Ignorancja

xanthippe92

Witam. Mam mały problemik z moją sunią . Ignoruje nas. Na dworzu w szczególności. Jak jest na smyczy możemy ją wołać prosic a nawet ciągnąć w naszą strone, a ona... nawet nie spojrzy na nas tylko w przestrzeń gdzieś obok. Nie reaguje już nawet na smaczki a mam zawsze pełne kieszenie . Nie wiem co mam już z tym robić. Macie jakieś pomysły.?? Mieliście taki problem.??

Jak był już ten temat to przepraszam bardzo. Ale pomimo starań w szukaniu nie znalazłam go.

Pozdrawiam!

Gocha2606

Przeczytaj tematy dotyczące przywołania, ucieczek, nauki chodzenia na smyczy.

Pisałaś w innym wątku, że chodziliście z sunią na szkolenie - w jaki sposób było ono prowadzone?
Czy uczyliście się MOTYWACJI psa i współpracy pies-człowiek?
Czy uczyliście się skupienia na przewodniku w KAŻDEJ sytuacji, niezależnie od tego, co się wokół dzieje?

xanthippe92

Hm. Uczyliśmy się głownie chodzenia na smyczy. Chodziliśmy w kółeczku, były początki przywoływania . Ale o skupieniu na przewodniku nas nie uczono. Uciekać nie ucieka. Jak wołamy to przyjdzie. I tu jest psikus . BO mała luzem bez smyczy jest grzeczna a na smyczy nie ma z nią kontaktu. Poczytam na pewno .

Gocha2606

Czyli było to raczej szkolenie tradycyjne Question

Co ja bym wprowadziła na początek to nauka skupienia na przewodniku , zaczynamy w spokojnym miejscu, potem "wynosimy" ćwiczenia na dwór - i znowu najpierw w spokojnym miejscu, potem dopiero dodajemy rozproszenia:

http://www.youtube.com/watch?v=9oo6tcSxWWg

http://www.youtube.com/watch?v=aTSuPk2Ccjo

http://www.youtube.com/watch?v=POM8wwnRSk4

Na początku wymagamy tylko spojrzenia w oczy i od razu pochwała, nagródka, stopniowo wydłużamy czas.

Nauka zaangażowania psa w bycie z przewodnikiem - zawsze uciekamy OD psa, dużo ruchu, dużo zabawy i bycia razem, ale nic na siłę:

http://www.youtube.com/watch?v=LZlm-Oe0IGU

MOTYWACJA - poczytaj tutaj, zobacz filmiki, fajnie jest opisane i pokazane jak zmotywować psa, żeby chciał być z nami i coś z nami robić:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Smycz - staraj się, żeby była zawsze luźna, nie ciągnij, nie szarp, być może mała nauczyła się, że na smyczy nie jest fajnie kiedy jest blisko Was ? Nie wiem jak wyglądało szkolenie, ale bywa tak, że jeżeli często się psa podszarpuje albo używa awersji, on odmawia współpracy i po prostu chce być jak najdalej od przewodnika.
Możesz spróbować smyczy 2,5-3 metrowej albo linki treningowej, uważaj, żeby była luźna i zobacz jak pies się zachowuje, kiedy nie czuje napięcia.

To tyle na początek z podstawowych podstaw Wink

xanthippe92

Dziękuje bardzo za rady !!

Jeśli chodzi o to uciekanie od psa i zabawy ruchowe i jest zawsze w nie zaangażowana całą sobą . Ale jak przychodzi smycz to nie dość, że ciągnie ( stosujemy metode 180 stopni powoli widać rezultat) . Komendy są wykonywane ale bez spojrzenia, mechanicznie .

Na pewno sie do szkole. Bo chce, żeby mała miała z nami jak najlepiej

Alexandra1Dx

Misha jak jesteśmy z rodziną sami w domu to reaguje na wołanie i imię, ale jak tylko pojawia się ktoś inny to głupieje. Nie reaguje, nie wykonuje komend, nie zwraca na nas uwagi, to samo na spacerze! Muszę się nieźle nagimnastykować żeby w ogóle zwróciła uwagę na to, że idzie ze mną. Nie wiem co robić bo generalnie umie reagować na imię, ale tylko jak jej się chce, ale jeśli jest ktoś w pobliżu to w ogóle nie reaguje...