Golden przy budzie .. :( ?

Szatan-TF

Witam ! Tak jak w temacie.. Właśnie moi rodzice kupili 3 miesięcznego Goldenka z rodowodem

.. niby wszystko ładnie i pięknie tylko, że oni chcą go przywiązać do budy na łańcuchu. Chciałbym się spytać jak może taki piesek zareagować na to? czy to w ogóle jest dobry pomysł? Czekam na jakiekolwiek sugestie , porady, rozwiązania..

Pozdrawiam

galax

Nawet nie chce sie wypowiadac na ten temat.
Pies przy budzie i tak cale zycie.
To jakby czlowiekowi zalozyli lancuch i cale zycie w domu.Wrecz niewola.
Jak moze pies zareagowac- napewno bedzie smutny, z biegiem czasu napewno sie przyzwyczai ale ja nigdy , przenigdy bym nie pozwolila zadnego psa przywiazac przy budzie.Nawet kundelka.Pies ma prawo byc na wolnosci.
Mysle co innego o ogrodzonym wybiegu dla psa, ale tez zeby pies nie przebywal tam cala swoja wiecznosci.
Ja osobiscie jestem przeciwna buda i lancucha.Powinno sie za to koarac ludzi, za uwiezienie psa.

Szatan-TF

Wiem .. mnie osobiście też to cholernie przeraża ..

mam nadzieję że uda mi się coś wymyślić i że nie będzie piesek przywiązany do budy..

edyta

I to jest tak jak się kupuje psa nie znając specyfiki danej rasy! Golden i buda to nieszczęśliwy pies przez całe życie! Kup im lektury o goldenach to może zrozumieją jaki błąd popełniają.

Szatan-TF

Mam nadzieję, że dotrę do ich rozumu i jakoś przemówię do rozsądku.. Tak pytając jeszcze.. co się może dziać Goldenkowi oprócz tego że będzie smutny?

chickoritka

hmm golden czy nie golden, każdy pies na łańcuchu jest nieszczęśliwy.
Jest mu smutno, że jest sam, że nikogo nie obchodzi, aż w końcu dochodzi do sytuacji, że do psa nie można się zbliżyć, bo gryzie, się rzuca i pies idzie na odstrzał...
to tragiczne, jak w Polsce są żywe niektóre stereotypy...np te ze zwierzętami... i mi się wydaje, ze tutaj jest właśnie żywy taki stereotyp, że pies musi być na łańcuchu bo do tego został stworzony, i żadne lektury, książki, czasopisma, wycinki z gazet tego nie zmienią,.. do takich ludzi trzeba dotrzeć hmm osobiście .... przynajmniej ja tak myslę...

Donia

Szatan przetłumacz twoim rodzicom zeby w żadntm wypadku nie przywiązywali goldka do budy na łańcuch. To pies bardzo wrażliwy i towarzyski on musi być w domu między swoimi domownikami a nie na dworze sam.

Szatan-TF

Przyłożę się do tego żeby im to uzmysłowić! Mam nadzieję że uda mi się coś wskurać

trzymajcie kciuki

~~ Temat uważam za zamknięty ~~

Dundi

Goldeny to psy stworzone do przebywania z ludźmi i pracy z nimi. Psy, które są ratownikami, przewodnikami niewidomych i niepełnosprawnych, terapeutami. Nie potrzebują do szczęścia wiele - poza przebywaniem z człowiekiem. Co może mu się stać? To nie tylko zwykły smutek, to jakaś psia rozpacz i depresja. Nie wiem, czy też tak jest u psów, ale u ludzi silne przeżycia, szczególnie negatywne, traumatyczne, mogą prowadzić do normalnych chorób, szczególnie autoagresywnych. Jeśli u psów jest podobnie - sam sobie odpowiedz na pytanie... No i spytaj rodziców, po co kupili takiego psa, bo chyba był jkiś powód, że padło akurat na goldka?

elficzek

pomijajac to ze zaden pies nie powinien zyc na lancuchu - powinien miec duzy kojec, Golden jak zaden inny absolutnie nie nadaje sie na psa stróżującego, pilnujacego itd. on niczego nie upilnuje, zalize zlodzieja czy zloczynce na smierc, nie zawiadomi szczekaniem ze zbliza sie obcy. on umrze na tym lancuchu. to pies stworzony do tego zeby zyc na kanapie, z lbem na kolanach i byc non stop pieszczony i glaskany. oprocz momentow taplania sie w blocie oczywiscie

Brita

elficzek tez masz slabe pojecie do czego stworzony jest golden, owszem łancuch to absurd i nawet nie pisze nic na ten temat ale kanapa to tez nie miejsce dla goldena, golden to pies stworzony do pracy z czlowiekiem i w tym czuje sie najlepiej a nie lezac na kanapie i trzymajac łeb na kolanach!! Z tym glaskaniem i pieszczeniem tez przesadzasz, golden najbardziej prganie robic cos dla czlowieka i byc za to docenianym, pomylilas goldena z psami kanapowymi jak pekinczyki itp

elficzek

no to sprobuj z goldenem tylko pracowac, bedzie cie wielbil za to dozgonnie. jezeli mu nie zapewnisz mnostwa pieszczot i czulosci to i pracy mu sie odechce....
tak sie sklada ze zyje z goldenem na codzien....
kazdy pies do czegos zostal stworzony, i to bylo bardzo dawno temu. teraz w hodowli nie kladzie sie juz zadnego nacisku na przydatnosc do pracy, a tylko na wyglad ew cechy charakteru typu lagodnosc. niestety olewa sie rowniez zdrowie
prosze bardzo, nawet wyglad odbiega juz od wzorca a raczej wzorzec tworzony jest na nowo odpowiednio do mody i widzimisie. kiedy ostatnio widzialas goldena zlotego? istnieja takowe wogole w europie?

edyta

ja myślę, że gdyby golden miał do wyboru kanapę czy pogoń za bażantem to w 100% wybrałby to drugie, tak jest z moim zwierzem to typowy polowczyk i pływak, a właśnie przez pracę z człowiekiem tworzy się ta najważniejsza z psem więź a nie przez drapanie za uszkiem na kanapie,

Brita

elficzek to co napisalas ma sie nijak do tego co ja napisalam, złote goldeny widuje co prawda rzadko, sama mam kremowego, napisalam tylko ze goldeny lubia prace i nie znam zadnego goldena ktory lubi tylko lezec na kanapie i byc głaskanym po łbie, to psy energiczne i nie wiem jak twój ale moj i wiekszosc które znam popadłyby w depresje majac zycie takie jak piszesz Rolling Eyes

Moj pies bardziej mnie wielbi jak z nim "cos" robie na spacerze, chocby cwiczenie najglupszych komend ktore juz dawno zna niz jak go klepie po tyłku, wielbi mnie tez napewno bardziej jak moze popłynac po patyka, ktorego mu rzuce niz lezac koło mnie w łożku.

elficzek

zauwaz ze ja rowniez nie napisalam ze golden tylko lezy na kanapie z lbem na kolanach.
proponuje zawieszenie broni bo cos widze ze nie tylko ja mam dzisiaj ciezki dzien....
oczywiscie ze golden uwielbia robic cos z wlasnym panem, taka jak kazdy inny pies. ale przede wszystkim trzeba mu zapewnic czulosc, a jak to zrobic w przypadku psa na lancuchu?