|
|
Autor |
Wiadomość |
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Czw 12:36, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mysle, ze wiekszosc psow jest ulegla i kochana, szczegolnie jesli poswieca im sie odpowiednia ilosc uwagi. Ale uwazam tez, istnieja psy z wyjatkowa tendencja do dominacji, i byc moze (nie wiem, bo nidgy nie mialam takiego psa) w takich przypadkach jednak cos jest w tej teorii dominacji.
W kazdym razie udowadnianie, ze cos takiego nie istnieje, na postawie lagodnego jak baranek goldena, to chyba nienajlepszy pomysl. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirra_Spyke
Golden profesor
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kopenhaga
|
Wysłany: Czw 12:58, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Oj, zaraz, zaraz Shivko. Tu nie chodzi o lagodnosc psa, a ustalanie miejsca w stadzie.
Pies dominujacy moze byc lagodny, tak jak ulegly moze byc agresywny.
Nie sadzisz, ze takie skladanie holdow nawet lagodnemu psu moglby zasygnalizowac, ze to on rzadzi??? A jesli nawet nie rzadzi, to naleza mu sie specjalne przywileje w stadzie???
Ok. Rudzik jest lagodny i na odbieranie miski nic nie powie, ale tez nie zacznie jesc bez specjalnego zaproszenia. Do lozka tez nie wchodzi na "chama" (znaczy "nalezy mu sie") tylko podchodzi i czeka na "no, chodz, chodz". Na lozku tez nie uwala sie jak, krol, tam gdzie chce, a tam gdzie jest miejsce.
Wiem, ze pisalam "uwala sie na mnie", ale to oznacza tam gdzie jest miejsce, ale najblizej jakiejkolwiek czesci mojego ciala, przytulony tak blisko, ze prawie oparty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Czw 13:04, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Mysle, ze pies, ktory wyraznych sklonnosci do dominacji nie ma, nie nabierze ich jak zaczniemy mu pozwalac spac na lozku. Ale o teorii dominacji i jej obalaniu chcialabym uslyszec od kogos, kto ma psa dominujacego. Ale chyba troche odbiegamy od tematu czyli "jak przekonac psa do spania w budzie" . Przykre to jest, ze ludzie, ktorzy chca psa podworkowego, kupuja goldena, ktorego najwiekszym pragnieniem jest bycie z czlowiekiem. Ale ja juz widzialam nawet goldeny na lancuchu, wiec nic mnie nie zaskoczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indiana
Szkolony golden :)
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 1:10, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Shivka napisał: | Mysle, ze pies, ktory wyraznych sklonnosci do dominacji nie ma, nie nabierze ich jak zaczniemy mu pozwalac spac na lozku. Ale o teorii dominacji i jej obalaniu chcialabym uslyszec od kogos, kto ma psa dominujacego. Ale chyba troche odbiegamy od tematu czyli "jak przekonac psa do spania w budzie" . |
Oj, trochę odbiegłyście...
Chętnym do rozmowy nt. dominacji można śmiało polecić wątek http://www.goldenretriever.fora.pl/wychowanie-i-szkolenie,74/teoria-dominacji,1292.html
(szkoda, że nie został "przyklejony" tak ważny temat, znalazłam go na 4-tej stronie działu).
Cytat: | Przykre to jest, ze ludzie, ktorzy chca psa podworkowego, kupuja goldena, ktorego najwiekszym pragnieniem jest bycie z czlowiekiem. |
Zgadzam się z każdym Twoim słowem.
Cytat: | Ale ja juz widzialam nawet goldeny na lancuchu, wiec nic mnie nie zaskoczy |
U nas widziałaś, czy tam, gdzie teraz mieszkasz?
Żaden pies nie zasługuje na straszny los życia w upodleniu, na łańcuchu.
A już golden to !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Pią 19:40, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
indiana napisał: |
U nas widziałaś, czy tam, gdzie teraz mieszkasz?
|
Tu gdzie mieszkam niestety... większość ludzi w tym mieście (niewielkie miasteczko) ma dziwna wioskowa mentalność czyli: pies na dworze, zwykle na łańcuchu, spacer? po co?, dostaje michę, ma budę i niech będzie szczęśliwy Szlag mnie trafia jak to widzę, niestety ciężko do takich ludzi dotrzeć. Oczywiście znam tez takich, którzy dbają o swoje zwierzaki, ale jest to zdecydowana mniejszość tutaj. Wystarczy spojrzeć na moje osiedle, gdzie prawie przy każdym domu jest pies, który do domu nigdy nie ma wstępu i prawa do spacerów tez nie. W najlepszym wypadku są wypuszczane wieczorem, wyprowadzają się same...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indiana
Szkolony golden :)
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 20:08, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Współczuję. I tym psiakom i wrażliwym ludziom, którzy niewiele mogą zrobic, aby zmienić tą sytuację.
Czy GR też jest w Portugalii tak modną rasą jak u nas?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Pią 20:17, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
indiana napisał: | Współczuję. I tym psiakom i wrażliwym ludziom, którzy niewiele mogą zrobic, aby zmienić tą sytuację.
Czy GR też jest w Portugalii tak modną rasą jak u nas? |
Niestety, tutaj takie podejscie jak autora tego tematu to norma. Podejrzewam, ze w wiekszych miastach jest inaczej. Jesli chodzi o goldeny, to sa dosc popularne ale nie az tak jak w Polsce. Taka popularnosc maja tu labradory.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shivka dnia Pią 20:18, 28 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alicja
Golden profesor
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 2497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko
|
Wysłany: Pią 23:19, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Tak sobie czytam, czytam.... Oczom nie wierzę i myślę, ż to była najzwyczajniejsza w świecie prowokacja.
Nie wierze w istnienie żadnego rafałowego goldena. Bo powiedzcie mi, po co komu pies na podwórku, który prędzej sam da się ukraść niż przegoni złodzieja? Przecież to się kupy nie trzyma. W domuRafał psa nie chce, a na podwórku pożytku z niego nie ma.
Natomiast gdyby ten golden jednak istniał, to z dziką przyjemnością bym temu Rafałowi nogi z d..... powyrywała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiachrobak
Szkolony golden :)
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 12:03, 29 Lis 2008 Temat postu: ... |
|
|
A ja wierzę... Mój były uczeń ma pięknego rasowego goldena, którego dostał od taty na urodziny. Niestety mama nie zgodziła się na psa w domu, bo brudzi... i golden mieszka już dwa lata w budzie. Ma piękny ogród z bajerami typu strumyczek z wodospadem itp. i wychodzi na długie spacery z chłopcem i jego tatą, codziennie biegają. Nie jestem pewna, czy on ma aż tak bardzo źle... choć pewnie wolałby mieszkać z chłopakami.
Jadąc z pracy widuję też goldenkę mieszkającą w budzie w ogródku.
A na wsi, gdzie mam zajęcia z psami w świetlicy, mieszka labradorka z tatuażem, wałęsa się po wsi ale mieszka w budzie, i rodzi dwa razy do roku mieszańce.
Pełno takich przykładów wokół nas niestety...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wandalka17
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:40, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Robercie !
Niedawno była taka akcja "Zerwijmy łańcuchy " . Nie wiem czy o tym wiedziałes . BYł tam poruszany ten temat własnie , Jak się czują psy na łańcuchu . MOże warto przeczytać o tym ?? Golden to nie jest pies na łańcuch , znaczy zaden pies na to nie zasługuje . Widze że temat zeszedł na łańcuchy , a była mowa o budzie .Buda: tak , ale stanowczo nie dla goldena , który potrzebuje miłości , ciepła . Moja psica to tylko i wyłącznie śpi na łóżku . Nie wyobrażam sobie żebym mogła ją dać do budy ! To chore wg mnie .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wandalka17 dnia Sob 17:43, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz1976
Mały goldenek
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:13, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Moja psica to tylko i wyłącznie śpi na łóżku . |
No cóz jak to mówi przysłowie : "Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" i wg mnie to właśnie spanie z psem jest chore - a przynajmniej mocno niesmaczne i na samą mysl mnie otrzepuje... bllleeeee
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tm/39
Szkolony golden :)
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: uć Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:39, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Byłem dzis na spacerze z Figą , zaszedłem troche dalej niż zwykle.
Ulica, kilka domów, na podwórzu jednego z nich pies - goldusia jak nic widzę 4 , 5 lat, dość mocno otyła.
Figa pobiegła w kszaczory z piłką , podchodze do siatki i zaczynam piszczotliwie , dość spokoinym głosem " rozmowę z psem "
Sunia zaczyna się czołgać do mnie , na przemian z kładzeniem się na boku, a ogon to ma jakby przyklejony do brzucha ( tzn. tak podwinięty ).
Ten obraz to jeszcze długo będę miał w pamięci
Pytanie do naszych forumowiczów , proszę o ocenę zachowania suni może następnym razem spotkam jej właścicieli i z pewnością odważę się na "rozmowę " .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Golden profesor
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 2605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:34, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Grzegorz1976 napisał: | Cytat: | Moja psica to tylko i wyłącznie śpi na łóżku . |
No cóz jak to mówi przysłowie : "Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" i wg mnie to właśnie spanie z psem jest chore - a przynajmniej mocno niesmaczne i na samą mysl mnie otrzepuje... bllleeeee |
Niektórzy popadają w dwie skrajności: pies albo jest na dworzu, w budzie, albo śpi w łóżku. Tymczasem są jeszcze możliwości pośrednie. Mój pies śpi w domu, ma swoje posłanie na korytarzu, ale do łóżka nigdy nie wolno mu było wchodzić i nigdy mu na to nie pozwolę, bo podobnie jak Grzegorz nie uważam spania z psem za właściwe.Oczywiście każdy ma na ten temat swoje zdanie, ale nie należy krytykować poglądów innych.
Myślę, że niektórzy za bardzo uczłowieczają swoje psy.A tymczasem im spanie w łóżku nie jest potrzebne do szczęścia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewa&Duffel dnia Wto 22:36, 02 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz1976
Mały goldenek
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:29, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Lila zgadzam sie z tobą w 100%. Pies choćby najukochańszy na świecie (a taki jest dla mnie Diego) będzie dla mnie zawsze psem. I nie ma takiej mozliwości żeby spał w łóżku, lizał mnie po twarzy czy wskakiwał łapami na stół, albo jadł z talerzy z których my jemy. Wg. mnie właśnie "uczłowieczanie" w ten sposób psa to zachowanie delikatnie mówiąc niestosowne i psy wcale nie oczekują od nas partnerstwa tylko przywództwa a więc system nakazów i zakazów jest przez nie jak najbardziej akceptowany i oczekiwany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirra_Spyke
Golden profesor
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kopenhaga
|
Wysłany: Śro 10:07, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A gdzie w miejsce na nagrody i pozytywne szkolenie w systemie nakazow i zakazow?
Psychologia dowodzi, ze nakazowo-zakazowe wychowanie nie jest najlepszym z sytemow, oczywiscie dziala, ale najczesniej nie tak jak to zaklada sie poczatkowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|