|
|
Autor |
Wiadomość |
Pamela_007
Szczeniaczek
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:46, 08 Lip 2009 Temat postu: Czy to już jest dominacja?!? POMOCY!!! |
|
|
Hej! Czytałam dużo tematów na temat gryzienia. Żaden nie skutkuje. ;((
Moj Nero ma juz ponad 3 miesiące, a wciąż gryzie. TO JEST OKROPNE!!! Całe ręcę mam podrapane. Własnie mnie najbardziej gryzie. Kilka razy do krwi. Odtrącam go, krzyczę to już naprawdę nic nie daję. On zaczyna szczekać i gryzie mocniej. To przecież ja zawsze go uczyłam komend i NIGDY SIŁĄ! Dużo się z nim bawię, nie jestem dla niego agresywna. Jak jem przychodzi do mnie i się podlizuje i czasami dam mu kawałeczek.(wiem ze nie powinnam, ale on mi nie daję jesc!)Wtedy jest bardzo dobry dla mnie. Gdy odchodzę od posiłku idę np. do pokoju on biegnie za mną zaczyna gryzc, szczekać i znów się zaczyna ten koszmar!!!! POMOCY!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
andrewix
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:09, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
kurcze no nie wiem ale wydaje mi się że u szceniaków to częśto się tak zdarza hehe masz łobuza..mój Bruno akurat nigdy nie był taki nachalny w gryzienie ma twój poprostu charakterek aczkolwiek od początku musisz go uczyć że tak nie wolno z tego co ja słyszałąm to w takiej sytuacji poprostu odtrącaj delikatnie psa powiedz stanowczo NIE chowaj ręce i nie interesuj się nim a jak podejdzie i nic ci nie zrobi to go pogłaszcz jeżeli znowu zacznie to powtórka z rozrywki....mam nadzieję że ci to pomoże
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Golden profesor
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 22:38, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | . Odtrącam go, krzyczę to już naprawdę nic nie daję. On zaczyna szczekać i gryzie mocniej. |
No oczywiście, bo skoro Ty się tak zachowujesz, to on odbiera to jako zachętę do dalszego podgryzania!
Twoje krzyki rozumie jako szczekanie, a dzikie tańce i odtrącanie - jako zaczepki.
Jak się bawią szczeniaki?
Poszturchują się, trącają, odpychają i gryzą, przy tym poszczekują i powarkują - Ty właśnie tak się zachowujesz.
Kiedy pies gryzie albo za bardzo się nakręca - mówisz "nie" i odwracasz się do niego plecami, krzyżując ręce.
Możesz wyjść do drugiego pokoju, możesz schować się na tapczanie i nie zwracać uwagi na psa, dopóki się nie uspokoi. Możesz zrobić mu time-out czyli dokładnie w chwili kiedy kiedy gryzie mówisz "nie" i izolujesz psa na chwilę w drugim pokoju.
Możesz też przekierować jego energię na zabawę zabawką - ręce czy nogawki są "nie", zamiast tego podstawiasz mu pod pysk zabawkę i ona jest dobra. bą
Cytat: | Jak jem przychodzi do mnie i się podlizuje i czasami dam mu kawałeczek.(wiem ze nie powinnam, ale on mi nie daję jesc! |
No i w ten sposób wychowujesz sobie pierwszej klasy żebraka.
naucz go grzecznego leżenia pod stołem albo na jego posłaniu kiedy Ty jesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_ustron
Golden profesor
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustroń, woj. śląskie Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:43, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja czytałam, że jak pies gryzie to trzeba wrzasnąć "aaau" i odejść. Gdy psiaki są młode i są jeszcze z rodzeństwem jak któryś mocniej ugryzie to drugi piszczy i przestaje się bawić. Ten zrozumie, że gryzie za mocno. Albo w zamian ręki podsuwać zabawkę. Polecam ten artykuł: [link widoczny dla zalogowanych] wejdź w praktyka-jak nauczyć ps?/nie gryźć rąk
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasia_ustron dnia Śro 22:44, 08 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pamela_007
Szczeniaczek
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:58, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziękuję za tak obszerne odpowiedzi. Jest o wiele lepiej jak na razie. Wielkie dzięki=)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
galax
Golden profesor
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szwecja Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:59, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ostatnio byl o tym probram- ja albo moj pies. W odcinku tym pies tak samo traktowal syna wlascicielki psa.
Treserka radzila zeby rodzice kontorolowali psa i gry ten gryzl zeby wydawali dzwiek, albo mowilo cos w stylu feee. Poradzila tez zeby on nie biegal przy psie i nie wykonywal gwaltownych ruchow bo to jest zacheta do zabawy dla psa.Gdy ten biega , pies instynktownie mysli ze to zwierzyna i biegnie za nim i gryzie. Kazala chlopakowi trzymac rece na krzyz , gdy ten zaczynal gryz, wstac i nie patrzec na psa, odwrocic sie od niego. az sie uspokoi.
Ja natomiast jak mialam podobny problem to zaciagalam psa do lazienki, i czekalam az sie uspokoi. po kilku razach zrozumial ze mocne gryzienie mnie to nic dobrego i przestal.Jedynie delykatnie podgryzal.
Mam nadzieje ze przydadza sie tobie rady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agatka022
Szczeniaczek
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MAŃCZYCE Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:03, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
miałam podobny problem z moim psem kuzyn mój preferował zabawy poprzez gryzienie rąk jemu jak i psu to odpowiadało reszcie domowników niestety nie.Udało mi sie oduczyc tego Morisowi dzieki temu ze za kazdym razem gdy próbował on kogokolwiek złapac za reke mówiłam niewolno lub nie dzięki sumiennosci i ciagłemu powtarzaniu tej czynnosci pies mój juz nie gryzie wiec zycze wytrwałosci bo ona tylko dziala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eN_Nelly
Szczeniaczek
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:37, 20 Cze 2012 Temat postu: Próba dominacji nad dzieckiem |
|
|
Witajcie, Jestem początkującym właścicielem Goldenka, w sumie z mężem wybraliśmy tą rasę ze względu na 3letniego syna, lecz od kilku dni pojawił się problem nasza 3 m-na sunia za wszelką cenę chce zdominować naszego syna, dziś nawet zaczęła na niego warczeć i złapała go za polik na szczęście nie zostawiła śladu, a w sumie nic takiego się nie stało, leżała na łóżku i podszedł do niej i zaczął przytulać. przestraszyła mnie ta sytuacja, boję się że kiedyś zrobi mu krzywdę. Jak postępować, aby Nelka nie zdominowała jej małego właściciela?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Falka
Golden profesor
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oława Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:04, 20 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze: jaka dominacja?!? Na szczęście ta teoria grzeje miejsce między innymi mitami. Do poczytania np. tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]
Trzeba nauczyć dziecko obchodzenia się z psem. Uroczo wyglądające dla nas przytulanie, może być niekomfortowe dla psa, stąd jego reakcja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SylwiaM
Mały goldenek
Dołączył: 06 Cze 2012
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa/UK Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:07, 20 Cze 2012 Temat postu: Re: Próba dominacji nad dzieckiem |
|
|
eN_Nelly napisał: | Witajcie, Jestem początkującym właścicielem Goldenka, w sumie z mężem wybraliśmy tą rasę ze względu na 3letniego syna, lecz od kilku dni pojawił się problem nasza 3 m-na sunia za wszelką cenę chce zdominować naszego syna, dziś nawet zaczęła na niego warczeć i złapała go za polik na szczęście nie zostawiła śladu, a w sumie nic takiego się nie stało, leżała na łóżku i podszedł do niej i zaczął przytulać. przestraszyła mnie ta sytuacja, boję się że kiedyś zrobi mu krzywdę. Jak postępować, aby Nelka nie zdominowała jej małego właściciela? |
Witam , ja też jestem początkującą właścicielką glodenki i mam 1,5 rocznego synka.
Ja radzę sobie z tym problemem następująco:
Kiedy psiak podchodzi do dziecka i zaczyna skakać bądź obgryzać ręce czy nogi, mówię "nie rusz dziecka", kłade palec wskazujący na nosek psa i każe psu usiąść. Jak na razie działa, nie wiem czy zda to egzamin... zobaczymy. Dodam, że sunia ma dopiero 9 tydzień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Golden profesor
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 21:54, 20 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Witajcie, Jestem początkującym właścicielem Goldenka, w sumie z mężem wybraliśmy tą rasę ze względu na 3letniego syna, lecz od kilku dni pojawił się problem nasza 3 m-na sunia za wszelką cenę chce zdominować naszego syna, dziś nawet zaczęła na niego warczeć i złapała go za polik na szczęście nie zostawiła śladu, a w sumie nic takiego się nie stało, leżała na łóżku i podszedł do niej i zaczął przytulać. przestraszyła mnie ta sytuacja, boję się że kiedyś zrobi mu krzywdę. Jak postępować, aby Nelka nie zdominowała jej małego właściciela? |
Do tego co napisały poprzedniczki dodam kilka artykułów o tym, jak bezkonfliktowo układać relacje na linii dziecko pies ( przede wszystkim KONTROLA dziecka, żadne kontakty nie odbywają się bez nadzoru dorosłych, wszystkie kontakty mają być tak zaaranżowane żeby nie były przez psa odczuwane jako zagrożenie - czyli żadnego przytulania psa, kładzenia się na psie, klepania psa po głowie, budzenia kiedy śpi, gonienia za psem, wyciągania mu czegoś z pyska, grzebania w misce, grzebania w uszach, oczach, ciągnięcia za ogon itp itd.):
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eN_Nelly
Szczeniaczek
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:10, 21 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Nelly niestety wyczuła że jest silniejsza od mojego syna i wie dobrze że ma nad nim przewagę, ale pies powinien wiedzieć, że dziecka nie wolno ruszyć. Igorka też już od dawna uczymy, że do pieska trzeba dochodzić delikatnie ( nie ciągnie jej za ogon, nie wkłada palca do oczu nos itp)
Widzę znaczną różnicę jak podchodzi do mnie i męża, a jak do syna. Nawet wcześniej wspomniana sytuacja leżenia na łóżku, kiedy ja usiądę czy położę ona nawet nie drgnie, kiedy męża od razu bez jego słowa schodzi, a kiedy Igor usiądzie ona momentalnie go atakuje, zaczyna gryźć, a już nie daj bóg jak usiądzie blisko niej i ja dotknie pogłaszcze, zaczyna się wojna (warczy i skacze do niego z zębami), czasem też kiedy zaczyna się z nią bawić np. rzucać piłkę, gryzie go po nogach. Zaczynam trochę podejrzewać, że Nelka jest zazdrosna o małego.
Mam porównanie z naszym poprzednim psem (Jamnikiem) był on od początku kiedy tylko nasz maluch się urodził i początkowo był zazdrosny o nowego członka rodziny, lecz po jakimś czasie Igor mógł mu robić wszystko, choć pilnowałam, aby się nad nim nie "znęcał", wiadomo że dziecko też się uczy i trzeba tłumaczyć, że pieska boli to na pewno nie raz pociągnął go za ogon czy też uszy, a on nawet nie warknął.
A co do opinii, że dominacja jest w stadzie, a nie w relacji z ludźmi to chyba się nie przychylę, gdyż moja kosmetyczka ma co prawda Nowofundlanda i jedna z córek tak z dominował, że nawet na spacer z nim nie może wyjść, bo to on z nią wychodzi a nie ona z nim itp, a druga córka natomiast ma nad nim przewagę.
Może i moje obawy są niewłaściwe, ale chce aby i maluch miał radość z psa a nie że ma psa bo ma, ale nie dochodzi do niej bo go pogryzie.
Z pewnością dużo pracy zarówno z dzieckiem jak i psem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eN_Nelly
Szczeniaczek
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:12, 21 Cze 2012 Temat postu: Re: Próba dominacji nad dzieckiem |
|
|
SylwiaM napisał: | Witam , ja też jestem początkującą właścicielką glodenki i mam 1,5 rocznego synka.
Ja radzę sobie z tym problemem następująco:
Kiedy psiak podchodzi do dziecka i zaczyna skakać bądź obgryzać ręce czy nogi, mówię "nie rusz dziecka", kłade palec wskazujący na nosek psa i każe psu usiąść. Jak na razie działa, nie wiem czy zda to egzamin... zobaczymy. Dodam, że sunia ma dopiero 9 tydzień. |
Dobry pomysł, dziękuję za radę, na pewno wypróbuję.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez eN_Nelly dnia Czw 1:14, 21 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dundi
Golden profesor
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:35, 21 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Tak jak napisała Gocha - przede wszystkim nie zostawiaj synka z psem samym sobie. Jeśli sa jakieś punkty zapalne - nie licz na to, że sami się dogadają, zawsze bierz w tym udział. Moim zdaniem warto "ćwiczyć" z nimi. Skoro na razie jest ciężko, staraj się zrób podział dnia na czas, kiedy oni są obok siebie i są razem. Ucz sunię komend, najlepiej w takiej sytuacji zacząć od "nie", "nie wolno", "zostaw", "puść" i tego uczyłabym bez synka. Jeśli mała może już wychodzić po szczepieniach - zmęcz ją rano na spacerze. Zmęczonego psa łatwiej opanować, niż wulkan energii. A wspólny czas z synkiem i psem spędzajcie na wspólnym uczeniu jej np. takich komend jak "siad", "łapa", "przynieś", "waruj" itd. - to będzie dobra zabawa, a zawsze wspólna nauka zacieśnia więzy. Przy nauce nagradzajcie smaczkami - niech dostaje je z ręki synka, zobaczy, że ta rączka = coś przyjemnego. W ramach super nagrody możesz używać np. pasztetu takiego do smarowania - wysmaruj nim trochę palce/rączkę Igora, a mała niech ten pasztet zlizuje. Utrwalisz obraz - mały pan = pychota. W pozostałym czasie zawsze bądź obok tej dwójki. Skoro miejscem "spornym" jest łóżko - siadaj na nim z synkiem i reaguj natychmiast, jak się coś dzieje. Ucz synka jak głaskać psa, żeby to było dla niego miłe (choć może Wasz szczeniak należy do tych, które po prostu nie lubią miziania- mój tak miał, jak był mały). Ucz ich też bawić się ze sobą. Skoro szczeniak jest nadpobudliwy przy zabawie - ucz ją, jak się bawić. Smaczki w jedną rękę, piłka w drugą, jeśli psiur będzie grzecznie czekał na rzut zabawką - nagroda. Rzuca się na nogi - "nie", koniec zabawy na jakiś czas. Pamiętaj, żeby nie utrwalać złych zachowań, czyli jeśli gryzie po nigach - nie ma zabawki. Jest spokojna - wtedy można się bawić. Obserwuj tę dwójkę, myślę, że szybko zorientujesz się co działa, a co nie. I przypominam, że im pies młodszy, tym łatwiej mu wchodzi wszystko do główki, więc ćwiczcie różne rzeczy i bawcie się razem. Będzie dobrze
A co do teorii dominacji, moim zdaniem jest ona usprawiedliwieniem popełnianych przez człowieka błędów wychowawczych, po prostu. Jeśli stało się tak u Twojej znajomej, jak mówisz, młodsza córka po prostu dałą sobie najprawdopodobniej wejść na głowę, rodzice nie zareagowali odpowiednio wcześnie i teraz odkręcanie tego będzie żmudną pracą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alicja
Golden profesor
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 2497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko
|
Wysłany: Czw 14:44, 21 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
eN_Nelly napisał: | Nelly niestety wyczuła że jest silniejsza od mojego syna i wie dobrze że ma nad nim przewagę, ale pies powinien wiedzieć, że dziecka nie wolno ruszyć.
A co do opinii, że dominacja jest w stadzie, a nie w relacji z ludźmi to chyba się nie przychylę, gdyż moja kosmetyczka ma co prawda Nowofundlanda i jedna z córek tak z dominował, że nawet na spacer z nim nie może wyjść, bo to on z nią wychodzi a nie ona z nim itp, a druga córka natomiast ma nad nim przewagę.
Może i moje obawy są niewłaściwe, ale chce aby i maluch miał radość z psa a nie że ma psa bo ma, ale nie dochodzi do niej bo go pogryzie.
Z pewnością dużo pracy zarówno z dzieckiem jak i psem. |
A niby, skąd pies ma wiedzieć, że dziecka nie wolno ruszyć?
Co do dominacji - tak jak Dundi napisała, jest to klasyczne zwalanie braku wychowania psa przez ludzi na wygodną, lecz nieprawdziwą teorię dominacji.
Maluch nie będzie miał radości z psa. Większą zdecydowanie będzie miał z pluszowego pieska.
Może warto byłoby zapisać się z psem na szkolenie? Byłoby Wam łatwiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|