drapanie drzwi

czarownica · Wysłany: Pią 12:49, 02 Mar 2007 Temat postu: drapanie drzwi

No i mamy nowy problem. Wojer strasznie drapie drzwi!!!! Confused

RATUNKU! Juz widac ślady. Co robic żeby dalej nie drapał? I jak go tego oduczyc?

Rena · Wysłany: Pią 17:20, 02 Mar 2007 Temat postu:

Ale kiedy drapie?
Jak zostaje sam w domu, czy przy Was?

czarownica · Wysłany: Pon 9:59, 05 Mar 2007 Temat postu:

zawsze! Jak chce wyjść na dwór jak chce wejść do innego pokoju..... Sam sie nauczył otwierac drzwi wskakując na klamkę. I teraz ciagle drapie! Nie wiem co robic. Drapie jak jesteśmy i jak nas nie ma. Jak jestesmy to mu nie pozwalam, ale coc z tego jak oduczyc się tego nie umie.

pszemek79 · Wysłany: Pon 11:17, 05 Mar 2007 Temat postu:

załamka, Afera wydrapała konkretną dziure w plycie karton-gips

niestety świeżo po remoncie

nie wiem co Ci poradzic w takiej sytuacji, masz niezłe przejscia
z Twoim Wojerkiem

czarownica · Wysłany: Pon 12:31, 05 Mar 2007 Temat postu:

no mam mam, ale liczyłam się z tym chcąc psiaka. Myślę też że jeszcze nagorzej to nie jest!

Frugusiowa ;) · Wysłany: Nie 17:43, 25 Mar 2007 Temat postu:

Serio nie mam pomysłów na oduczenie psa drapania..

Mam podobny problem z Frugiem.. Namiętnie gryzie ściane w przedpokoju.. A niedawno rodzice remontowali mieszkanie [; nie powiem, żeby tata był z tego powodu zadowolony.

No cóż Wink

agaxel

heh, ja mam 9 letniego yorka, który od zawsze drapie w drzwi! po prostu jak chce wejść do pokoju a nikt go nie wpuszcza potrafi tak godzinę siedzieć, piszczeć i drapać. Jednak taki mały pies nie robi śladów, ale jest to uciążliwe. Niedługo odbieram szczeniaka goldena i nie chce popełnić tego samego błędu, bo jak 2 psy będą drapać w drzwi to oszaleje Very Happy

może ktoś zna jednak metodę? jeżeli chodzi o wychowanie to czytałam, że jak pies się czegoś domaga (a my nie chcemy mu tego dać) to ignorować.

Lukrecja_

Mój west (8 lat) namiętnie drapie w drzwi jak chce wejść do domu. Kupujesz szpachlę do drewna i jedziesz z koksem....
A Toorka drapie w ścianę. Mieliśmy 15 dziur, z którymi musieliśmy się uporać, ale jedna, przy legowisku nadal jest, po prostu ona się nudzi i drapie jak leży sobie.

Znajomi kupili też w castoramie kawałek pleksi na wymiar i przykleili taśmą, rozważałam taką opcję, ale na moich drzwiach wejściowych się nie da tak.

Karolina Budzińska

Nam Zoe drzwi wejściowe do domu strasznie przeryła. Ostatnio już jej minęło, ale czekam jeszcze z ich renowacją, bo teraz wzmogła swoje działania podkopowe w ogrodzie i obawiam się, że drzwiom też może się jeszcze oberwać.

Jeżeli ktoś ma na to radę, to chętnie przyjmę. Ja starałam się uczyć ją tradycyjnymi metodami, czyli karcić, jak dobierała się do drzwi, ale prawda jest taka, że kiedy Zoe ma akurat ważną sprawę za drzwiami, to nie ma bata i tak sobie je poskrobie

agaxel

to chyba nie ma na to metody Very Happy

kamyczek165

Nasz Melka też drapała w drzwi no i skonsultowałam problem (a miałam NIE bylejaką okazję Razz

)z Jackiem Gałuszką na szkoleniu

a więc jest kilka metod (jedne bardziej przydatne w jednych sytuacjach inne w innych) ale najlepszy sposób to tzw management czyli fizyczne uniemożliwienie psu wykonywania niepożądanego zachowania-w przypadku drzwi zastawienie ich czymś tak żeby pies nie mógł drapać i zastawiać tak drzwi w każdym momencie, nawet jak jesteście w domu i tak samo po wyjściu. Pies po jakimś czasie zakoduje, że nie ma opcji drapania w drzwi i po prostu przestanie.

agaxel

pewnie i dobry sposób, ale jak zamykam się w pokoju to muszę wtedy prosić aby ktoś zastawiał drzwi z zewnątrz, to uciążliwe, ale spróbuje

kamyczek165

Nie, właśnie nie. Ja zawsze dawałam radę sama. Przystawiasz sobie krzesło, stolik albo cokolwiek jak najbliżej drzwi tak żeby zdołać się przez nie przecisnąć, przechodzisz na drugą stronę i wtedy już tylko ręką przysuwasz daną rzecz. To wcale nie jest trudne Razz

agaxel

od jutra zaczynam tak robić

kamyczek165

3mamy kciuki

(tylko pamiętaj bądź konsekwentna i zawsze ale to zawsze zastawiaj drzwi)