Czego się uczymy na szkoleniu?

Skidder

Nie wiem czy jest już podobny temat, nie mogłam znaleźć.

Mam pytanie do osób, które chodziły ze swoimi psami na szkolenia. Czego właściwie się tam nauczyliście?
Ja sama układam Skiddera, on bardzo szybko się uczy i chce współpracować, chociaż czasami zdarza mu się być opornym.
Szkolenie szkolenie...fajnie pięknie, ale czy nauczymy się czegoś nowego? czy sami we własnym zakresie możemy się nauczyć odpowiedniego posłuszeństwa?
Szczerze mówiąc, nie stać by mnie było w tym momencie na szkolenie, ale zastanawiam się czy by mi się to opłacało?

Elif

W sumie Ci nie odpowiem, bo szkolenie przede mną Wink

Ja traktuje to jako super przygode i socjalizacje

Pewnie ze szkoleniem też bym sobie poradziła, piewszego psa sama ułożyłam... Może i pies nie nauczy się na takim szkoleniu czegoś, czego nie nauczyłabyś go samodzielnie, ale TY pewnie nauczysz się wiele:) Ja mam to szczęście, że na psa zbierałam od tak dawna, że i na pierwszą część szkolenia mi starczy, które jest mi też niezbędne do spełnienia marzeń Wink

Trolek

My skończyliśmy wczoraj szkolenie w Wesołej Łapce:)
Podsyłam Ci program.
Przede wszystkim jednak my nauczyliśmy się KONTAKTU ZE SOBĄ oraz REAKCJI NA STRESUJĄCE, DZIWNE SYTUACJE.
W razie pytań-pisz!
Ja uważam, że szkolenie jest niezbędne, chyba że sama jesteś znawcą psychiki psa, znasz wszystkie zasady i wiesz, co robić we wszystkich sytuacjach i jaj osiągnąć dane zachowanie psa w każdej sytuacji. Jeśli nie-SZKOLENIE TO PODSTAWA!!!
PROGRAM NASZEGO SZKOLENIA OBEJMOWAŁ:
Lekcja 1 - teoretyczna

* omówienie zasad pracy z psem
* praca z klikerem - teoria i ćwiczenia
* sposoby uzyskiwania zachowań
* praca w sesjach szkoleniowych
* kryteria zachowań
* omówienie poleceń i sygnałów komunikacji z psem

Lekcja 2.

* nauka koncentracji uwagi psa na przewodniku
* nauka siadania
* nauka warowania
* dotykanie nosem palca przewodnika (targetowanie)
* utrzymanie luźnej smyczy
* delikatne branie smakołyków z dłoni

Lekcja 3.

* nauka zakładania kagańca lub obroży uzdowej
* nauka spokojnego zachowywania się psa podczas zabiegów pielęgnacyjnych
* nauka siadania cd.
* nauka warowania cd.
* nauka targetowania cd.
* nauka kontrolowania zabawy zabawką z psem

Lekcja 4.

* nauka reagowania na sygnał neutralny
* nauka chodzenia przy nodze
* nauka siadania - utrwalenie
* nauka warowania - utrwalenie
* nauka dostawiania się do nogi
* nauka przywołania awaryjnego

Lekcja 5.komenda NIE RUSZ

* chodzenie przy nodze – skręt w prawo
* nauka siadania – przedłużanie czasu
* nauka warowania – przedłużanie czasu
* nauka nie podejmowania pokarmu (polecenia: „NIE RUSZ” - „WEŹ”)
* zabawy z kartonowym pudłem - wstęp do kształtowania
* nauka polecenia „NOGA” - dostawianie się psa do nogi cd.

Lekcja 6.

* chodzenie przy nodze – skręt w lewo
* nauka siadania – zwiększanie odległości
* nauka warowania – zwiększanie odległości
* targetowanie palca w ruchu, wstęp do slalomu

* nauka podawania przedmiotu

Lekcja 7.

* wchodzenie na kocyk – polecenie „na miejsce”
* nauka siadania – w obecności bodźców rozpraszających
* nauka warowania – w obecności bodźców rozpraszających
* polecenie „NOGA” - umiejętnośc utrzymania pozycji
* nauka targetowania – slalom między nogami przewodnika
* nauka podawania przedmiotu cd.
* nauka chodzenia przy nodze - mijanie innych psów

Lekcja 8.

* nauka siadania przy nodze przewodnika
* nauka warowania przy nodze przewodnika
* nauka spokojnego leżenia przy przewodniku (polecenie – POŁÓŻ SIĘ”)
* polecenie „STÓJ” - nauka wstawania i zatrzymywania się
* podawanie przedmiotu wprost do rąk przewodnika cd.
* targetowanie – wysyłanie kierunkowe

Lekcja 9.

* zmiana pozycji przy nodze (siad – waruj)
* targetowanie – wysyłanie kierunkowe (zamykanie drzwi i szuflad, gaszenie światła)

* nauka polecenia „STÓJ” - postawa wystawowa
* nauka trzymania przedmiotu w pysku
* nauka szybkiego siadania

* nauka szybkiego warowania

Lekcja 10.

* nauka zatrzymywania się przy nodze i zostawania
* nauka czołgania się
* trzymanie przedmiotów w pysku – noszenie zakupów
* nauka przenoszenia przedmiotów do wskazanej osoby
* nauka spokojnego zachowania się u lekarza weterynarii

Zaletą szkolenia grupowego jest nauczenie psa reagowania na polecenia przewodnika w rozproszeniach jakich dostarcza obecność innych psów i ludzi, a także socjalizacja psa. Podczas zajęć praktycznych służymy właścicielom radą, jak postępować ze zwierzakiem gdy pojawiają się jakieś problemy z zachowaniem psa. W naszych zajęciach mogą brać udział wszyscy domownicy, co pomaga psu przekonać się, że miło jest wykonywać polecenia wszystkich członków jego rodziny.
a oto filmik z ostatnich zajęć-miłego oglądania:)
http://www.youtube.com/watch?v=jD-0pN3-eSU

Skidder

Co prawda większość z tych poleceń Skidder wykonuje, gorzej w rozproszeniu, ale to ćwiczymy...i powiem szczerze, że właśnie te ćwiczenia w rozproszeniu mnie przekonywują...zobaczymy

Kiedy jest dla psa najlepszy okres na szkolenie? I z jakimi kosztami musiałabym się liczyć?

Trolek

wejdź na stronę
[link widoczny dla zalogowanych]
mają szkołę w Poznaniu, więc możesz skorzystać.
Pewnie znajdziesz również inne , tańsze szkoły-ale nie polecam!
2miesięczny kurs-zajęcia co tydzień, 2 godz kosztuje 688 zł.

Gocha2606

Mogę wtrącić swoje trzy grosze?

W/g mnie są super - właściciele i super - psy i jeżeli swój trafi na swego, to dogadają się bezkonfliktowo i będą żyli wspaniale, nawet, kiedy pies nie jest jakoś specjalnie uczony niczego konkretnego. Sąd psy ideały, które są wpatrzone w swojego przewodnika i rozumieją go niemal bez słów od samego początku i niezależnie od tego, co się dzieje w okół - wykonają każde jego polecenie. Takie cuda się zdarzają.

Są ludzie, którzy dogadują się z psem bez pomocy trenera - i to jest super, bo świadczy o tym, że pies i człowiek nawiązali więź i żyją w przyjaźni i symbiozie.

Sąd właściciele, którym nie przeszkadza to, czy pies wraca na wołanie czy nie, czy skacze na gości i na obcych ludzi na ulicy, czy nie, czy jest wychowany, czy nie.... Albo przeszkadza, jednak uważają, że nic się z tym nie da zrobić. I to nie jest fajne.

Są ludzie, którzy traktują psa jak dziecko, rozpuszczają go i rozpieszczają, krzyczą na niego albo go biją, kiedy jest "niegrzeczny" , apotem się dziwią, że pies ich olewa albo gryzie, cóż.... on po prostu traktuje ich jak psa.... I to jest bardzo niefajne.

Są w końcu ludzie, którzy sami wychowują i szkolą swojego psa, ale do pełni szczęścia brakuje im czegoś więcej, chcą pogłębić swoją wiedzę, poznać, co też siedzi w psiej głowie i dlaczego robi to, co robi i co zrobić, żeby był grzecznym psem.

Najczęściej na szkolenia trafiają właśnie albo ci ostatni ludzie, w pełni świadomi tego, czego chcą się nauczyć, albo - ci przedostatni, kiedy sytuacja wymyka się im całkowicie spod kontroli.

Powiem Ci o naszej szkole - my nie uczymy psów.
Uczymy ludzi, jak się z psem porozumieć i jak sprawić, żeby z radością wykonywał nasze polecenia w każdej sytuacji.
Zajęcia to nie tylko szkolenie, ale i porady, pytanie i odpowiedzi, wyjaśnianie ludziom, co się dzieje z ich psami w kolejnych okresach ich życia, rozwiewanie wątpliwości i wskazówki na przyszłość.
Poza tym - psy w grupie uczą się prawidłowych relacji z psami i ludźmi, a ludzie - pod naszym okiem - uczą się obserwować swoje pociechy i kontrolować ich zabawę tak, żeby nie była ona zbyt brutalna i żeby żadnemu z psów nie stała się krzywda. To też ważne - kontakty pies-pies.

Im wcześniej zaczniesz psiaczka wychowywać i szkolić - tym lepiej.
Skidder ma ponad 4 miesiące, tak?
Więc jest już wystarczająco duży na udział w szkoleniu grupowym .

Koszt i zakres zajęć oraz to, co dostaniesz - zależy od szkoły, jaką wybierzesz.

Skidder

Jednaj jak tak patrzę, za Skiddera musiałabym zapłacić teraz prawie 700zł - nie stać mnie na to. Jestem tylko studentem, i już samo utrzymanie psa mnie obciąża, i nie jestem w stanie od tak wydać 700zł
Jeżeli już się zapiszę, do nie wcześniej niż w sierpniu, bo kurczę tak z czasem dość krucho, nie mówiąc już o kasie. A do sierpnia może uda się coś odłożyć i będzie trochę więcej czasu...Jak często organizowane są takie kursy? I co z nieobecnościami? Bo mimo iż jesteśmy tylko studentami, to z czasem jest bardzo krucho. Wiecznie jakieś wyjazdy czy spotkania i nie jestem w stanie powiedzieć, że przez najbliższe 2 miesiące będę miała wolne np. soboty...

Trolek

My mieliśmy zajęcia co środę...
Mozna było mieć 2 nieobecności, aby otrzymać dyplom z możliwością odpracowania z inną grupą...

Skidder

No właśnie, a u nas na 2 nieobecnościach by się nie skończyło...
Chyba popracuję nad nim na razie sama, i jak stwierdzę że przydała by mi się dalsza pomoc, to się zapiszę. Tymczasem zacznę po trochę odkładać , na wszelki wypadek.
Dziekuję za rady

marta.bajowa

Jeśli teraz lub kiedyś zdecydujesz się na szkolenie, to mimo wszystko nie oszczędzaj na nim i wybierz dobrą szkołę, szkolącą w psi sposób, znającą psychologię psów i ich mechanizmy uczenia się. Widzę, że pracujesz ze Skidderem w mądry sposób i strasznie fajnie Wam to wychodzi

Ja natomiast dawno temu trafiłam do bardzo nieodpowiedniej szkoły i pracę naukową bym mogła napisać "jak niepoprawne szkolenie może skrzywdzić i zepsuć Golden Retrievera"

Baja niebawem wkroczy w 10 rok swego psiego życia, a problemy powstałe po "szkoleniu" odkręcamy do dziś. Teraz już wiedząc jak, a nasza praca trwa od jej 3 lun 4 roku życia.

Życzymy Wam powodzenia w dalszej nauce

Skidder to straszna mądrala Wink

solange63

Kasiu od czasu do czasu są też kursy "w pigułce", my na taki jedziemy pod koniec lipca. od poniedziałku do niedzieli. Twój pies jest bardzo dobrze szkolony i widać, że macie nawiązany wspólny kontakt, ale na szkoleniu są behawioryści, którzy mogą zauważyć, coś co umknęło Twojej uwadze. Mogą podpowiedzieć co zrobić by było jeszcze lepiej. A w końcu chodzi też o dobrą zabawę, ja uwielbiam patrzeć jak Rambo bawi się z innymi psami, wtedy zadowolenie na mordce 100%

Lukrecja_

Byłyśmy dzisiaj na obwąchaniu tematu szkolenia z posłuszeństwa. Toora świetnie sobie radziła i była przeszczęśliwa, myślę, że się zapiszemy

Byłam naprawdę zaskoczona jak wiele mój pies umie! Nowe rzeczy łapie w lot, ale to nic nowego - w końcu goldeny są najmądrzejsze na świecie

No i poznałyśmy narzeczonego

Już są umówieni "na za dwa lata"

Oliwia

Miałam napisać to samo co Gocha.

Kasia szkolenie przede wszystkim uczy Ciebie.

Jeśli trafisz na dobrą szkołę to wiele się nauczycie - Ty i pies.
Wcale nie musi kosztować 700 zł. Ja trafiłam na wspaniałą szkołę z ZKWP i za kurs płaciłam ok. 500 zł. Tropienie jest troszkę droższe no ale wkońcu jest to praca w terenie. Wink

Poznajesz wspaniałych ludzi, fajne psy, widzisz sporo nieraz "ciężkich przypadków" i potem sama uczysz się/ wiesz jak sobie z nimi radzić. Szkoleniowcy zawsze służą Ci radą i pomocą. Powinni podchodzić poza oczywiście "grupowo" do każdego psa indywidualnie.
Wtedy też Skidder uczy się skupienia przy wielu psach, nawet gdy inne bawią się piłka przed jego nosem.
Poznajesz nowe ćwiczenia, zawsze ktoś może skorygować Twoje ewentualne błędy.
Ja jestem jak najbardziej za szkoleniem. Wink

Iziak

My dziś idziemy na szkolenie, utworzyli je specjalnie dla nas i mam nadzieje że szybko dołączą do nas inne psiaki, ponieważ zaczynamy sami

Zastanawiam się również sama nad kursem na trenera, świetna sprawa, robisz co lubisz z ludźmi którzy dzielą podobne pasje Wink

Skidder

hmm kurs dla trenera to musi być fajna sprawa...wesoła łapka takie kursy prowadzi?