Autor |
Wiadomość |
Martyna
Szkolony golden :)
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:07, 30 Sty 2008 Temat postu: Izolacja, a pozostawanie samemu w domu. |
|
|
Słuchajcie zainicjowałam ten temat, bo mam wrazeie ze aHmeth nie rozróżnia izolacji jako kary a pozostawania samemu w domu jako konieczności.
Dopóki nie zaczęłam stosować tej kary nie piszczał po moim wyjściu, Dopiero wczoraj usłyszałam piski za drzwiami, a wczoraj pierwszy raz musiałam tez zastosować karę...
Co o tym myślicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatrice
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 17:12, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
kara? za co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna
Szkolony golden :)
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:25, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
otóż mały 2-miesięcznypiesek rzucił się na mniez zebami po uprzednim warczeniu gdy zabrałam mu przepysznegho kapcia starałam się go jakoś skarcic poprzez szarpanie za skóre ale to go bardziej rozjuszyło więc zamknęłam go na 10 minut .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Czw 12:00, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jako kare zamykasz psa w lazience, lub za drzwiami kuchni jesli tam jestes, wypuszczasz psa jak sie uspokoi i ignorujesz jakis czas. Moim zdaniem lepsza taka kara niz szarpania sie z psiakiem etc. A jak wygladala u was izolacja? To ze popiszczy chwile po Twoim wyjsciu to nic strasznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna
Szkolony golden :)
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:10, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
tak wlasnie jak napisałaś. Wywaliłam bachorka za drzwi pokoju w któryym siedziałam.
zxaczął piszczeć i panikować
Po wszystkim, pare godzin później wyszłam do sklepu i zachowywał sie identycznie, gdzie wczesniej poprostu kładł się na posłanie i spał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Martyna dnia Czw 18:12, 31 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Pią 20:02, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm nie spotkalam sie nigdy z taka reakcja, nie bardzo wiem co poradzic. Czy sytuacja sie powtorzyla?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shivka dnia Pią 20:55, 01 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
doroth6
Szkolony golden :)
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Sob 19:38, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam ten sam problem ze swoim Argosem. dziś na mnie warczał i chciał mnie ugryźć bo wyciągałam mu z pyska jakieś paskudztwo. Uspokoił się kiedy szarpnęłam mu za sierść na karku ale czy są jakieś inne metody żeby uspokoić szczeniaka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina14
Golden profesor
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 3374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reszel
|
Wysłany: Sob 20:29, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
doroth6 napisał: | Uspokoił się kiedy szarpnęłam mu za sierść na karku ale czy są jakieś inne metody żeby uspokoić szczeniaka? |
Kiedy dostanie "głupawki" możesz odizolować psiaka zamykając go w pokoju na kilka minut, aż się uspokoi. Z tego co wyczytałam ta metoda skutkuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola&Rokuś
Szkolony golden :)
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:34, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem co Ci poradzic bo u mnie tak nie ma. Roki nie szczeka ani nie piszczy gdy wyjdziemy (chyba ze poprzednio moj kochany braciszek go rozbawi a potem ni z tąd ni z owąd wyjdzie ale to jest baaaardzo rzadko) ani go nie izoluję. U nas dziala metoda ignorowania i przerywania. Roki np. bardzo lubi gdy bo czeszę. Ale czasem dostaje głupawki i zaczyna mnie gryźc etc. Wtedy przestaje go czesac a on prosi zebym dalej go czesała. Albo jak na mnie skacze w czasie zabawy i drapie mnie pazurami to przestaje sie z nim bawic na chwilkę, aż się trochę uspokoi. W naszym przypadku nie działała izolacja poniewaz on wtedy się wkurzał i staral niszczyc wszystko w tym pomieszczeniu w którym go zamykaliśmy
Może również spróbujesz metody ignoracji? Wtedy będzie wiedział, że gdy wychodzisz np. do sklepu to nie jest to karą za jego zachowanie tylko koniecznosc i calkiem naturalne zachowanie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jola&Rokuś dnia Nie 11:35, 03 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam_J
Szkolony golden :)
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Nie 11:34, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Przeczytałem że najlepiej jest zamknąć psa np. w łazience na kilka minut, i nie interesować się popiskiwaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|