko będzie możliwość to staraj się wydłużać odstępy między spacerami nawet o 10 minut. I tak stopniowo, spokojnie dojdziecie do pożądanych dostępów. Oczywiście jeśli wydłużyć naprawdę o 15 min. Ale pies nie daje rady to skrócić i przez jakiś czas zostać na tym "poziomie" i dopiero później iej spróbować dalej. U nas to działało i w tej chwili nie ma problemów żeby 8 a czasem 9 h wytrzymał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|