Autor |
Wiadomość |
Mirra_Spyke
Golden profesor
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kopenhaga
|
Wysłany: Pią 9:35, 02 Paź 2009 Temat postu: DWA PSY |
|
|
Nasza szczotka, przepraszam HIP HIP HURRA Jamador (dzieki pewnej ciotce ) Jest juz w drodze.
Lozeczko przygotowane, miski, jedzonko, zabawki...
No i wlasnie zabawki...
Sporo od Was sie tu na forum nauczylam, wiec juz wiem, ze kazde zwierze ma prawo do jedzenia w spokoju, nawet jezeli mialoby jesc w innym pomieszczeniu...
Jak jest z innymi rzeczami?
Kojo? sila rzeczy kupilam, bo maly jamnik utonal by na Rudzikowym pontonie, chociaz powiem, ze dlugo nad tym myslalam, bo ponton Rudzika jest nie zamieszkaly...
Jednak zabawki najbardziej mnie nurtuja.
Juz gdy rozpakowywalam paczke z zabawkami dla malego, Rudzik siedzial przy mnie i bacznie obserwowal, po czym poprosil o jedna z nich.
Zeby bylo sprawiedliwie dalam mu
I wtedy zaczelo mnie nurtowac, jak generalnie ten problem rozwiazac, jak wy rozwiazujecie?
Czy sa po prostu psie zabawki i kto znajdzie ten sie bawi?
Czy mam uczyc od poczatku, ze mlody ma nie tykac zabawek Rudego i odwrotnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alter Idem
Golden profesor
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:37, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
a jak sobie wyobrazasz tlumaczenie psu, ze czerwona pilaczka nie jest jego ? . U mnie zabawki sa wspolne, choc kazdy pies ma swoje ulubione
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Pią 11:57, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopaki na pewno się dogadają, założę się ze Hipek będzie zabierał zabawki Rudzikowi a on przyjdzie się do Ciebie poskarżyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiaigandalf
Golden profesor
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 2991
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:59, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
U nas kiedy sa dwa psy w domu to tez zabawki sa wspolne. Ale to pies + suczka i Gandalf zawsze Wizulcowi ustepuje. Gorzej jest u Lucky'ego, bo on jest psem broniacym zasobow i Gandzior bylby biedny, gdyby chocby powachal jego zabawke (trzeba wszystko chowac). Rudy nie broni zasobow wiec na pewno bedzie ok Bandziorek z Wiza wymieniaja sie zabawkami, miskami, albo nawet jedza z jednej. Nie wiem jakby to bylo z innym samcem..ale Twoje chlopaki na pewno ustala sobie reguly
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Golducha
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: k/Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:06, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Gratuluje!!!
Moja Goldie co prawda psia jedynaczka, ale na przykladzie zabawek kolegow i kolezanek Goldusi widze, ze tylko skarbiec przyjaciólki Sary ja interesuje, dziewczyny dziela sie ladnie, ale bawia z ludzmi a nie miedzy soba. Natomiast zabawki innych psow ktore pachna ich slina i tak dalej wcale jej nie obchodza, udaje ze nie widzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirra_Spyke
Golden profesor
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kopenhaga
|
Wysłany: Nie 18:13, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dziekuje za odpowiedzi Maly przyjechal w piatek o polnocy, a z nim nasi goscie, wiec zupelnie nie mialam mozliwosci zajrzec na forum.
No wiec sprawa wyglada tak, jak pisalyscie. Zabawki sa wspolne i nie ma walki o ogien
Drobny problem byl z miskami bo Rudzik zaczal malemu wyzerac karme dla szczeniakow, ale na szczescie darowal sobie, pare razy oczywiscie upomniany.
Z Mlodym gorzej, musze Rudzikowa miske chowac, bo oczywiscie "u sasiada trawa zawsze bardziej zielona"
Pierwsza noc byla straszna, bo wzielam Malego do lozka, no i oczywiscie Rudy z zazdrosci spal przez cala noc doslownie na mnie ze nie wspomne, ze przez jakies dwie godziny sapal mi nad uchem
Druga noc byla juz lepsza po tradycyjnym przytuleniu poszedl tradycyjnie na podloge.
Nie ma zadnych problemow, staramy sie by Rudzik nie czul sie odrzucony, wiec dzielimy pieszczoty po rowno...
Jedyny, drobny problem pojawia sie, gdy maly probuje sie do Rudzika przytulac, a raczej wlazic mu na barki... wtedy Rudzik powarkuje ostrzegawczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Nie 21:01, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mirra, czekamy na galerie szczeniura, nie myśl ze się wykręcisz tak w ogóle to jak na niego wołacie tak po domowemu? Chyba nie Hip Hip Hurra?
Ps. jeszcze niedawno gdzieś tu czytałam ze szczotka nie będzie spala w łóżku... Biedne rudzisko, wiedziałam ze strata miejsca w łóżku na rzecz czegoś dziwnie małego i upierdliwego mu się nie spodoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirra_Spyke
Golden profesor
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kopenhaga
|
Wysłany: Nie 22:03, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Stanelo jakos naturalnie na Hectorze, Hip Hip Hurra do papierow zeby dobrze brzmialo na dyplomach
hehe... wzielam szczotke do lozka, bo byla pierwsza w nocy i chcielismy przespac te nocke noo... trzeba sie jakos wytlumaczyc
A Rudzik i tak przeciez nie lubil spac w lozku, nie pamietasz jak pisalam, ze czasem godzinami musialam go prosic
A jamnior maly zakapior jak sie rozrkeci musze szybciutko zaczac z nim pracowac ... podgryza piety, walczy z dywanami
no bedzie jazda
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mirra_Spyke dnia Pon 9:55, 05 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wishina
Golden profesor
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 1120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:26, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Gratulujemy Wam serdecznie nowego mieszkańca i życzymy sukcesów w pracy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alter Idem
Golden profesor
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:30, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mira, mam nadzieje, ze o cioci- matce chrzestnej, mu juz opowiadalas !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirra_Spyke
Golden profesor
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kopenhaga
|
Wysłany: Pon 9:59, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ach, oczywiscie opowiadalam, nawet o tej kopercie co to matka chrzestna ma mu wyslac
Zaczelam wczoraj prace z Mlodym, bo jak napislam niezly z niego zakapior
Wyobrazcie sobie, ze od wczoraj wieczora umie juz chodz i siad.
I powoli coraz lepiej reaguje na NIE, gdy cos atakuje swoimi zebiskami.
Swiete rady Gochy dzialaja - gryziesz - popadasz w nielaske, a jak jeszcze bardziej gryziesz - to czeka Cie zeslanie na poslanie
Prz okazji Rudzik zmienil tez imie teraz nazywa sie Hector
Jak tylko wolamy Mlodego, Rudzik tez leci, zeby sprawdzic czy cos waznego go nie omija
No i jest cala komedia z wycigiem do lozka
Leca obaj szybciutko, przy czym na ostatnim etapie Rudzik robi hop i laduje na lozku... a Mlody zaczyna hamowac, ale ostatecznie laduje pod lozkiem
Hehe... musielbyscie widziec Rudzika jaka ma z tego radoche
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alicja
Golden profesor
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 2497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko
|
Wysłany: Pon 22:06, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mira, zaglądam do Galerii, a tam NIC!!! Gdzie są zdjęcia Honorowego Goldena??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wishina
Golden profesor
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 1120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:42, 05 Paź 2009 Temat postu: zjazd |
|
|
Ale będzie u Was wesoło Uczyć 2 piesy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wishina dnia Wto 8:03, 06 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirra_Spyke
Golden profesor
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kopenhaga
|
Wysłany: Pon 22:54, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Juz rano sie poprawie
Troszke jazdy mamy, bo nie dosc, ze szczyla musze wychowywac, to sie okazalo, ze mial hodowle grzybow w uszach.
No i jeszcze musze mlodego dwa razy dziennie torturowac - najpierw plukanie ucha (na szczescie tylko 3 dni), a pozniej kropelki (10 dni)...
Biedny, bardzo rozpacza jak mu to robie, ale mus to mus....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shivka
Golden profesor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 4529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Portugalia
|
Wysłany: Wto 0:39, 06 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mirra_Spyke napisał: |
Prz okazji Rudzik zmienil tez imie teraz nazywa sie Hector
Jak tylko wolamy Mlodego, Rudzik tez leci, zeby sprawdzic czy cos waznego go nie omija |
Haha skąd ja to znam, jak gościliśmy mamę z jej sunia, to Sami nagle przemieniła się w Dianke, wystarczyło zawołać Dianke a miałam swojego psa przed sobą w sekundę. Niezawodne
Mirra_Spyke napisał: |
No i jest cala komedia z wycigiem do lozka
Leca obaj szybciutko, przy czym na ostatnim etapie Rudzik robi hop i laduje na lozku... a Mlody zaczyna hamowac, ale ostatecznie laduje pod lozkiem
Hehe... musielbyscie widziec Rudzika jaka ma z tego radoche |
Właśnie wyobraziłam sobie Spaja z dumna mina "Goldens rule"
Domagam sie zdjec!! Raz dwa, pamietaj ze loty Ryanairem sa tanie jak barszcz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|