Autor |
Wiadomość |
AnkaRa
Szkolony golden :)
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:23, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
galax napisał: | mamy w planach wyznaczyc mu pole do biegania zeby pozniej nie zniszczyl ogrodu |
Planujecie wyznaczemie mu wybiegu czy raczej odgrodzenie terenu zieleni od piesa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
galax
Golden profesor
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szwecja Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:38, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
AnkaRa napisał: | galax napisał: | mamy w planach wyznaczyc mu pole do biegania zeby pozniej nie zniszczyl ogrodu |
Planujecie wyznaczemie mu wybiegu czy raczej odgrodzenie terenu zieleni od piesa? |
Bedzie mial jakies 400m2 do wybiegania sie , drzewka, trawa, mech, takie typowe lesne srodowisko, i swobodny wybieg.Moj ogrod jest bardzo duzy ale nie ogrodzony wiec nie chce zeby wybiegal do ludzi , bo nie kazdy sobie to zyczy i bedzie bezpieczniej dla niego pod wzgledem aut, teraz to on lata na sznurku po ogrudku zeby nie zrobila mu sie krzywda.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez galax dnia Nie 21:43, 13 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiza&Ala
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:45, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
a ja w ogrodku nie mam żadnch szkód oprócz podeptanych kwiatków, nadal.
Kiara nawet załatwić sie nie chce w ogródku/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wiza&Ala dnia Pon 12:46, 14 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Afra
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KUJAWSKO-POMORSKIE Kowalewo Pomorskie Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:53, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Moja Afrunia wszytko zjada co popadnie ale za kwiatki juz sie nie bierze-chyba wyrosła. Jak kasała listki to pokrzyczałam troszke i momennt sie nauczyła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agateczka123
Szkolony golden :)
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:09, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Odświeżę temat, bo w sumie nie ma odpowiedzi jak oduczyć psa niszczenia ogrodu. Globi niszczy wszystko. Róże, bzy, kwiaty, ostatnio wykopał i obgryzł cisa. No i kopie dziury, ale je można zakopać. Globi ma swobodne wyjście na ogród i zwykle niszczy gdy nikogo nie ma z nim w ogródku (jak ktoś jest, to od razu mu zabraniamy). Czy jedyną metodą jest wydzielenie mu miejsca do biegania? Mamy małą działkę (jakieś 300 m kw.) i takie miejsce nie było by duże, a on lubi sobie pobiegać. Nawet po 2-godzinnych spacerach odpoczywa jakiś czas, a potem znowu zabawa mu w głowie, szczególnie jak się zrobiło w miarę ciepło, większość czasu spędza w ogródku. Może istnieją jakieś płyny do odstraszania psów od roślin? W Internecie znalazłam jakieś odstraszacze na fretki i koty, ale nie wiem czy to nie jest niebezpieczne. Mam taki sprej, ale do roślin się nie nadaje. Dzięki niemu Globi jak był malcem nie gryzł kabli i moich książek jak zostawał sam. Jakby ktoś coś mógł poradzić byłabym wdzięczna, bo moja mama ciągle na mnie krzyczy, że Globi niszczy jej wszystkie kwiaty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Afra
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KUJAWSKO-POMORSKIE Kowalewo Pomorskie Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:41, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie oduczysz psa kopania, nasza psicha kopała, kopie i pewnie będzie kopać! To jest natura i nie powinnaś mieć jej za złe tego. U nas jest dzialka tez nie za duża bo jakies 500m i teraz mąż jej wydzielił miejsce do dyspozycji gdzie moze robic co chce no i w pierwszym dniu dwie dziurki wykopała, których nie zasypywaliśmy jej i jest spokój narazie-nie kopie więcej Kwiatków, krzewów, i innych roślinek nie tyka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agateczka123
Szkolony golden :)
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:57, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wiem, że to psia natura, ja mu nie mam za złe, tylko mama ma:) Chociaż jak jej powiedziałam, żeby wydzieliła jakiś fragment, to powiedziała: "nie będę ograniczać psa". Więc jest tylko zła jak Globi wykopie jakiegoś cisa, a potem już jej złość przechodzi:) Po prostu jest to pierwszy pies, który kopie. Wszystkie inne nie kopały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Golden profesor
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 2605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:36, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Duffel też w ogóle nie kopie w ogrodzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Golden profesor
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 13:04, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Na temat niszczenia ogrodu zobacz ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=tVy5Eeehy_o
I poczytaj ten artykuł:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zmęcz psa - ale nie tylko fizycznie, ale i psychicznie, niech na spacerach popracuje nad posłuszeństwem , a na zakończenie spaceru np. tropienie.
Pies wcale nie jest jakiś super szczęśliwy, kiedy siedzi sam w ogrodzie, wtedy zaczyna kombinować, co by tu zrobić i wymyśla różne rzeczy, które niekoniecznie podobają się ludziom. Szczekanie na przechodniów, kopanie dziur, wyrywanie kwiatków, obgryzanie drzewek itp.
Bo w ogrodzie pies się niepotrzebnie nakręca na wszystko, co jest dookoła. Zamiast sobie spokojnie odpoczywać i spać, albo towarzyszyć człowiekowi.
Jednocześnie WY , zostawiając go tam samego, pozbawiacie się nad nim jakiejkolwiek kontroli.
Ja bym go po prostu wzięła do domu i wychodzimy albo razem, albo wcale.
Jeśli jednak musi tam siedzieć - to daj mu coś do roboty.
Można pochować jego obiad na malutkich podstawkach ( np. wieczkach od słoików) w różnych miejscach ogrodu, chce jeść - nie sobie upoluje.
Można dać mu KONG wypełniony pysznościami.
Można wyznaczyć mu "plac zabaw" - miejsce, w którym może sobie kopać i w którym zostawiacie mu różne patyki do gryzienia. W tym miejscu wszystko jest dozwolone - poza nim wszystko jest zakazane. No ale oczywiście to trzeba najpierw z psem przepracować - czyli NIE RUSZ do wszystkiego poza placem zabaw, a na placyku jest wspaniale
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A&Jamajka
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:40, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A ja mam inny problem co do ogrodu. Jamajka namiętnie sika na trawnik przez co mam wypaloną trawę. Chciałam ją nauczyć załatwiać potrzeby w jednym miejscu ale w sumie nie wiem jak. Mam jedno miejsce gdzie mam wysypany piach więc tam by mogła sikać bez szkody dla trawnika. Moja znajoma też ma suczkę ale jej jak sika to problemów z trawnikiem nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
challenger firstfield
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:52, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
My mamy tak samo, Biskopt zawsze sika w jedno miejsce i tam już prawie wcale trawy nie ma.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez challenger firstfield dnia Pią 19:53, 16 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A&Jamajka
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:23, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
challenger firstfield napisał: | My mamy tak samo, Biskopt zawsze sika w jedno miejsce i tam już prawie wcale trawy nie ma. |
No to przynajmniej sika w jedno miejsce- moja sika gdzie popadnie tak więc same placki na trawniku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Golden profesor
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 22:05, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | No to przynajmniej sika w jedno miejsce- moja sika gdzie popadnie tak więc same placki na trawniku |
Ależ naucz ją tak, jak się uczy szczeniaka załatwiania się na dworze.
Czyli wyznaczasz jedno miejsce, w którym suczka może sikać. I chwalisz, kiedy tam jest i się załatwi. Dodatkowo podłóż komendę na sikanie - i ćwicz to na spacerach i w ogrodzie czyli np. "siurkaj".
Inne miejsca są zakazane - pilnujesz psa i kiedy tylko zaczyna wąchać tak charakterystycznie trawkę i przykupc, natychmiast przerywasz to zachowanie, odprowadzasz ją na dozwolone miejsce, tam mówisz komendę "siurkaj" i czekasz, aż zrobi co ma zrobić. Siknie - chwalisz.
Na to trzeba czasu i cierpliwości, no i konsekwentnego pilnowania psa, ale to możliwe :do zrobienia [/list][/list]
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Gocha2606 dnia Pią 22:06, 16 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kunia
Szkolony golden :)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tarnów Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:41, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
tak, ja w ten sam sposób nauczyłam Tosia załatwiać sie w jednym miejscu na ogródku po każdej drzemce, godzinke po jedeniu i 20 min po piciu wychodzimy na pole i Torre sobie biega. Jak przerywa zabawę, znaczy że mu się chce siku. No więc zaczynałam od tego, że gdy zaczął 'szukać' miejsca, brałam go i kładłam tam, gdzie mi pasowało aby skłądał swoje potrzeby. Jak stamtąd schodził to brałam go na ręce i z powrotem kładłam. Trwało to ok. 30 min, aż w końcu zgłupiał i sie zsikał bo nie wytrzymał. Dostał kawałek kiełbachy i chyba zrozumiał że tam ma lać, bo takie ćwiczenia zajęły nam jeszcze 2 dni i od tej pory załatwia się tylko tam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A&Jamajka
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:57, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Gocha za radę. Stosuję tak jak napisałaś. Nawet nam to wychodzi ( pomijając że Jamaja czasem patrzy na mnie z wielkim znakiem zapytania ) ale powoli, powoli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|